Leśno rajza
-
DST
112.96km
-
Teren
65.00km
-
Czas
05:38
-
VAVG
20.05km/h
-
Podjazdy
627m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 sierpnia 2019 | dodano: 27.08.2019
Niedzielna jazda tym razem solo. Celem były lasy w okolicach Woźnik, Kalet i Miasteczka Śląskiego oraz trasa rowerowa Leśno Rajza o długości ok 100 km znajdująca się na terenach powiatu lublinieckiego i tarnogórskiego. Szlak Leśno Rajza prowadzi głównie przez obszary leśne gmin: Świerklaniec, Miasteczko Śląskie, Woźniki, Kalety, Koszęcin i Tworóg.
Na szlak wjechałem w Świerklańcu przy granicy z Niezdarą za mostem na Brynicy, ale żeby tam dojechać musiałem najpierw przejechać przez Żabie Doły na pograniczu Chorzowa, Bytomia i Piekar Śląskich, Bobrowniki i Dobieszowice. Za Dobieszowicami wjechałem na drogę techniczną prowadząca wzdłuż autostrady A1 obok MOP-u Dobieszowice, a potem przejechałem wiaduktem nad autostradą przejechałem na drugą jej stronę i wjechałem w las, którym dojechałem do Niezdary. Leśno Rajza poprowadziła mnie przez Bizje, Brynicę prawie do Bibieli. Przed Bibielą wjechałem na drogę leśną którą przez Mieczysko dojechałem do Kolonii Woźnickiej. Tam po krótkiej przerwie skręciłem w stronę Dąbrowy Wielkiej i Woźnik. Na drodze stanęła mi jednak autostrada i w związku z jej budową większość dróg leśnych zostało nią przeciętych i musiałem znaleźć drogę, która umożliwi mi przejazd na druga stronę. Po krótkiej jeździe wzdłuż autostrady znalazłem wiadukt z asfaltową nawierzchnią, którym przejechałem na drugą stronę autostrady. Za wiaduktem dalej leśną drogą szutrową pojechałem w stronę Leśniczówki Strąków. Potem przez Cynków do Woźnik asfaltem i znowu próba przebicia się przez autostradę, ale tym razem sprawa była łatwiejsza, gdyż w Woźnikach jest wybudowany wiadukt przy MOP. Za autostradą wjechałem znowu na szlak Leśno Rajza i dojechałem nim do zalewu w Zielonej, dzielnicy Kalet.
Zalew w Zielonej powstał na rzece Małej Panwi w wyniku eksploatacji rud darniowych w wieku XVI i XVII. Rudy służyły do wytopu żelaza w miejscowej kuźnicy. W Zielonej znajduje się też pałac myśliwski z 1861 r. zbudowany przez hrabiego Guido Henckel von Donnersmarck, z linii świerklanieckiej, który w Zielonej i leżącej nieopodal Truszczycy miał swoje zwierzyńce. Niestety po II wojnie światowej pałac zmienił swoje przeznaczenie i zlokalizowano w nim ośrodek transportu leśnego, co doprowadziło tego, że obecnie pomimo wpisu do rejestru zabytków znajduje się w złym stanie technicznym.
Z Zielonej ruszyłem do Miotka, kolejnej dzielnicy Kalet i po przejechaniu po strasznie zniszczonym mostem na Małej Panwi dojechałem do ul. Dębowej w Kuczowie, gdzie znajduje się prowadząca w kierunku Truszczycy ścieżka przyrodnicza Aleja Dębowa. Aleją Dębową dotarłem do samych Kalet, do torów linii kolejowej łączącej Tarnowskie Góry z Lublińcem i dalej jadąc dalej szlakiem Leśnej Rajzy początkowo wzdłuż torów kolejowych, a potem lasem dojechałem do Żyglinka, dzielnicy Miasteczka Śląskiego i nad zalew Chechło oraz do pałacu w Nakle.
W Nakle znajduje się neogotycki pałac z 1856 r., wraz z parkiem z połowy XIX w. typu angielskiego. Pałac do 1945 należał do bytomsko-siemianowickiej katolickiej linii rodziny Henckel von Donnersmarck, a po wojnie w budynku ulokowano szkołą rolniczą, a obecnie jest w nim Centrum Kultury Śląskiej.
Po krótkim odpoczynku w parku pałacowym ruszyłem dalej i z pałacem musiałem przejechać przez tory kolejowe, ale żeby to zrobić musiałem poczekać aż kolejarze otworzą mi szlaban. Potem ominąłem tzw. Dołki Piekarskie i Suchogórski Labirynt Skalny dojechałem na Stroszek, obecnie dzielnicę Bytomia, a przed wojną część Radzionkowa i do Dąbrowy Miejskiej. Z Dąbrowy Miejskiej najpierw lasem wzdłuż autostrady A4 i obok stawu Brandka a potem przez Karb i Szombierki dojechałem do Chropaczowa i do domu.

