Do 025 km
Dystans całkowity: | 7188.92 km (w terenie 646.50 km; 8.99%) |
Czas w ruchu: | 388:11 |
Średnia prędkość: | 18.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 103.18 km/h |
Suma podjazdów: | 51145 m |
Liczba aktywności: | 416 |
Średnio na aktywność: | 17.28 km i 0h 55m |
Więcej statystyk |
Bytom (Beuthen)
-
DST
22.85km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
20.77km/h
-
VMAX
39.96km/h
-
Podjazdy
191m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczesnopopołudniowym deszczu zaczęło przesychać i miałem nadzieję, że się wcisnę w okno pogodowe i uda mi się trochę pojeździć. Ale niestety od Bytomia Bobrka zaczęło padać raz mocniej, raz słabiej. Najśmieszniejsze było to, że na Bobrku sprawdziłem radar pogodowy w apce na telefonie i pokazało mi, że do 20.30 ma nie padać. A tu nie minęło nawet 5 minut i jak nie lunęło. Dlatego zamiast pojechać zgodnie z planem do Zabrza w stronę Biskupic, to pojechałem w stronę Rudy i przez Godulę i Lipiny prosto do domu.
Bytom wejście do parku kieszonkowego przy ul. Katowickiej.
Bytom Rynek i budynek byłego kina Gloria
Ruda - kościół pw. św. Józefa wybudowany latach 1902–1904 dla hrabiego Franciszka von Ballestrema z Pławniowic i jest wzorowany wg. różnych polądów albo na bazylice San Lorenzo di Campo Verano w Rzymie albo na kościele św. Cyriaka w Gernrode. Kościół miał stanowić mauzoleum hrabiów von Ballestrem i w krypcie pod kościołem spoczywają Franciszek Ksawery von Ballestrem, jego żona Joanna von Saurma-Jeltsch oraz Walenty Wolfgang von Ballestrem i jego żona Agnes zu Stolberg-Stolberg.
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Hałda Ajska i okolice
-
DST
20.35km
-
Teren
17.00km
-
Czas
01:29
-
VAVG
13.72km/h
-
VMAX
45.43km/h
-
Podjazdy
253m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny off-road na kole w pobliżu domu. Zaliczona hałda Ajska, Dolina Bytomki i Lasek Chropaczowski. Zawsze mi się wydawało, że nazwa Ajska pochodzi od niemieckiego słowa Eisen czyli żelazo, z uwagi na jej budowę z odpadów pohutniczych, ale ostatnio dowiedziałem się że pochodzi od słowa Eis czyli lód, bo zimą w przeszłości tam zawsze były ślizgawki. W sumie nie wiadomo od jakiego słowa powstała, ale jest to doskonałe miejsce na spacery i jazda na kole.
Pogoda dopisała, choć błotka też trochę było, ale jeździło się przyjemnie. Mimo, że krótko to trochę się zmęczyłem. Po raz kolejny też się potwierdziło, że moje opony nie lubią miękkich i błotnistych terenów.
Kościół MB Różańcowej w Chropaczowie od strony wjazdu na Ajskę w Lipinach.
Potok Lipinka, zwany również Guidotto - dopływ Bytomki, która potem wpływa do Kłodnicy i dalej do Odry. Ajska to jedyna część Świętochłowic znajdująca się w zlewni Odry, większość miasta jest w zlewni Wisły, a przez Chropaczów przechodzi dział wodny.
Bunkier OWŚ strzegący przed wojną pobliskiej granicy polsko-niemieckiej.
Przyroda przejmuje Ajskę, jeśli ktoś nie wpadnie na jej sprzedaż i likwidację to za parę lat nikt nie będzie wiedział, że to hałdy. Jest niestety rozjeżdżana przez quadowców i motocrossowców, co na nią wpływa negatywnie.
Ajska
Jedno z poprzednich ujęć z innej perspektywy.
Ajska
Staw Ajska, miejsce ulubione przez wędkarzy.
Przydrożny krzyż w środku niczego, ale ktoś tam jednak przychodzi i daje świeże kwiaty
Zboże rosnące w Lipinach w okolicy Ajski, ktoś jeszcze na Lipinach "bawi się" w rolnika.
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Michałkowice
-
DST
22.24km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
19.62km/h
-
VMAX
36.94km/h
-
Podjazdy
125m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd do Michałkowic. Na powrocie przejazd przez hałdę na Michałkowicach, Żabie Doły i Park Amandy w Bytomiu. W sumie nie był to dobry pomysł, bo po ostatnich deszczach miejscami było mokro i błotniście, co odbiło się głównie na moich spodniach:). Dodatkowo dziś jest Światowy Dzień Roweru więc szkoda byłoby nie poswietować przy okazji na rowerze :)
Kategoria Do 025 km, Transport
Warszawa - rower miejski
-
DST
13.63km
-
Czas
00:51
-
VAVG
16.04km/h
-
VMAX
55.55km/h
-
Podjazdy
49m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Służbowy wyjazd pociągiem do Warszawy. Po załatwieniu spraw urzędowych powrót na dworzec kolejowy rowerem miejskim Veturilo. Tak się rozpędziłem, że minąłem w dużej odległości dworzec Warszawa Centralna i w efekcie wylądowałem na dworcu Warszawa Zachodnia.
Minus rowerów miejskich w Warszawie to moim zdaniem mała ilość stacji, gdzie można wypożyczyć i oddać rower. Musiałem kawałek przejść do najbliższego parkingu rowerów miejskich. Na szczęście na Warszawie Zachodniej był niedaleko wejścia na dworzec.
