mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Transport

Dystans całkowity:16690.77 km (w terenie 1100.00 km; 6.59%)
Czas w ruchu:874:54
Średnia prędkość:19.08 km/h
Maksymalna prędkość:104.60 km/h
Suma podjazdów:102519 m
Liczba aktywności:797
Średnio na aktywność:20.94 km i 1h 05m
Więcej statystyk

SW-SO-SW 4/2025

  • DST 69.26km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:17
  • VAVG 21.09km/h
  • VMAX 53.88km/h
  • Podjazdy 455m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 lipca 2025 | dodano: 30.07.2025

Kolejny wyjazd do pracy. Rano znowu chłodno ok 14*C ale słonecznie, w ciągu dnia się ociepliło i powrót był przyjeny. Trasa do Sosnowca klasyczna, bez zmian. Powrót tym razem przez Mysłowice: Park Promenada i Słupna i lasami przez Hutę Rozalię do Katowic na Giszowiec. Po drodze sprawdziłem przejazd nad A4 po starych mostach kolejowych i dojazd do Velostrady na Giszowcu. Odcinek między wiaduktami a Giszowcem przejezdny, ale w zasadzie w całości po tłuczniu, więc zbyt przyjemnie się nie jechało. Trzeba mieć nadzieję, że w końcu zacznie się budowa dalszej części Velostrady w stronę Mysłowic i wtedy będzie super trasa. Potem już Velostradą do Brynowa i dalej przez Park Kościuszki, centrum Katowic, Załęże, Dąb, Park Śląski, Chorzów Stary i Łagiewniki do domu. Droga do domu trochę się wydłużyła - udało się zrobić 42 km na powrocie.


Mysłowice - kapliczka św. Jana Chrzciciela, zwana również kaplicą Jarlików.


Katowice, opuszczone wiadukty kolejowe nad A4, po których w przyszłości ma prowadzić velostrada łącząca Katowice Brynów i Mysłowice.


Katowice nowe wieżowce i przebudowywany Katowicki Węzeł Kolejowy - m.in. budowa nowych wiaduktów.

Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa


Kategoria Transport, Wycieczki

SW-SO-SW 3/2025

  • DST 61.85km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 21.21km/h
  • VMAX 43.06km/h
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 lipca 2025 | dodano: 30.07.2025

Po raz kolejny do pracy rowerem. Rano 18*C, a na niebie były takie ciężkie, ciemne chmury, że zastanawiałem się czy uda mi się nie zmoknąć po drodze. Na szczęście dojechałem bez problemu, a potem się wypogodziło. Udało mi się też znaleźć nową drogę w Chorzowie omijająca zamkniętą estakadę na rynku w Chorzowie. Dzięki temu nie muszę już krążyć w okolicach rynku i przechodzić przejściem podziemnym na drugą stronę ul. Katowickiej. Na powrocie z pracy miałem jechać do NOSPR w Katowicach po bilety na koncert, ale zdecydowałem się na nieco dłuższą trasę i pojechałem tam przez Szopienice, gdzie objechałem pozostałości po hucie Uthemanna (późniejszej Huty Metali Nieżelaznych Szopienice), przez Nowy Nikiszowiec i Dolinę 3 Stawów. Po załatwieniu biletów ruszyłem w kierunku domu przez osiedle 1000-lecia i osiedle Ruchu w Chorzowie Batorym, gdzie wjechałem na trasę nad zakrytą rzeką Rawą, którą dojechałem do centrum Świętochłowic, a potem jeszcze dołożony odcinek przez Magierę i Lipiny.


Szopienice Utyman - Wieża wodna na terenach po hucie Uthemana.


Utyman pozostałości po hucie.


Katowice - Strefa Kultury i NOSPR, w tle wieżowce TDJ,  Rondo i Superjednostka.

Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa


Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki

SW-SO-SW 2/2025

  • DST 87.73km
  • Teren 11.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 21.40km/h
  • VMAX 50.33km/h
  • Podjazdy 514m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 lipca 2025 | dodano: 23.07.2025

Rano do pracy do Sosnowca, a popołudniu po pracy prosto do Chudowa przez Mysłowice, Giszowiec, Ochojec, Piotrowice, Zadole, Stare Panewniki, Starą Kuźnie, Halembę i Paniówki żeby spotkać się z ekipą z którą byliśmy w Roubaix i Liege. Umówiliśmy się na 18 i chciałem zdążyć więc musiałem się bardzo postarać i depnąć, ale na szczęście udało się. Ekipa już tam była i posiedzieliśmy trochę w Chudowie pod zamkiem, a potem wszyscy razem przez Paniowy, Starą Kuźnię i Kochłowice wróciliśmy na Bykowinę, gdzie część ekipy zakończyła swoją rajzę, a ja z resztą pojechałem do Świętochłowic, gdzie się ostatecznie rozstaliśmy i kazdy pojechał w swoją stronę.
Przy okazji dzisiejszego wyjazdu pękło 3000 km w 2025 r. :)


Halemba Stara Kuźnia - kopalnia Halemba.


 Mikołów Borowa Wieś - Kościół św. Mikołaja.


Chudów - ekipa rowerowa :)


Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki

Po SW i SL

  • DST 21.46km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 36.86km/h
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 lipca 2025 | dodano: 21.07.2025

W zasadzie miało być tylko do ogródka, aby podlać kwiaty i do piekarni w Lipinach po chleb. Ale jak to zwykle bywa doszło parę kilometrów przy okazji po Chropaczowie, Łagiewnikach, Goduli, Lipinach i Piaśnikach. W sumie najważniejsze jest to, że udało się trochę pojeździć przed zapowiadanymi na wieczór burzami i w odrobinie przyjemniejszej temperaturze powietrza, niż była w ciągu dnia. Choć chłodno to raczej nie było.


Lipiny - krzyż z 1890 r. przy ul. Barlickiego.


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki

Do Bytomia na krepla

  • DST 27.05km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 42.77km/h
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 lipca 2025 | dodano: 10.07.2025

Od paru dni siedzę sam w domu i przez ten czas pogoda nie rozpieszczała, więc nuda. Niż genueński Gabriel przynosił wiatr i opady, więc aktywności na zewnątrz za bardzo nie były preferowane. Ale dzisiaj pogoda była już lepsza, tylko trochę wiało, i po przyjeździe z pracy zjadłem obiad, zdrzemnąłem się po 18 wybrałem się do Bytomia do pralni ze spodniami z garnituru. Po drodze podjechałem jeszcze na stację benzynową dopompować kompresorem koła. W Łagiewnikach, w drodze do Bytomia, wpadłem na pomysł podjechania do piekarni Klimzy na Korfantego w Bytomiu na świeżego krepla. Jak parę lat temu mieszkałem na Rozbarku to często tam chodziłem po chleb i bułki, a przy okazji kupowałem dla wszystkich krelpe. Postanowiłem sprawdzić, czy dalej są takie dobre :) . Są. Potem w końcu prosto pojechałem już do pralni a na powrocie pojechałem przez Park Kachla, obok EC Szombierki, Park Fazaniec, Orzegów, Godulę i przez Lipiny i Piaśniki wróciłem do Domu. Po drodze jeszcze drobne zakupy w Lidlu na jutro na śniadanie.


Krepel z lukrem czeka na zjedzenie.


Park Fazaniec w Szombierkach


Ruda Śl. Godula  Planty Goduli - ławka Karola Goduli, choć właściwie powinno być Godulli, bo tak się nazywał i podpisywał. Jeden z największych przemysłowców na Górnym Śląsku w I poł. XIX w. W ubiegłą niedzielę 6 lipca minęła 177 rocznica śmieci. Obecnie spoczywa w kościele pw. NSPJ w Szombierkach


Ruda Śl Godula - Planty Goduli kula wodna


Kategoria Do 050 km, Transport

Do Agory po paczkę

  • DST 20.68km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 15.71km/h
  • VMAX 39.82km/h
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 lipca 2025 | dodano: 04.07.2025

Coś pechowy ten rok. Kolejna pana, tym razem w przednim kole w Haibike'u. W tym rowerze to pierwsza pana od chyba 6 lat, jak mam te opony.
Dziś już nie było tak gorąco jak wczoraj i przedwczoraj i wybraliśmy się najpierw rodzinnie na rundkę po Świętochłowicach i na Skałkę na lody, a potem już sam pojechałem do Bytomia do Agory odebrać zamówione rzeczy. Na powrocie zaplanowałem sobie trasę przez Żabie Doły i Chorzów Stary, ale na Żabich Dołach "brakło mi" powietrza w przednim kole. Nie zostało mi nic innego jak spacerkiem ruszyć w stronę domu, w sumie udało mi się zrobić dodatkowo 5 km spaceru.