Likwidowana hałda w Brzezinach Śląskich,dzielnicy Piekar Śląskich

W lesie niedaleko Świerklańca
Kolonia Woźnicka

Woźniki rynek

Woźniki rynek

Woźniki ratusz w Rynku.

Pałac myśliwski Donnermarcków w Zielonej


Jezioro dolne w Zielonej

Mała Panew


Brama wjazdowa do pałacu w Nakle.

Relive 'Morning Aug 25th'
Na szlak wjechałem w Świerklańcu przy granicy z Niezdarą za mostem na Brynicy, ale żeby tam dojechać musiałem najpierw przejechać przez Żabie Doły na pograniczu Chorzowa, Bytomia i Piekar Śląskich, Bobrowniki i Dobieszowice. Za Dobieszowicami wjechałem na drogę techniczną prowadząca wzdłuż autostrady A1 obok MOP-u Dobieszowice, a potem przejechałem wiaduktem nad autostradą przejechałem na drugą jej stronę i wjechałem w las, którym dojechałem do Niezdary. Leśno Rajza poprowadziła mnie przez Bizje, Brynicę prawie do Bibieli. Przed Bibielą wjechałem na drogę leśną którą przez Mieczysko dojechałem do Kolonii Woźnickiej. Tam po krótkiej przerwie skręciłem w stronę Dąbrowy Wielkiej i Woźnik. Na drodze stanęła mi jednak autostrada i w związku z jej budową większość dróg leśnych zostało nią przeciętych i musiałem znaleźć drogę, która umożliwi mi przejazd na druga stronę. Po krótkiej jeździe wzdłuż autostrady znalazłem wiadukt z asfaltową nawierzchnią, którym przejechałem na drugą stronę autostrady. Za wiaduktem dalej leśną drogą szutrową pojechałem w stronę Leśniczówki Strąków. Potem przez Cynków do Woźnik asfaltem i znowu próba przebicia się przez autostradę, ale tym razem sprawa była łatwiejsza, gdyż w Woźnikach jest wybudowany wiadukt przy MOP. Za autostradą wjechałem znowu na szlak Leśno Rajza i dojechałem nim do zalewu w Zielonej, dzielnicy Kalet.
Zalew w Zielonej powstał na rzece Małej Panwi w wyniku eksploatacji rud darniowych w wieku XVI i XVII. Rudy służyły do wytopu żelaza w miejscowej kuźnicy. W Zielonej znajduje się też pałac myśliwski z 1861 r. zbudowany przez hrabiego Guido Henckel von Donnersmarck, z linii świerklanieckiej, który w Zielonej i leżącej nieopodal Truszczycy miał swoje zwierzyńce. Niestety po II wojnie światowej pałac zmienił swoje przeznaczenie i zlokalizowano w nim ośrodek transportu leśnego, co doprowadziło tego, że obecnie pomimo wpisu do rejestru zabytków znajduje się w złym stanie technicznym.
Z Zielonej ruszyłem do Miotka, kolejnej dzielnicy Kalet i po przejechaniu po strasznie zniszczonym mostem na Małej Panwi dojechałem do ul. Dębowej w Kuczowie, gdzie znajduje się prowadząca w kierunku Truszczycy ścieżka przyrodnicza Aleja Dębowa. Aleją Dębową dotarłem do samych Kalet, do torów linii kolejowej łączącej Tarnowskie Góry z Lublińcem i dalej jadąc dalej szlakiem Leśnej Rajzy początkowo wzdłuż torów kolejowych, a potem lasem dojechałem do Żyglinka, dzielnicy Miasteczka Śląskiego i nad zalew Chechło oraz do pałacu w Nakle.
W Nakle znajduje się neogotycki pałac z 1856 r., wraz z parkiem z połowy XIX w. typu angielskiego. Pałac do 1945 należał do bytomsko-siemianowickiej katolickiej linii rodziny Henckel von Donnersmarck, a po wojnie w budynku ulokowano szkołą rolniczą, a obecnie jest w nim Centrum Kultury Śląskiej.
Po krótkim odpoczynku w parku pałacowym ruszyłem dalej i z pałacem musiałem przejechać przez tory kolejowe, ale żeby to zrobić musiałem poczekać aż kolejarze otworzą mi szlaban. Potem ominąłem tzw. Dołki Piekarskie i Suchogórski Labirynt Skalny dojechałem na Stroszek, obecnie dzielnicę Bytomia, a przed wojną część Radzionkowa i do Dąbrowy Miejskiej. Z Dąbrowy Miejskiej najpierw lasem wzdłuż autostrady A4 i obok stawu Brandka a potem przez Karb i Szombierki dojechałem do Chropaczowa i do domu.

Likwidowana hałda w Brzezinach Śląskich,dzielnicy Piekar Śląskich

W lesie niedaleko Świerklańca


Woźniki rynek

Woźniki rynek

Woźniki ratusz w Rynku.

Pałac myśliwski Donnermarcków w Zielonej


Jezioro dolne w Zielonej

Mała Panew


Brama wjazdowa do pałacu w Nakle.

Relive 'Morning Aug 25th'
Kategoria Do 150 km
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!