Pałac Ujazdowski
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
22.20km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
21.14km/h
-
VMAX
50.26km/h
-
Podjazdy
144m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny off road wykorzystując konieczność wieczornego wyjazdu do centrum SW.
Widok w stronę Bytomia z hałdy Ajska w Chropaczowie;
Osiedle robotnicze w Lipinach z początku XX w. tzw. familoki
Kategoria Do 025 km, Transport
Gandawa (Gent)
-
DST
13.02km
-
Czas
01:04
-
VAVG
12.21km/h
-
VMAX
28.01km/h
-
Podjazdy
17m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po męczącej, bo z przygodami, i trwającej 19 godz. podróży dotarliśmy po 7 rano do Gandawy w Belgii. Gandawa przywitała nas deszczem, co pozwoliło nam na parę godzin odpoczynku. Około 10 przestało padać przed 12, jak trochę przeschło ruszyliśmy rowerami zwiedzać miasto. Nie był to chyba najlepszy pomysł, lepiej byłoby pojechać komunikacją miejską do centrum i zwiedzać miasto z buta. A tak jazda była bardzo krótka i co chwilę przerywana na oglądanie ciekawych miejsc. W sumie Gandawa to miasto bardzo ładne, położone nad rzeką z wieloma zabytkowymi budowlami w centrum miasta. Po prawie 3 godzinach zwiedzaniu wróciliśmy do kamperów i pojechaliśmy do Oudenaarde, gdzie zaplanowaliśmy na następny dzień zrobienie pętli po śladzie wyścigu Ronde van Vlaanderen. Do Gandawy chciałbym jeszcze wrócić na bardziej szczegółowe zwiedzanie.
Pomnik braci Jana i Huberta van Eyck, malarzy ołtarza z Gandawy i katedra św. Bawona. W tle dzwonnica Gandawy.
Plac św. Bawona, Dzwonnica Gandawy i sukiennice. W oddali kościół św. Mikołaja.
Były budynek poczty.
Nad rzeką Leie
Kościół św Michała.
I widok w przeciwną stronę na kościół św. Mikołaja i dzwonnicę.
Średniowieczny zamek Gravensteen wybudowany w 1180 r.
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Bytom Agora (Beuthen O.S.)
-
DST
20.80km
-
Czas
01:02
-
VAVG
20.13km/h
-
VMAX
62.78km/h
-
Podjazdy
194m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wieczorny wyjazd do Bytomia do Agory z ancugiem (garniturem) do pralni. W piątek trzeba będzie odebrać gotowy, ale to już nie na rowerze. Po załatwieniu sprawy powrót przez Szombierki, Orzegów i Godulę i Zgorzelec do Łagiewnik, a potem już prosto do domu.
Bytom ul. Rycerska
Bytom ul. Dworcowa. Widok w stronę dworca kolejowego i wież szybowych Ewa i Krystyna.
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
19.67km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
18.73km/h
-
VMAX
45.72km/h
-
Podjazdy
124m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nowy miesiąc na rowerze otwarty. :) Krótko po okolicy, ale trzeba było wykorzystać w miarę przyzwoitą pogodę popołudniu, bo na weekend zapowiadane jest ochłodzenie. Najpierw do ogródka, bo w końcu przywieźli kontenery i można się pozbyć odpadów zalegających od końca jesieni, potem do piekarni do Lipin po chleb i bułki, a na końcu do centrum. Niby wszystko po SW, ale Chorzów i Bytom też odrobinę zahaczony, a przy okazji dołożone parę dodatkowych kilometrów.
Na ogródku już wygrabione i powoli drzewa i krzewy zaczynają wypuszczać liście
Kategoria Do 025 km, Transport
DBD
-
DST
22.91km
-
Czas
01:09
-
VAVG
19.92km/h
-
VMAX
45.65km/h
-
Podjazdy
207m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do biura na Wełnowiec po pocztę.
Tężnia w Chorzowie - jeszcze nieczynna
Urząd Miejski w Chorzowie
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW wieczorem
-
DST
19.65km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
19.65km/h
-
VMAX
53.68km/h
-
Podjazdy
111m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiosna się rozpoczęła, ale niestety dnia wagarowicza dzisiaj nie było :( mimo, że pierwszy dzień wiosny był ciepły i słoneczny. Niestety nie mogłem jednak tego pięknego dnia wykorzystać rowerowo. Musiałem posiedzieć w biurze i jedyne co było możliwe to podziwianie świata przez okno. Za to wieczorem udało się wsiąść na koło i rozruszać kości po okolicach przed nadchodzącym weekendem. Najpierw jednak trzeba było podjechać do Piaśnik pozałatwiać własne sprawy, a potem to już można było dołożyć parę kilometrów żeby wrócić do domu. Na poczatku trochę pokręciłem się po okolicach byłej Kolonii Kolejowej i Magiery, a potem pojechałem przez Koreę i obok byłej Huty Florian (a obecnie oddziału ArcelorMittal), gdzie na chwilę zatrzymały mnie opuszczone szlabany na przejeździe kolejowym i pociąg wjeżdżający do huty, na Zgodę na Dwie Wieże KWK Polska, a potem dalej przez przez Chorzów II i Bytom Łagiewniki do domu.
Teren po dawnej kopalni Polska (pierwotnie do 1922 Deutschland, potem do 1937 Niemcy) z pozostałymi po niej dwoma wieża wyciągowymi: Basztową z 1908 r. i Kozłową z 1891 r. Przy okazji powstało centrum kulturalne, a dodatkowo, żeby było bezpiecznie to obok znajduje się siedziba Policji :)
Kościół p.w. św. Józefa na Zgodzie wybudowany w 1931 r.
Kategoria Do 025 km, Transport