Do 100 km
Dystans całkowity: | 10280.04 km (w terenie 2286.00 km; 22.24%) |
Czas w ruchu: | 512:18 |
Średnia prędkość: | 20.07 km/h |
Maksymalna prędkość: | 81.75 km/h |
Suma podjazdów: | 66276 m |
Liczba aktywności: | 157 |
Średnio na aktywność: | 65.48 km i 3h 15m |
Więcej statystyk |
Silesia Race 2025 Lędziny
-
DST
59.00km
-
Teren
38.00km
-
Czas
03:56
-
VAVG
15.00km/h
-
Podjazdy
299m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rajd na orientację w Lędzinach. Jak co roku wybraliśmy się z Jeq'iem. Pogoda dopisała, zaraz po starcie wyszło słońce i przez cały czas jazdy utrzymywała się temperatura ok 15*C. Punkty kontrolne organizatorzy tak wyznaczyli, że aby je wszystkie zaliczyć pokręciliśmy po Lędzinach, Imielinie, Chełmie Śląskim, Bieruniu, Tychach i Katowicach. Niestety z powodu problemów z telefonem nie mam ani zdjęć z trasy ani śladu. Dobrze, że Jeq nie problemów, dzięki temu mogę posłużyć się jego śladem :)
Rowery przygotowane czekają na start przed bazą w szkole w Lędzinach
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
SW-SO-SW 11/2025
-
DST
72.92km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:22
-
VAVG
21.66km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Podjazdy
391m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do i z pracy. Jest pogoda, to trzeba korzystać. Do Sosnowca na Bór standardową poranną trasą, z krótką przerwą na dopompowanie koła na stacji benzynowej w Chorzowie.
Na powrocie trasą przez Park Wygoda w Sosnowcu Modrzejowie i szlakiem dawnego pogranicza, dalej przez przez Mysłowice Szabelnię, wzdłuż Rawy do Katowic Szopienic, przez Morawę, Borki i Dąbrówkę Małą. Potem trasa prowadziła przez Siemianowice Śl. i Park Bażantarnia i śladem kolei wąskotorowej przez Michałkowice oraz Chorzów Maciejkowice, Dolinę Górnika, Żabie Doły do Bytomia Rozbarku. A z Rozbarku przez Szombierki, Rudę Śl. Godulę, Chebzie i wzdłuż DTŚ obok stawu Martyn na Korę w Świętochłowicach. Na koniec zostało mi tylko przejechać przez park przy stawie Magiera i Piaśniki do Chropaczowa. Trasa do pracy 27 km, powrót prawie 46 km.
Gigantyczna wydra nad stawem Wygoda - w sumie nie wiem po co takie plastikowe badziewie stawiają (niedaleko stał też plastikowy żubr z przekręconymi rogami przyklejonymi na taśmę montażową). Ten odcinek wzdłuż stawów na Wygodzie był chyba dziś najgorszy do jazdy, na początku pełno piachu, a potem do kompletu korzenie.
Portiernia przy wejściu do parku przy pałacu hr. Donnersmarck z XIX wieku
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki
SW-SO-SW 10/2025
-
DST
58.94km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:39
-
VAVG
22.24km/h
-
VMAX
41.47km/h
-
Podjazdy
298m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy. Rano pochmurno i ok 13*C, ale dobrze się jechało. Na popołudniu zapowiadany był deszcz i burze, więc było ryzyko, że wrócę do domu mokry, ale na szczęście prognozy się nie sprawdziły i udało mi się nie zmoknąć, choć zaraz jak wyjechałem z pracy to po ok 200 m trochę mnie postraszyło bo zaczęło lekko mżyć. Na szczęście zaraz po przejechaniu mostem nad Czarną Przemszą w Mysłowicach był koniec opadów. Do domu wracałem tą samą najkrótszą trasą, aż do Parku Śląskiego, w okolice Wesołego Miasteczka. Tam, ponieważ przez chmury zaczęło coraz bardziej przebijać się słońce, zdecydowałem dołożyć parę kilometrów i pojechałem przez Osiedle 1000-liecia, wzdłuż Rawy i DTŚ aż do Chorzowa Batorego, potem obok rozbieranego stadionu Ruchu i ścieżką nad Rawą do centrum Świętochłowic. Na koniec zdecydowałem się jechać na Lipiny i drogą gruntową przez Ajskę do domu.
