mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2018

Dystans całkowity:319.61 km (w terenie 35.50 km; 11.11%)
Czas w ruchu:18:32
Średnia prędkość:17.25 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:22.83 km i 1h 19m
Więcej statystyk

SO-SW asfaltem i w terenie

  • DST 31.05km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 18.09km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 marca 2018 | dodano: 30.03.2018

Praca - Dom.

Powrót z pracy zaplanowałem za to bardziej terenowo. Nie chciałem jechać znów asfaltem przez Katowice więc od razu skierowałem się w las. Po paruset metrach i po przejechaniu mostkiem nad Białą Przemszą wjechałem na ul. Plażową prowadzącą wzdłuż Białej Przemszy. Po dojechaniu do DK 79 okazało się, że nie można jechać dalej wzdłuż rzeki w kierunku Trójkąta Trzech Cesarzy z uwagi na zagrodzoną drogę i musiałem przejechać ok 200 m DK 79 do ul. Żeglarskiej. Żeglarska prowadzi do Trójkąta Trzech Cesarzy od strony rosyjskiej, do miejsca gdzie Biała Przemsza wpada do Przemszy. Przy Trójkącie Trzech Cesarzy ma swój początek (albo koniec jak kto woli) oznaczony kolorem czerwonym rowerowy Szlak Dawnego Pogranicza, prowadzący wzdłuż Przemszy i Brynicy stanowiącymi historyczną granicę między Śląskiem (Prusami) a Zagłębiem Dąbrowskim (Rosją). Niestety jego jakość w początkowym fragmencie, nie jest najlepsza, jest to gruntowa droga pełna kolein utworzonych przez dojeżdżające do ogródków działkowych samochody, w niektórych miejscach jest on utwardzony rozdrobnionymi cegłami. Szlak biegnie wzdłuż Przemszy do Modrzejowa, gdzie znajduje się zabytkowy kirkut, później leśnym i ścieżkami obok stawów i Rybaczówki, do ul. Mikołajczyka. Na szczęście na ul Mikołajczyka nie trzeba wjeżdżać, tylko należy się skierować w lewo na drogę gruntową prowadząca w kierunku oczyszczalni Radocha. Tą drogą dojechałem do ul. Ostrogórskiej i po przejechaniu nad rzeką Rawą byłem już w Mysłowicach. W tym miejscu opuściłem szlak rowerowy pogranicza i ul. Szabelnia dojechałem znowu do rzeki Rawy. Po ponownym przejechaniu na drugi brzeg Rawy skręciłem w prawo i wzdłuż stawów Hubertus na Stawikach dojechałem do ul. Morawa w Katowicach Szopienicach. Od tego miejsca już był asfalt. Najpierw ul. Morawa, potem Obrońców Westerplatte i Hallera dojechałem do Siemianowic. W Siemianowicach ul. Mysłowicką, Powstańców Śląską i Michałowicką dojechałem do Parku Górnik obok którego zlokalizowany jest Park Tradycji ze zrewitalizowanym budynkiem maszynowni i szybem wyciągowego kopalni „Michał”. Wzdłuż Michałowickiej jest nowiutka, równa ścieżka rowerowa. Ja tym razem jednak przejechałem tylko skrajem Parku Górnik i po przejechaniu ul. Oświęcimskiej wjechałem na ścieżkę prowadzącą w śladzie torowiska kolei wąskotorowej. Tak dojechałem do Chorzowa Starego, ciągle śladem po torowisku, obok Azotów dojechałem do Doliny Górnika i na Żabie Doły na granicy Chorzowa i Bytomia. Na Żabich Dołach wjechałem na ul. Krzyżową i przez Łagiewniki dojechałem do domu w Chropaczowie.



