Nyski Szlak Św. Jakuba
-
DST
107.98km
-
Teren
37.00km
-
Czas
06:24
-
VAVG
16.87km/h
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaplanowałem na dziś przejechanie
Camino Nyskiego. Camino to po hiszpańsku droga i kojarzone jest głównie z
Camino de Santiago, czyli Drogą św. Jakuba, której polski odcinek zwany jest Via
Regia czyli Droga Królewska. Camino de Santiago prowadzi do sanktuarium Św.
Jakuba w Santiago de Compostela w Hiszpanii i jest jedną z najpopularniejszych
dróg pielgrzymkowych w Europie. Łączy się z nim wiele lokalnych nitek
umożliwiających dojście do grobu św. Jakuba. Jedną z takich nitek jest właśnie Nyska
Droga Św. Jakuba, czyli Camino Nyskie licząca ok 110 km i biegnąca od Głuchołaz
do Skorogoszczy nad Nysą Kłodzką, gdzie łączy się z Via Regia. Szukając informacji
o Nyskiej Drodze Św. Jakuba natknąłem się na kilka wersji tej drogi. Niemniej
jednak zaplanowana przez mnie trasa w miarę dokładnie odwzorowywała oficjalną
jakubową ścieżkę.
Tutaj link do śladu trasy
Wytyczona wcześniej trasa
oznaczona żółtą muszlą (wskazującą na ścieżkę Jakubową) miała mnie poprowadzić
z Głuchołaz przez Nysę do Skorogoszczy, a później do Lewina Brzeskiego, skąd
planowałem wrócić pociągiem do domu. Ale jak to w życiu okazało się, że do
końca nie wyszło zgodnie z planami. Nie planowałem zbyt szybkiego tempa, ważne
dla mnie było tylko to, aby w Lewinie Brzeskim być ok. 19.30, bo o 19.38 miałem
powrotny pociąg do Opola. Okazał się, jednak że w Lewinie byłem krótko po 17,
bo z Kopic pojechałem inną drogą i postanowiłem odpuścić końcowy odcinek do
Skorogoszczy, żeby zdążyć na wcześniejszy pociąg o 17.26.
A więc do rzeczy.
Rano wczesna pobudka i szybka
jazda na stację kolejową do Świętochłowic, skąd o 6.20 odjeżdżał pociąg KŚ do
Gliwic. W Gliwicach przesiadka na pociąg PR jadący według rozkładu bezpośrednio
do Nysy, ale i tak w Kędzierzynie-Koźlu wszyscy pasażerowie mieli przesiadkę do
innego pociągu, którym kontynuowaliśmy podróż do Nysy. W Nowym Świętowie kolejna
przesiadka, tym razem na pociąg do Głuchołaz Miasta. W sumie przejazd 127 km koleją
zajmuje z przesiadkami 3 h 12 min.
Głuchołazy są miastem leżącym nad
rzeką Białą Głuchołaską w Górach Opawskich, których najwyższym szczytem po
polskiej stronie jest Kopa Biskupia o wysokości 890 m n.p.m. Najciekawszymi
zabytkami Głuchołaz są m.in. Wieża Bramy Górnej i pozostałości średniowiecznych
murów miejskich, Kościół p.w. św. Wawrzyńca oraz kamieniczki na starym mieście.
Naprawdę warto poświęcić trochę czasu na zwiedzenie miasta.
Ze stacji kolejowej Głuchołazy Miasto pojechałem na Rynek, a następnie w kierunku Góry Parkowej, zwanej również Górą Chrobrego. To tam na stoku Przedniej Kopy (467 m n.p.m.), znajduje się studnia ze źródłem św. Jakuba (Jakobs Brunnen), uznawana za początek Camino Nyskiego. Podjazd do źródła św. Jakuba niebieskim szlakiem pieszym, okazał się męczący, a na miejscu okazało się, że woda ze źródła nie płynie.
