mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki rodzinne

Dystans całkowity:1392.44 km (w terenie 269.50 km; 19.35%)
Czas w ruchu:96:42
Średnia prędkość:14.40 km/h
Maksymalna prędkość:66.10 km/h
Suma podjazdów:4870 m
Liczba aktywności:64
Średnio na aktywność:21.76 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Nikiszowiec z żoną

  • DST 29.14km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 14.94km/h
  • VMAX 54.43km/h
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 września 2025 | dodano: 20.09.2025

Zgodnie z zapowiedziami p. Damiana Dąbrowskiego mieliśmy dziś ciepłą i słoneczną sobotę. Korzystając z tej pięknej pogody i z okazji rocznicy naszego ślubu zaproponowałem żonie wycieczkę rowerową i wspólny obiad w knajpce na Nikiszowcu w Katowicach. Taki rodzinny i rekreacyjny wypad.
Auto zostawiliśmy w centrum Katowic w okolicach katedry i przez Osiedle Paderewskiego pojechaliśmy na Sztauwajery czyli na 3 Stawy. Tam przerwa na lody, a potem przez Katowicki Park Leśny, Velostradę, Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Źródła Kłodnicy” i szlakiem rowerowym na Giszowiec obok stawu Janina. Z Giszowca wygodną DDR obok byłej kopalni Wieczorek na Nikiszowiec. Tam, po objechaniu Nikiszowca, kolejna przerwa tym razem na obiad i powrót przez Nowy Nikiszowiec, Kolonię Amandy, okolice lotniska na Muchowcu, Dolinę 3 Stawów i Osiedle Paderewskiego do auta w centrum Katowic. A jutro dalsze świętowanie rocznicy. 


Giszowiec staw Janina


Nikiszowiec, zabudowania byłej kopalnie Wieczorek obecnie przebudowywana na Katowicki Hub Gamingowo-Technologiczny


Nikiszowiec, ul. Świętej Anny i Ślonsko Ambasada europosła Łukasza Kohuta


Nikiszowiec, ul. Świętej Anny


Nikiszowiec, pl. Wyzwolenia


Nikiszowiec, Ajcla na ul. Krawczyka.


Bebok Ernest - hokejorz obok lodowiska Jantor na Nikiszowcu.



Kategoria Do 050 km, Wycieczki rodzinne

Ożarowice familijnie

  • DST 23.13km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 16.14km/h
  • VMAX 37.66km/h
  • Podjazdy 46m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 sierpnia 2025 | dodano: 17.08.2025

Rodzinny wyjazd do Ożarowic w odwiedziny do ciotki. Jak zawsze na początku wizyty w Ożarowicach jedziemy na rodzinną wycieczkę rowerową po okolicach, a mama i ciotka mogą sobie w tym czasie pogadać o dolegliwościach wieku starszego :). Tym razem wymyśliliśmy wyjazd do pobliskiej Bibieli skąd pochodzą przodkowie żony. Chcieliśmy zobaczyć miejsce, gdzie urodził się jej dziadek. Potem przejechaliśmy leśnymi drogami szutrowymi do Zendka i dalej asfaltem w okolice końca pasa startowego lotniska w Pyrzowicach. Tam akurat nad naszymi głowami przeleciał startujący samolot. Potem już prosto do Ożarowic na kawę i lody. Mile rodzinnie spędzone niedzielne  popołudnie. Na szczęście dziś już nie było tak gorąco jak w piątek i sobotę, a pogoda okazała się idealna do jazdy.


Bibiela - budynek w którym kiedyś mieściła się szkoła, do której chodził dziadek żony. Nad drzwiami widać jeszcze wyblakły napis Publ. Szkoła Powszechna.

Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa


Kategoria Do 025 km, Wycieczki rodzinne

Pławniowice familijnie

  • DST 34.26km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 15.34km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 lipca 2025 | dodano: 19.07.2025

Wycieczka rowerowa z żoną do Pławniowic. Przejechane wokół jeziora Pławniowice i wzdłuż Kanału Gliwickiego, a do tego zjedzona zupa rybna i pstrąg. Trasa przebiegała odcinkami terenowymi w okolicach jeziora i kanału, a poza tym bocznymi drogami z niewielkim ruchem samochodowych, z wyjątkiem krótkich odcinków w obie strony w Taciszowie, gdzie ruch był większy i końcówki na ul. Kozielskiej. Trasa: Gliwice Brzezinka- Ligota Łabędzka - Rzeczyce - Taciszów - Pławniowice - Niewiesze - Taciszów - Gliwice Brzezinka.


Bociany w Taciszowie


Jezioro Pławniowice


Nieczynny wiadukt kolejowy nad Kanałem Gliwickim


Kanał Gliwicki.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki rodzinne

Do Agory po paczkę

  • DST 20.68km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 15.71km/h
  • VMAX 39.82km/h
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 lipca 2025 | dodano: 04.07.2025

Coś pechowy ten rok. Kolejna pana, tym razem w przednim kole w Haibike'u. W tym rowerze to pierwsza pana od chyba 6 lat, jak mam te opony.
Dziś już nie było tak gorąco jak wczoraj i przedwczoraj i wybraliśmy się najpierw rodzinnie na rundkę po Świętochłowicach i na Skałkę na lody, a potem już sam pojechałem do Bytomia do Agory odebrać zamówione rzeczy. Na powrocie zaplanowałem sobie trasę przez Żabie Doły i Chorzów Stary, ale na Żabich Dołach "brakło mi" powietrza w przednim kole. Nie zostało mi nic innego jak spacerkiem ruszyć w stronę domu, w sumie udało mi się zrobić dodatkowo 5 km spaceru.


Bytom ul. Dworcowa i pomnik Świetlika bezpiecznie odprowadzającego nocą mieszkańców do domu.


Bytom Pl. Kościuszki. Do lat 70 XX w. w miejscu obecnej Agory stały reprezentacyjne kamienice, wyburzone przez polskie władze Bytomia w celu przebudowy poniemieckiego centrum miasta.


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki rodzinne

Rodzinnie do Bytomia

  • DST 19.12km
  • Czas 01:19
  • VAVG 14.52km/h
  • VMAX 42.12km/h
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 czerwca 2025 | dodano: 14.06.2025

Musieliśmy popołudniu pojechać na cmentarz do Bytomia na Rozbark, więc wybraliśmy rower, a na powrocie zrobiliśmy sobie przerwę na lody na rynku w Bytomiu. Potem jeszcze zajechaliśmy na drugi cmentarz do Lipin i wróciliśmy do domu. Przyjemny rodzinny wyjazd rowerowy. 


Bytom rynek 


Kategoria Do 025 km, Wycieczki rodzinne

Rudy (Groß Rauden)

  • DST 37.33km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 15.45km/h
  • VMAX 44.21km/h
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 maja 2025 | dodano: 02.05.2025

Majówkowy wyjazd rowerowy z żoną na lody do Rud. Auto zostawiliśmy na parkingu w Sierakowicach i przez Tworóg Mały pojechaliśmy lasem drogami pożarowymi Krukową i Kotlarską w stron Rud. Tam przerwa na lody i zwiedzanie pocysterskiego zespołu klasztornego i pałacowego. Na powrocie przejazd przez park w Rudach wzdłuż rzeki Rudy i powrót znowu drogami pożarowymi: Kotlarską, Zakazaną, Barachowską i Krukową. Tym razem nie pojechaliśmy w stronę Tworóg Małego ale skręciliśmy w stronę Sierakowiczek i stamtąd wróciliśmy do Sierakowic/ Drogi pożarowe idealne dla rowerzystów niezależnie czy asfaltowe, bo takie też się zdarzają np Zakazana, czy też szutrowe jak np Krukowa. Jeździ się bardzo wygodnie, czego dowodem było sporo rowerzystów i spacerowiczów. Pierwszy dzień majówki spędzony aktywnie 🙂


Kościół p.w. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach z 1675 r. - przy kościele doskonałe miejsce do zaparkowania auta.


