Transport
| Dystans całkowity: | 17509.26 km (w terenie 1141.00 km; 6.52%) |
| Czas w ruchu: | 915:13 |
| Średnia prędkość: | 19.13 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 104.60 km/h |
| Suma podjazdów: | 107739 m |
| Liczba aktywności: | 819 |
| Średnio na aktywność: | 21.38 km i 1h 07m |
| Więcej statystyk | |
Gliwice (Gleiwitz)
-
DST
40.95km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
20.48km/h
-
VMAX
35.86km/h
-
Podjazdy
189m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czuć już zimę, zrobiło się chłodno, do południa temperatura powietrza była w granicach 0-1*C. Co prawda śnieg dzisiaj u nas jeszcze nie padał, ale prognozy już zapowiadają opady w nocy z soboty na niedzielę. Dodatkowym plusem dzisiejszej soboty było to, że nie wiało.
Wykorzystując dobrą pogodę wybrałem się po 10 do Gliwic. Musiałem odebrać w księgarni puzzle na prezent urodzinowy. Jechało się przyjemnie, choć trasa do i z Gliwic w zasadzie w całości biegła ulicami pomiędzy autami. No i światła w Zabrzu na ul. Wolności są tak ustawione, że jadąc rowerem na każdych praktycznie łapało mnie czerwone światło i miałem przymusowy postój.
Gliwice - totem Biennale Gliwice 2025 autorstwa Jana Śliwki przy ul. Zwycięstwa.
Gliwice - budynek dworca kolejowego z 1925 r. Jubilat w tym roku 9 grudnia będzie obchodził stulecie oddania do użytku.
Gliwice rynek - akurat trwały przygotowania do otwarcia jarmarku bożonarodzeniowego. W tle wieża kościoła pw. Wszystkich Świętych z krzyżem, który został postawiony na wieży w 1950 r. z okazji 700-lecia miasta i parafii.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Transportowo po SW
-
DST
20.07km
-
Czas
00:59
-
VAVG
20.41km/h
-
VMAX
56.76km/h
-
Podjazdy
125m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po weekendzie spędzonym w Trójmieście przyszedł czas na powrót do rzeczywistości. Rano praca, a wieczorem, przed 18.00, można było wyskoczyć na chwilę na koło. Pogoda jak na srodek jesieni przyzwoita ok. 8*C, ale za to prawie bez wiatru, więc ideał. :) Co prawda dziś była to jazda bardziej transportowa, bo musiałem pojechać do Lipin do piekarni po chleb, a potem go dostarczyć do centrum SW, ale przy okazji dołożyłem parę kilometrów po Świętochłowicach oraz opłotkach Chorzowa i Bytomia, dzięki temu wyszła przyzwoita, jak na wieczorną jazdę, odległość.
Świętochłowice - kościół ewangelicki na pl. księdza Leopolda Raabe.
Kategoria Do 025 km, Transport
Na AKS
-
DST
22.68km
-
Czas
01:09
-
VAVG
19.72km/h
-
VMAX
35.54km/h
-
Podjazdy
173m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wyjazd najpierw do piekarni na Lipiny a potem do Chorzowa na AKS pozałatwiać parę spraw. Zahaczyłem przy okazji o Park Śląski, a tam były tłumy ludzi, bo na Stadionie Śląskim skończył się mecz Ruchu z Miedzią Legnica. Ruch wygrał 3-1.
Przy okazji dzisiejszej jazdy udało się przekroczyć 5000 km w 2025 r. Czyli plan minimum na ten rok wykonany. 
Stadion Śląski.
Kategoria Do 050 km, Transport
Chorzów
-
DST
15.14km
-
Czas
00:48
-
VAVG
18.93km/h
-
VMAX
35.78km/h
-
Podjazdy
104m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wyjazd do centrum Świętochłowic i Chorzowa na Osiedle Irys. Po ciepłym i słonecznym dniu, po zachodzie słońca zrobiło się chłodno, bo temperatura powietrza spadła do 7*C. 