Kategoria Do 100 km, Transport
SW-SO-SW 9/2025
-
DST
65.10km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:02
-
VAVG
21.46km/h
-
VMAX
39.46km/h
-
Podjazdy
336m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano prosto do pracy, a popołudniu powrót do domu.Zdecydowałem się na powrocie nadłożyć trochę drogi i pojechałem początkowo na Niwce szlakiem dawnego pogranicza, a potem przez Sosnowiec (bo z powodu przebudowy linii kolejowej Będzin - Katowice Piotrowice zamknięty był przejazd pod torami), Stawiki, Park Tysiąclecia, Milowice w Sosnowcu, Katowice, Park Śląski i Chorzów Stary. Rano trochę rześko, gdzieniegdzie utrzymywały się niewielkie poranne mgły, a popołudniu już przyjemnie, ciepło więc jazda była przyjemna. Przy okazji przekroczyłem 4k km w tym roku.
Katowice Roździeń - mural Flora i Florian
Katowice Szopienice - Płaskorzeźba Mleczarka
Sosnowiec Milowice - ponik poświęcony zmarłym powstańcom listopadowym i styczniowym
Bebok Imbusik przy IKEA w Katowicach całkiem nowy
Bebok Szerlok przy Wydziale Prawa i Administracji w Katowicach.
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki
Ze Szczakowej do domu
-
DST
87.22km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:05
-
VAVG
21.36km/h
-
VMAX
39.24km/h
-
Podjazdy
488m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
To był wyjazd łączony, żeby zrobić dwie rzeczy:
1) zrobić sobie wycieczkę pociągiem z Bytomia do Jaworzna Szczakowej trasą przez Chorzów Stary, Siemianowice, Katowice Szopienice Północne i Mysłowice. Z reguły tą trasą jeżdżą wyłącznie pociągi towarowe, jednak ostatnio z uwagi na modernizację katowickiego węzła kolejowego, PKP przetrasowała część pociągów IC z pominięciem stacji Katowice. Była to doskonała okazja przyjrzenia się okolicom, które często odwiedzam rowerem tym razem z okien pociągu,
2) zrobić jakąś dłuższą trasę rowerową i przy okazji zaliczyć parę brakujących kwadratów.
Tak jaz zaplanowałem tak zrobiłem. Najpierw na kole do Bytomia na dworzec, potem pociągiem do Jaworzna Szczakowej i na końcu powrót do domu przez Jaworzno, Chełmek, Chełm Sląski, Lędziny, peryferiami Tych i Katowic oraz przez Chorzów Batory.
Pogoda w niedzielę była taka jak gdyby wczesnojesienna, jakby babie lato się już zaczęło. Niby ciepło, niebo błękitne z białymi drobnymi chmurkami i słonecznie, ale z wiatrem wiejącym z północy, co powodowało, że jak zawiało to zbyt komfortowo nie było. Ale mimo tego jechało się bardzo przyjemnie, widoki były przednie i udało się wszystkie plany zrealizować.
Jaworzno Szczakowa - pomnik Grunwaldu wzniesiony z okazji pięćsetnej rocznicy bitwy pod Grunwaldem w 1910.
Jaworzno Szczakowa Park Gródek - zbiornik Koparki
Jaworzno Szczakowa Park Gródek - zbiornik Koparki dorodne ryby tam żyją
Gdzieś w Jaworznie
Granica pomiędzy Jaworznem i Chełmkiem - obecnie granica pomiędzy województwem śląskim i małopolskim, jednak oba miasta leżą na terenie historycznej Małopolski.
Przemsza widok w stronę Sosnowca i źródeł. Granica pomiędzy historycznym Śląskiem (L) a Małopolską (P).
Przemsza widok w stronę ujścia do Wisły
Pozostałości starego mostu nad Przemszą i obecna kładka pomiędzy Chełmkiem a Chełmem Śląskim. Most został wysadzony we wrześniu 1939 r. przez polskich saperów.
Panorama Beskidów z Babią Górą z Chełma Śląskiego
Panorama Beskidów z Chełma Śląskiego
Panorama Chełma Śląskiego.
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
SW-SO-SW 8/2025
-
DST
54.75km
-
Czas
02:35
-
VAVG
21.19km/h
-
VMAX
45.07km/h
-
Podjazdy
315m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny wyjazd rowerem do pracy. Rano do Sosnowca, a popołudniu powrót do domu. Dziś mi się bardzo spieszyło do domu,więc wracałem tą samą, najkrótszą trasą. Rano po 6 było dość chłodno, więc musiałem wrzucić coś dodatkowego pod koszulkę. Na szczęście popołudniu już żadne dodatkowe ubrania nie były potrzebne i wystarczyła sama koszulka.
Ekspozycja kolejowa
Katowice ul. Sokolska
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport
SW-SO-SW 7/2025
-
DST
60.07km
-
Czas
02:59
-
VAVG
20.14km/h
-
VMAX
45.41km/h
-
Podjazdy
381m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny raz rowerem do i z pracy. Dzień był dość chłodny, zarówno rano jak i popołudniu. Na powrocie przejechałem przez Nikiszowiec.