Bocian w Sierakowicach


Sierakowice są miejscowością, gdzie używa się nazwy miejscowości w języku niemieckim. W latach 1933-45 obowiązywała nazwa Graummannsdorf ale obecnie jest ona zakazana w związku z nadaniem jej w czasach nazistowskich.


Gdzieś w drodze do Rud


Granica województw przy drodze Kotlarskiej


Zespół klasztorno-pałacowy w Rudach


Rzeka Ruda


Rzeka Ruda


Kamień upamiętniający zastrzelenie dzika w 1780 r. przy drodze Zakazanej


Droga Krukowa


Kategoria Do 050 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Paprocany z Ewą

  • DST 26.67km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 14.16km/h
  • VMAX 47.09km/h
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 kwietnia 2025 | dodano: 21.04.2025

Rodzinny wyjazd z żoną na rower. W drugi dzień świąt wielkanocnych nie mieliśmy planów na rodzinne spotkania, więc rano po śniadaniu spakowaliśmy rowery na auta i ruszyliśmy do Tych Wilkowyi, żeby pojeździć na rowerach. Leśnymi ścieżkami rowerowymi dotarliśmy do Tych Żwakowa. Potem trochę ulicami wśród domów jednorodzinnych i znowu lasami do Paprocan nad jezioro. Ponieważ pogoda była ładna, to i ludzi było sporo. Na szczęście nie było większych problemów z jazdą ale obawiam się że popołudniu mogło być gorzej. Okrążyliśmy jezioro i znowu przez Żwaków dojechaliśmy do Wilkowyi. Po drodze podjechaliśmy zobaczyć Browar Obywatelski w Tychach, który znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Obecnie znajduje się tam Tichauer Art Gallery z ciekawymi wystawami - były m.in. Pablo Picassa  i Marca Chagala oraz produkuje piwo Tichauera :).


W Lesie między Wilkowyjami a Żwakowem.


Po drodze 


W lesie przed Paprocaniami


Pauza nad jeziorem w Paprocanach.


Na jeziorze wykorzystując dobre warunki pojawiła się pierwsza żaglówka.


Pałacyk myśliwski w Promnicach. Kiedyś restauracja, obecnie remontowany na potrzeby Muzeum Ziemi Pszczyńskiej.


Wejście do Browaru Obywatelskiego. Na Googlach na zdjęciach z 2013 r. można jeszcze zobaczyć, że była tam brama z napisem "Browar Obywatelski - rok założenia 1897" Niestety to już przeszłość.


Tichauer Art Gallery


Zabudowania Browaru Obywatelskiego.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Bibiela Pasieki

  • DST 21.52km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 15.01km/h
  • VMAX 38.24km/h
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 września 2024 | dodano: 22.09.2024

Rodzina wizyta w Ożarowicach. Zostawiliśmy mamę z ciocią, a sami wybraliśmy się w trójkę na rodzinną rowerową rajzę do lasów w okolicach Miasteczka Śląskiego, a dokładnie do zatopionej kopalni w Pasiekach. Drogi prawie puste, a za Imielowem już leśne szutry dobrej jakości. W Pasiekach zobaczyliśmy betonowe konstrukcje po kopalni i podjechaliśmy nad jeziorka. W Pasiekach od 1889 r. była kopalnia rud żelaza, która została zalana w ciągu dwóch godzin 17 czerwca 1917 r. Powrót szutrami Stuletnią Drogą przez Mieczysko do asfaltu prowadzącego od Bibieli i przez Brynicę z powrotem do Ożarowic. Przy okazji podglądanie samolotów podchodzących do lądowania na lotnisku w Pyrzowicach.