Bytom ul. Dworcowa i pomnik Świetlika bezpiecznie odprowadzającego nocą mieszkańców do domu.


Bytom Pl. Kościuszki. Do lat 70 XX w. w miejscu obecnej Agory stały reprezentacyjne kamienice, wyburzone przez polskie władze Bytomia w celu przebudowy poniemieckiego centrum miasta.


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki rodzinne

Po SW

  • DST 21.27km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 35.64km/h
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 lipca 2025 | dodano: 03.07.2025

Dziś też jazda po mieście do apteki i do ogródka podlać rośliny, a przy okazji dokręcone parę dodatkowych kilometrów. Ciągle gorąco, choć wieczorem zaczęło wiać a na niebie pojawiły się chmury, co może wskazywać na sprawdzenie się prognoz o nocnych opadach deszczu i burzach. W sumie trochę deszczu by się przydało, bo beczki na ogródku już prawie puste.


Dzikie tereny zielone między Chorzowem a Świętochłowicami.


Staw Magiera, kiedyś był większy, ale duża część została zasypana przy okazji butowy DTŚ.


Kategoria Transport

Po SW

  • DST 13.52km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.87km/h
  • VMAX 53.14km/h
  • Podjazdy 102m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 lipca 2025 | dodano: 02.07.2025

Powrót na rower po tygodniowej przerwie. Mimo, że w międzyczasie były warunki do jeżdżenia, to jednak jakoś nie było albo ochoty albo okazji. I tak aż do dzisiaj. Sprawdziły się też prognozy i cały dzień mieliśmy koszmarny upał 🌞🌡️, nawet o 7 wieczorem było gorąco. Mimo to trzeba się było zebrać i pojechać po chleb do piekarni do Lipin, a potem jeszcze zawieźć jeden chleb do teściowej do centrum i na ogródek podlać mamie kwiaty, ogórki i pomidory.


Na ogródku


Kategoria Transport, Do 025 km

Zbiorówka 06.25

  • DST 30.91km
  • Czas 01:51
  • VAVG 16.71km/h
  • Podjazdy 258m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 czerwca 2025 | dodano: 02.07.2025

To było naprawdę 7 krótkich wyjazdów :)


Kategoria Transport, Zbiorówka

Po SW i okolicach

  • DST 41.50km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 19.01km/h
  • VMAX 41.54km/h
  • Podjazdy 323m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 czerwca 2025 | dodano: 22.06.2025

W zasadzie to były dziś trzy wyjazdy, które zebrały się w jeden: poranny, południowy i wieczorny. Poranny i południowy to w zasadzie wyjazdy, żeby pozałatwiać prywatne sprawy w mieście, a wyjazd południowy żeby sprawdzić dętkę i oponę z tylnego koła, które ostatnio uprzykrzały mi życie. Przy okazji postanowiłem sprawdzić jak najlepiej objechać zamkniętą z powodu ryzyka zawalenia się estakadę w Chorzowie, żeby móc pojechać w stronę Chorzowa Starego czy Parku Śląskiego. Dzięki temu udało mi się przejechać przez Dolinę Górnika,  Żabie Doły i bytomski Rozbark. Co do opony i dętki, to dzięki bogu dzisiejsza jazda nie wykazała ponownego uchodzenia powietrza, więc mam nadzieję, że będę już miał spokój z tym problemem. Co do estakady, to niestety trzeba ją objechać, albo ulicą Dąbrowskiego, albo chodnikiem i na drugą stronę Katowickiej przedostać się przejściem podziemnym. No cóż dobrze już było.


Wieża wyciągowa szybu Prezydent kopalni Barbara-Chorzów


Mostek wiszący nad stawem w parku Dolina Górnika w Chorzowie Maciejkowicach.


Ścianka wspinaczkowa na terenie byłej kopalni Rozbark.Cześć budynków wyburzono, a część zaadaptowano na cele sportowo-kulturalne.


Kategoria Do 050 km, Transport