Katowice SCC - poranne odbicie wieży szybu Jerzy (Georg ) w elewacji nowego biurowca.
W Mysłowicach pojawił się spod tynku stary niemiecki napis "Gaststätte zur Myslowitzergrube". Przydałoby się go odnowić i zachować na pamiątkę.
Katowice Nikiszowiec - Sztefa i Erwinek, beboki przy filii Muzeum Historii Katowic
Nikiszowiec - Plac Wyzwolenia i kościół św. Anny.
Nikiszowiec - Michalino bebok na parapecie Cafe Byfyj.
Nikiszowiec
Makieta osiedla Nikiszowiec i bebok Wincynt – hajer czyli górnik.
Nikiszowiec
Nikiszowiec
Huśtająca się Gretka - w oknie na Nikiszowcu.
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki
Czeski Śląsk (České Slezsko)
-
DST
79.19km
-
Teren
2.00km
-
Czas
04:34
-
VAVG
17.34km/h
-
VMAX
49.03km/h
-
Podjazdy
1078m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd rowerowy do naszych południowych sąsiadów, na czeską stronę Śląska Cieszyńskiego. Trasa zainspirowana wycieczką rowerową zrobioną w lipcu br. przez Cyclo ADS z miejscowości Horní Suchá w Czechach i zaobserwowaną na Stravie.
Ja ruszyłem z polskich Markowic Górnych przez Zebrzydowice i jadąc znakami Żelaznej Trasy Rowerowej wjechałem do Czech do Karwiny, a potem za Karwiną w okolicy Stonawy włączyłem się na trasę poprowadzoną śladem Cyklo ADS. Co prawda w paru miejscach, w niewielkim stopniu, ją zmodyfikowałem, ale w zasadzie to większość trasy jechałem jego śladem.
Piątek był upalny i wielu miejscach na trasie bez "grama" cienia, więc jechało się momentami ciężko i trzeba było uważać żeby się nie odwodnić i często uzupełniać płyny: wody i izotoników zeszło mi po drodze ponad 4 litry. Dodatkowo jak to w górach znalazło się parę podjazdów. Niektóre dość ciężkie, ale na szczęście większość była po asfalcie, więc to było duże ułatwienie, bo drogi z reguły były równe.
Powrót piętrowym pociągiem z Mostów do Karwiny. Żadnych problemów z kupnem biletu na rower w na krótko przez odjazdem ( 40minut) i dodatkowo była czynna kasa biletowa w odróżnieniu od stacji w PL, gdzie na większości mniejszych stacji nie ma już kasy biletowej. Zaskoczyła mnie też cena biletu: bilet normalny + za rower kosztował mnie 20,25 PLN, za trasę o długości 44 km - prawie godzina jazdy. W KŚ za podobnej długości odcinek bilet normalny + rower trzeba zapłacić ponad 26 PLN, z tym, że zakup biletu na rower w ostatniej chwili możne być niemożliwy, ze względu na utrudnienia robione przez KŚ rowerzystom, co wg nich znajduje uzasadnienie w ograniczeniu ilości miejsc na rowery w pociągu.
Trasa: Marklowice Górne, Zebydowice, Karvina (Karwina) i Karwińskie morze, Stonava (Stonawa), Albrechtice (Olchbrachcice), Chotěbuz (Kocobędz), Český Těšín (Czeski Cieszyn), Cieszyn, Třinec (Trzyniec), Český Puncov (Czeski Puńców), Třinec (Trzyniec), Vendryně (Wędrynia), Bystřice (Bystrzyca), Hrádek (Gródek), Návsí (Nawsie), Jablunkov (Jabłonków) i Mosty u Jablunkova (Mosty koło Jabłonkowa).
Karwina-Frysztat- pałac należący w przeszłości do rodziny Larisch von Mönnich i Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Karwina-Frysztat rynek i ratusz
Karwinaá-Darków - zakład uzdrowiskowy
Karwińskie morze i pomnik Neptuna w oddali kopalnia CSM w Stonawie
Stonawa - kościół pod wezwaniem Marii Magdaleny
Kocobędz - widok w stronę Polski
Cieszyn - historyczny cieszyński tramwaj
Cieszyn - romańska rotunda św. Mikołaja na wzgórzu zamkowym.
Panorama Czeskiego Cieszyna. Jak się jest w Cieszynie to trzeba mieć lokalną koszulkę rowerową :)
Czeski Cieszyn - Beskid Śląsko-Morawski z Lysą Horą
Cieszyn - Zameczek w Błogocicach.
Na granicy widok w stronę Trzyńca.
Panorama Trzyńca i Beskidu Śląsko-Morawskiego.