Samolot podchodzący do lądowania w Pyrzowicach


Brynica - centrum rekreacyjne i miejsce odpoczynku


Pasieki - pozostałości po kopalni




Pasieki nasze maszyny :) dziś znowu na HaiBike'u


Pasiek jeziorko


Brynica między Brynica a Ożarowicami i równocześnie historyczna granica pomiędzy Śląskiem a Małopolską.


I jeszcze jeden podchodzący do lądowania samolot.


Kategoria Do 025 km, Wycieczki rodzinne

Wzdłuż Wisły do Wisły

  • DST 53.84km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 14.82km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Podjazdy 279m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 września 2023 | dodano: 09.09.2023

Sobotnia wycieczka z żoną Wiślaną Trasą Rowerową ze Skoczowa do Wisły nad Jezioro Czerniańskie i z powrotem. Samochód zostawiony w Skoczowie przy dworcu kolejowym, skąd ruszyliśmy w stronę rzeki Wisły. WTR na odcinku od Skoczowa do Wisły jest w zasadzie asfaltowa i oddzielona od ruchu samochodowego, biegnie w bliskim sąsiedztwie rzeki Wisły. Trasa idealna m.in. dla rodzin z małymi dziećmi, co było widać na trasie tłumy rowerzystów, w tym wielu z przyczepkami i fotelikami. Jadąc od Skoczowa to najgorszy odcinek jest do kładki na Wiśle za ujściem Brennicy: płyty, stary asfalt,a w zasadzie jego resztki i kamienie. Mniej więcej na wysokości Mokate zaczyna się dobrej jakości droga asfaltowa, ale mimo niedogodności da początkowy odcinek się przeżyć. :) Pomimo rozdzielenia w Ustroniu traktu pieszo-rowerowego i odseparowania części pieszej od rowerowej wyłącznie ciągłą białą linią, zarówno piesi jaki i rowerzyści poruszali się po swojej części traktu i nie wchodzili sobie w drogę. Po drodze w Wiśle przerwa na kawę mrożoną, a w drodze powrotnej w Wisły Czarnej, obiad w Górolskiej Izbie w Nowej Osadzie. W Wiśle odbywał się dziś maraton MTB Bike atelier, więc centrum miasta  było opanowane przez rowerzystów. Przy okazji część WTR od Parku Kopczyńskiego do campingu Jonidło była wyłączona, bo biegła nią trasa maratonu.


Ujście Brennicy do Wisły


Most wiszący w Ustroniu


Czantoria zza siatki i drutów :)


Wisła


Mała zapora przy dawnym schronisku PTTK nad Zaporą w Wiśle Czarnym - niestety pod słońce


Jezioro Czerniańskie początki Wisły z połączenia Białej i Czarnej Wisełki


Widok z zapory na Jeziorze Czerniańskim.


Kategoria Wycieczki rodzinne, Do 100 km

Mikołów

  • DST 15.90km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 14.91km/h
  • VMAX 27.58km/h
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 sierpnia 2023 | dodano: 24.08.2023

Wykorzystując ostatnie dni pobytu dziecka na wakacjach, mając ochotę na odrobinę relaksu, wybraliśmy się z żoną na rowery. Podjechaliśmy samochodem do Kłodnicy w Halembie i stamtąd lasem do Paniów i dalej do Mikołowa Borowej Wsi na lody i mrożoną kawę do lodziarni Sonia. Powrót lasem do Halemby, a potem asfaltem do przez Starą Kuźnię do Kłodnicy do samochodu. Kilometrów może za dużo nie było ale za to czas spędzony z żoną był bezcenny :)


Drewniany Kościół p.w. św. Mikołaja w Borowej Wsi


Staw Kiszka w Halembie


Kategoria Do 025 km, Wycieczki rodzinne