Kategoria Wycieczki

SW-SO asfaltem

  • DST 27.13km
  • Czas 01:12
  • VAVG 22.61km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 marca 2018 | dodano: 30.03.2018

Dom - Praca asfaltem.
Od dłuższego czasu planowałem wybrać się do pracy, do Sosnowca, na rowerze. Zawsze jednak coś stawało mi na przeszkodzie, a to padał deszcz, a to było za zimno, ciągle była jakaś wymówka. W końcu jednak postanowiłem, że w Wielki Piątek w końcu pojadę rowerem. Plusem tego terminu było to, że mieliśmy wcześniej skończyć pracę, dzięki czemu mogłem wrócić do domu wcześniej, mimo, że liczyłem, że droga powrotna mi więcej czasu niż dojazd do pracy.
Zaplanowałem sobie, że do Sosnowca pojadę asfaltem, ale równocześnie chciałem jechać drogami o mniejszym natężeniu ruchu. Nie do końca mi się to udało, ale plusem była okoliczność, że w Wielki Piątek ruch na drogach był mniejszy.
Ruszyłem z Chropaczowa i pojechałem obok Parku w Piaśnikch, przez Skałkę, ścieżką rowerową prowadzącą nad Rawą do Chorzowa Batorego, tuż obok stadionu Ruchu. Dopiero w okolicach zajezdni tramwajowej wjechałem na główną drogę prowadzącą do centrum Katowic. Katowice przejechałem ul. Gliwicką, 3 Maja, Warszawską i 1 Maja. Wydaje się, że odcinek po ul. Warszawskiej i ul. 1 Maja był najgorszy pod względem natężenia ruchu samochodowego.
Z ul. 1 Maja wjechałem w Roździeńską i przez Szopienice dojechałem do centrum Mysłowic obok sądu i kościoła pw. NSPJ. Potem już tylko mostem nad Brynicą do Sosnowca przez Modrzejów i Niwkę na Bór..



Kategoria Wycieczki

SY

  • DST 11.53km
  • Czas 00:33
  • VAVG 20.96km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 marca 2018 | dodano: 29.03.2018

Do Bytomia. Na powrocie pana w równocześnie w przednim i tylnym kole. Trzeba było popchać do domu :(


Kategoria Transport

SW

  • DST 9.41km
  • Czas 00:33
  • VAVG 17.11km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 marca 2018 | dodano: 28.03.2018

SW transport


Kategoria Transport

SW-SH

  • DST 5.65km
  • Czas 00:18
  • VAVG 18.83km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 marca 2018 | dodano: 27.03.2018

Do Chorzowa Batorego


Kategoria Transport

SH-SW

  • DST 10.84km
  • Czas 00:37
  • VAVG 17.58km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 marca 2018 | dodano: 27.03.2018

Z Chorzowa obok Stadionu Śląskiego przed meczem z Koreą Płd.


Kategoria Transport

Bytomski Wiosenny Rajd Rowerowy z SRB

  • DST 72.65km
  • Czas 04:50
  • VAVG 15.03km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 marca 2018 | dodano: 25.03.2018

Przejechane 72 km w tym 60 km wraz ze Stowarzyszeniem Rowerowy Bytom na Bytomskim Wiosennym Rajdzie Rowerowym. Celem wycieczki była cukiernia w Dąbiu Chrobakowym. Wytyczona przez SRB trasa prowadziła drogami asfaltowymi o bardzo małym natężeniu ruchu i wiodła z Bytomia przez Piekary Śl., Dobieszowice do Pyrzowic. Po drodze było kilka przerw m.in przymusowa w Bobrownikach,

a następnie przy lotnisku, gdzie zobaczyliśmy startujące samoloty i nową wieżę kontroli lotów.



Z Pyrzowic przez Mierzęcice pojechaliśmy do Dąbia Chrobakowego, gdzie zaserwowano nam ciastko i kawę.

Do Bytomia wróciliśmy przez Psary, Wojkowice i Piekary Śl. W Malinowicach widzieliśmy już w gnieździe bociana, co chyba oznacza, że zima w tym sezonie się skończyła na dobre.

W Rajdzie uczestniczyło ok 45 osób - dzięki wszystkim za towarzystwo i fajną atmosferę.




Kategoria Wycieczki

SY-SW

  • DST 16.17km
  • Czas 01:01
  • VAVG 15.90km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 marca 2018 | dodano: 22.03.2018

SY-SW transport


Kategoria Transport

SW

  • DST 11.70km
  • Czas 00:38
  • VAVG 18.47km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 marca 2018 | dodano: 20.03.2018

SW transport


Kategoria Transport

SY

  • DST 21.81km
  • Czas 01:18
  • VAVG 16.78km/h
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 marca 2018 | dodano: 12.03.2018

Bytom transport


Kategoria Transport