Szlakiem oznaczonym żółtą muszlą skierowałem się z powrotem do Głuchołaz i wzdłuż Białej Głuchołaskiej polną drogą do Wilamowic Nyskich, a stamtąd do Biskupowa. W Biskupowie znajduje się kościół parafialny pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i klasztor Benedyktynów. Następnym etapem były Koperniki, skąd jak stanowią lokalne informacje wywodzą się przodkowie Mikołaja Kopernika znanego astronoma z Fromborka. W Kopernikach do ciekawych obiektów można zaliczyć kościół pw. św. Mikołaja.
Z Koperników szlak prowadził do Siestrzechowic i w koroną wzdłuż jeziora Nyskiego. W Siestrzechowicach przez które przejeżdżałem znajduje się zniszczony pałac, który należał do rodziny von Jerin oraz pomnik, chyba św. Jana. Z korony jeziora Nyskiego można podziwiać piękną panoramę Sudetów oraz zabudowania Otmuchowa znajdującego po drugiej stronie jeziora.
Nysa zwana w przeszłości „Śląskim Rzymem” jest pięknym miastem posiadającym wiele zabytków mimo zniszczeń powstałych pod koniec II wojny światowej i w okresie powojennym. Korzystając z okazji zrobiłem sobie dłuższą przerwę w okolicach rynku, podziwiając zabytki m.in. bazylikę pw. św. Jakuba Starszego i św. Agnieszki, XV w. dzwonnicę przy bazylice, studnię tzw. „Piękną Studnię” z 1686 r., fontannę Trytona w Nysie zbudowaną w roku 1701. W tym momencie za sobą miałem już przejechane ponad 35 km licząc od źródła św. Jakuba w Głuchołazach.
Z Chruściny miałem tylko kilka kilometrów do Kopic, gdzie znajduje się kolejny zrujnowany pałac w tej części Górnego Śląska. Pałac należący przed I wojną światową do Hansa Ulryka von Schaffgotsch i Joanny von Schaffgotsch z domu Gryczik von Schomberg-Godulla, a następnie do ich spadkobierców i był do 1945 r. rodową siedzibą górnośląskiej arystokratycznej rodziny von Schaffgotsch, właścicieli majątków ziemskich i kopalń m.in. w Rudzie, Orzegowie, Szombierkach, Bobrku i Bujakowie, a wypędzonych po II Wojnie Światowej jak większość rdzennych mieszkańców Śląska. Wojnę przetrwał w stanie nienaruszonym, niestety po wojnie został rozszabrowany i w końcu w 1956 r. podpalony. Po W Kopicach miałem już za sobą 75 km Nyskiej Drogi Św. Jakuba, a więc zostało mi jeszcze tylko 1/3 mojego dzisiejszego Camino.
Następnym moim etapem po Drodze Św. Jakuba będzie górnośląski odcinek Via Regia Drogi św. Jakuba zaczynający się na moście na Brynicy na granicy Piekar i Dobieszowic, a kończący się również w Skorogoszczy na Nysie Kłodzkiej Odcinek ten liczy ok 140 km i biegnie przez Piekary Śląskie, Górę św. Anny oraz Kamień Śląski.

Głuchołazy rynek

Głuchołazy

Głuchołazy Wieża Bramy Górnej z około 1418 roku

Źródło Jakuba Jakobs Brunn


Przyczółek mostu na Białej Głuchołaskiej



Biskupów

Korfantów

Siestrzechowice

Siestrzechowice pałac

Siestrzechowice Nepomuk



Nysa

Nysa - Bazylika św. Jakuba i św. Agnieszki


Nysa - Piękna Studnia

Nysa

Nysa

Kamień graniczny między Księstwem Nyskim a Księstwem Wrocławskim

Kopice

Herb rodziny von Schaffogotsch

Kopice - Grobowiec rodziny von Schaffogotsch

Kopice - ruiny pałacu

Kopice - ruiny pałacu rodziny von Schaffgotsch

Kopice zamek

Lewin Brzeski - rynek
Kategoria Wycieczki