mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:107.19 km (w terenie 6.00 km; 5.60%)
Czas w ruchu:05:44
Średnia prędkość:18.70 km/h
Suma podjazdów:977 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:35.73 km i 1h 54m
Więcej statystyk

Po SW i SH

  • DST 16.99km
  • Czas 00:53
  • VAVG 19.23km/h
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lutego 2019 | dodano: 28.02.2019

Po Chorzowie i Świętochłowicach


Kategoria Transport, Do 025 km

Gliwice Radiostacja

  • DST 55.19km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 19.03km/h
  • Podjazdy 461m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 lutego 2019 | dodano: 16.02.2019

Kierunek Radiostacja Gliwice. Nie miałem dziś ochoty na kąpiele błotne, a przypuszczałem, że po zimie drogi polne i leśne będą jeszcze pełne błota więc tym razem zaplanowałem sobie wycieczkę asfaltem.
Ruszyłem z Chropaczowa przez Lipiny, Chebzie do Rudy Południowej i Zabrza Zaborza. W Zaborzu, żeby nie jechać wzdłuż głównej ulicy wybrałem ul. Korczoka – równoległą do ul. Wolności. Tą drogą dotarłem do Skansenu (Kopalni) Królowa Luiza – do Szybu Carrnall, a potem do kopalni Guido. W maszynowni szybu Carnall znajduje się czynna ponadstuletnia (wyprodukowana w 1915 r. w Dülmen w hucie Eisenhütte Prinz Rudolph) zabytkowa maszyna parowa, które pracę można obserwować zwiedzając skansen.


Szyb Carnall i budynek maszynowni


Skansen Królowa Luiza

Następnie po przejechaniu przez Zabrze w okolicach Parku Powstańców Śląskich i stadionu Górnika, jadąc wzdłuż torów kolejowych dojechałem do Maciejowa i do Szybu Maciej byłej kopalni Concordia. Tam zaplanowałem pierwszą dłuższą przerwę.

Szyb Maciej


Szyb Maciej

Stamtąd już blisko było do Gliwic. Ul. Na Łuku przejechałem nad autostradą A1, gdzie po raz pierwszy zobaczyłem w oddali maszt Radiostacji w Gliwicach i znalazłem się w Żernikach.

W oddali maszt gliwickiej Radiostacji i oczywiście fantastyczne biało-czerwone barierki :)

Z Żernik ul. Szymanowskiego i Omańkowskiej dojechałem do ul. Tarnogórskiej, gdzie znajdują się budynki i wysoki na 111 m maszt gliwickiej Radiostacji. Maszt jest modrzewiowy, dzięki czemu jest najwyższą istniejącą całkowicie drewnianą konstrukcją w Europie oraz najwyższą drewnianą wieżą nadawczą na świecie.

Maszt Radiostacji


Maszt Radiostacji
Po krótkiej przerwie rozpocząłem drogę powrotną przez Obrońców Pokoju i Żerniki. W Żernikach zatrzymałem się przy Kaplicy Jana Nepomucena.

Kaplica Jana Nepomucena w Żernikach

Później ul. Leśną przejechałem ponownie nad autostradą A1 i wjechałem na leśną gruntową drogę prowadzącą do Mikulczyc. Tego odcinka obawiałem się najbardziej, jechałem tam już kilka razy i zawsze było mokro i było błoto. Ale na szczęście tym razem na większości drogi leżał jeszcze śnieg, nie wszystko roztajało. Co prawda kawałek po błocie był ale nie dużo, największe błoto można było minąć bokiem.

Leśne ścieżki


Leśne ścieżki

Dalej ul. Leśną dojechałem do Mikulczyc, a po minięciu Mikulczyc do Biskupic. Z Biskupic pierwotnie planowałem jechać przez Rudę, ale poczytałem, że ul. Piastowska jeszcze jest w remoncie więc zdecydowałem się pojechać przez Bobrek, Szombierki i Orzegów i Godulę. Z Goduli wyremontowaną ul. Chrobrego obok stawu Trupek do Lipin i do Chropaczowa.

Rybaczówka


Staw Trupek w Lipinach


Relive 'Morning Feb 16th'


Kategoria Wycieczki, Do 100 km

Na Żabie Doły i do Parku Śląskiego w poszukiwaniu wiosny:)

  • DST 35.01km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 17.95km/h
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 lutego 2019 | dodano: 10.02.2019

Zrobiło się dziś trochę cieplej, a słońce wyszło zza chmur więc postanowiłem poszukać wiosny.
Z Chropaczowa przez Łagiewniki dojechałem do Bytomia w okolice byłej Kopalni Rozbark (do 1945 Heinitzgrube, obecnie w byłym budynku cechowni znajduje się Teatr Rozbark. Na tej części trasy zimy już nie było ponieważ prowadziła ulicami i ścieżką rowerową.

Teatr Rozbark

Spod Teatru Rozbark dojechałem  do ul. Chorzowskiej, a następnie do ul. Pszczyńskiej, która doprowadziła mnie w okolicę Osiedla Arki Bożka i do ścieżki prowadzącej na Żabie Doły. Tam jeszcze zima była w pełni. Także ścieżki na Żabich Dołach były jeszcze pokryte warstwą udeptanego i topiącego się śniegu i lodu, ale cóż trzeba było jechać.

Droga na Żabie Doły od Rozbarku


Pociąg na linii kolejowej 131 Chorzów Batory - Tczew (Magistrala węglowa) pomiędzy stacjami Chorzów Stary i Bytom

Przez Antoniowiec pojechałem do Maciejkowic i na Dolinę Górnika a następnie na obok byłej kopalni Barbara-Chorzów do Chorzowa Starego na Pl. Św. Jana, gdzie można zobaczyć charakterystyczne wiejskie domy z XIX wieku.

Była Kop. Barbara-Chorzów


Chorzów Stary Pl. Św.Jana


Chorzów Stary Pl. Św.Jana

Później trasa prowadziła przez starochorzowski Pl. Piastowski, gdzie znajduje się zabytkowa, neobarokowa Kaplica Podwyższenia Krzyża Świętego, wybudowana w latach 1925-1926 oraz Prokuratura Rejonowa w budynku także z lat 20 XX w. W budynku Prokuratury pierwotnie tj., w czasach jeszcze przed przyłączeniem Chorzowa do Królewskiej Huty i powstaniem obecnego miasta Chorzów mieścił się Ratusz Gminy Chorzów, Niestety brak zdjęcia :(

Chorzów  Stary - Kaplica Podwyższenia Krzyża Świętego

Z Chorzowa Starego ścieżką rowerową pojechałem do Bytkowa, a potem przez WPKiW (Park Śląski) obok Stadionu Śląskiego na Oś. Tysiąclecia. W Parku podobnie jak na Żabich Dołach było jeszcze biało na drodze.

Park Śląski - Stadion Śląski

Po przejechaniu przez Oś. Tysiąclecia, wzdłuż DTŚ, obok Auchan'a i Castoramy dojechałem do Chorzowa Batorego. Skąd obok torów kolejowych i byłych ZCh Hajduki dojechałem do Świętochłowic na Mijankę. Potem już tylko przejechałem przez park na Magierze, Piaśniki i dojechałem na myjnię, żeby zmyć błoto z roweru i w zasadzie już byłem w domu.

Wiosny nie znalazłem, zima jeszcze trzyma się dobrze zwłaszcza na uboczu, w parkach i lasach, tam gdzie jest tylko ruch pieszy i rowerowy.


Relive 'Morning Feb 10th'



Kategoria Wycieczki, Do 050 km