Jabłonków - Mariánské námesti
Mosty koło Jabłonkowa dworzec kolejowy
Mosty - czekając na pociąg do Karwiny
Piętrowy Regio Elefant już czeka
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
SW-SO-SW 6/2025
-
DST
61.33km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:52
-
VAVG
21.39km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Podjazdy
352m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prognoza pogody na dziś zapowiadała słoneczny i ciepły dzień więc decydowałem się kolejny wyjazd do pracy rowerem. Rano okazało się, że prognoza się sprawdziła i było słonecznie, choć trochę rześko, bo tylko ok. 14*C. W planie na dziś miałem też zaliczenie kilku znajdujących się po drodze katowickich Beboków. Pierwszy z nich był po drodze w Katowicach na campusie UŚ przy Wydziale Humanistycznym. Na szczęście nie trzeba było nic objeżdżać, gdyż zawsze tamtędy przejeżdżam jadąc do pracy, więc po "zaliczeniu" Beboka Poli(sh)glotka ruszyłem dalej już prosto do pracy. Popołudniu na powrocie, dołożyłem sobie parę kilometrów jadąc przez Hubertusy wzdłuż rzeki Rawy, DDR-ką wokół stawu Morawa przez Borki Szopienice, Bogucice, gdzie zaliczyłem kolejne Beboki: Jurka, Bazyla, Stasia i Helę. Potem już prosto przez Koszutkę, SCC, Dąb, Park Śląski, Chorzów Stary i Bytom Łagiewniki do Chropaczowa. Niestety wszystko wskazuje, że w tym tygodniu to był pierwszy i ostatni wyjazd rowerem do pracy, trochę szkoda bo pogoda zapowiada się w tym tygodniu pozytywnie. Ale niestety są inne obowiązki.
Beboczka "Poli(sh)glotka" przed budynkiem Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego przy ul. Uniwersyteckiej.
Staw Hubertus 2 i pociąg Kolei Śląskich jadący od strony Sosnowca.
Borki - wieża wodna przy ul Korczaka
Bebok Jurek - Jurek - alpinista - wspina się na elewacji Szkoły Podstawowej nr 13 w Bogucicach.
Bebok Bazyl - Pizzaman w Bogucicach przy Piccolo Pizza & Pub
Para Beboków Staś i Hela przy IV LO im. gen. Stanisława Maczka. Niesty brama była zamknięta i zdjęcie można było zrobić tylko przez płot.
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Transport, Wędrówka
Do Żyglinka (Klein Zyglin)
-
DST
63.44km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:55
-
VAVG
21.75km/h
-
VMAX
42.84km/h
-
Podjazdy
410m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd do Żyglinka na rodzinne spotkanie, z tym że ja pojechałem tam i z powrotem rowerem, reszta familii pojechała autem. Dzień słoneczny. Wyjazd do Żyglinka krótko przed południem i w zasadzie już po minięciu bytomskich Łagiewnik trasa biegła przeważnie DDR-kami, drogami gruntowymi lub szutrowymi lub leśnymi przez Bytom Rozbark, Piekary Śląskie, Kozłową Górę, Świerklaniec, okolica Chechła i przez Żyglin. Jazda lasem miała ten plus, że w dużej części jechało się w cieniu i chłodzie, bo słońce nie operowało tak bezpośrednio. W Żyglinku też cały dzień na powietrzu przy grillu i rozmowach z bliższa i dalszą rodziną. Powrót pod wieczór i trasa też tak zaplanowana, że większa jej część biegła poza głównymi drogami z dużym ruchem samochodowym. Od Miasteczka Śl. do Lasowic w Tarnowskich Górach szlakiem Leśna Rajza i leśnymi ścieżkami, a od okolic dworca kolejowego w Tarnowskich Górach asfaltową DDR biegnącą wzdłuż torów kolei wąskotorowej Bytom - Tarnowskie Góry - Miasteczko Śl., na której ruch kolejowy prowadzi Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Dalsza część trasy też drogami gruntowymi wzdłuż granic rezerwatu Segiet,obok hałdy popłuczkowej, przez "Dolomity" i Blachówkę, Dąbrowę Miejską, staw Brandka w Karbiu. Od Karbia przez Bobrek i Godulę niestety już głównymi drogami z ruchem samochodowym. Do domu wróciłem już po zmroku ok 21. Sympatyczny, aktywny dzień spędzony na świeżym powietrzu.
Bytom Rozbark - była kopalnia Rozbark działająca w latach1870-2005; do 1945 Heinitzgrube. obecnie Centrum Wspinaczkowe Skarpa.
Zbiornik Kozłowa Góra w okolicach Świerklańca
W lesie między Świerklańcem a Żyglinem
Żyglin kościół i pomnik ofiar II WŚ
Jeden z wielu przelatujących nad Żyglinkiem samolotów startujących z Pyrzowic
Koksownia w Bobrku wieczorową porą
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 100 km, Wycieczki