Chorzów rynek i odgrodzona estakada nad rynkiem.
Chorzów Drugi
Kategoria Do 025 km, Transport
Po okolicy
-
DST
27.31km
-
Czas
01:18
-
VAVG
21.01km/h
-
VMAX
57.02km/h
-
Podjazdy
209m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Październikowa pogoda nie nastrajała w minionym tygodniu do dłuższych wyjazdów, albo padało i było mokro albo było zimno, albo jedno i drugie. Początek tego weekendu też był podobny, ale na szczęście dziś od rana już nie padało, ale i tak nie dało się nigdzie pojechać. Wyszedłem z domu dopiero popołudniu, bo musiałem pojechać do piekarni na Lipiny po chleb, dlatego wykorzystując brak deszczu i temperaturę ok 11*C, postanowiłem przy okazji wyjazdu po zakup chleba trochę pojeździć po okolicy. Niestety pod koniec zaczęło znowu trochę padać, więc do końca wyjazdu nie można uznać za udany.
Familoki na Chropaczowie
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Po SW
-
DST
13.34km
-
Czas
00:43
-
VAVG
18.61km/h
-
VMAX
50.40km/h
-
Podjazdy
69m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu wieczorowo do centrum do apteki, po zamówione wczoraj leki, a przy okazji do sklepu zrobić dorobne zakupy przed jutrzejszym wyjazdem na rajd na orientację
Kategoria Do 025 km, Transport
Zbiorówka 9/2025
-
DST
30.12km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.21km/h
-
Podjazdy
223m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótkie przejazdy po mieście do 10 km. W sumie były 4.
Kategoria Transport, Zbiorówka
Bytom (Beuthen O/S)
-
DST
18.43km
-
Czas
00:54
-
VAVG
20.48km/h
-
VMAX
42.62km/h
-
Podjazdy
153m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Musiałem wziąć kasę z bankomatu, ale chciałem przy okazji pokręcić na rowerze, więc pojechałem do bankomatu do Bytomia.
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
15.14km
-
Czas
00:54
-
VAVG
16.82km/h
-
VMAX
35.35km/h
-
Podjazdy
131m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
SW-SO-SW 11/2025
-
DST
72.92km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:22
-
VAVG
21.66km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Podjazdy
391m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do i z pracy. Jest pogoda, to trzeba korzystać. Do Sosnowca na Bór standardową poranną trasą, z krótką przerwą na dopompowanie koła na stacji benzynowej w Chorzowie.
Na powrocie trasą przez Park Wygoda w Sosnowcu Modrzejowie i szlakiem dawnego pogranicza, dalej przez przez Mysłowice Szabelnię, wzdłuż Rawy do Katowic Szopienic, przez Morawę, Borki i Dąbrówkę Małą. Potem trasa prowadziła przez Siemianowice Śl. i Park Bażantarnia i śladem kolei wąskotorowej przez Michałkowice oraz Chorzów Maciejkowice, Dolinę Górnika, Żabie Doły do Bytomia Rozbarku. A z Rozbarku przez Szombierki, Rudę Śl. Godulę, Chebzie i wzdłuż DTŚ obok stawu Martyn na Korę w Świętochłowicach. Na koniec zostało mi tylko przejechać przez park przy stawie Magiera i Piaśniki do Chropaczowa. Trasa do pracy 27 km, powrót prawie 46 km.
Gigantyczna wydra nad stawem Wygoda - w sumie nie wiem po co takie plastikowe badziewie stawiają (niedaleko stał też plastikowy żubr z przekręconymi rogami przyklejonymi na taśmę montażową). Ten odcinek wzdłuż stawów na Wygodzie był chyba dziś najgorszy do jazdy, na początku pełno piachu, a potem do kompletu korzenie.
Portiernia przy wejściu do parku przy pałacu hr. Donnersmarck z XIX wieku
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki














