Do 050 km
Dystans całkowity: | 11641.13 km (w terenie 1954.20 km; 16.79%) |
Czas w ruchu: | 598:01 |
Średnia prędkość: | 19.47 km/h |
Maksymalna prędkość: | 116.28 km/h |
Suma podjazdów: | 82378 m |
Liczba aktywności: | 350 |
Średnio na aktywność: | 33.26 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Michałkowice
-
DST
27.99km
-
Teren
0.50km
-
Czas
01:21
-
VAVG
20.73km/h
-
VMAX
104.60km/h
-
Podjazdy
201m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Michałkowic. Na powrocie trochę okrążone po Michałowicach w celu dołożenia kilometrów :) i potem też okrężnie przez Bytków, Park Ślaski, Chorzów, Skałkę i Piaśniki do Chropaczowa do domu.
Kategoria Do 050 km, Transport
Do SY
-
DST
26.98km
-
Teren
1.50km
-
Czas
01:29
-
VAVG
18.19km/h
-
VMAX
46.14km/h
-
Podjazdy
186m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Bytomia do Agory. Powrót okrężnie przez Knajfeld (Klajnfeld), Orzegów i Godulę. Na końcu wizyta w piekarni na Lipinach.
Kościół Świętego Ducha w Bytomiu. Wybudowany w 1721 roku.
Śpiący lew - wg projektu śląskiego
rzeźbiarza Theodora Kalidego z 1824 r. Jest to pozostałość pomnikau pamiętniającego mieszkańców
powiatu bytomskiego, którzy zginęli w wojnie francusko-pruskiej
(1870–1871). Pomnik został odsłonięty w roku 1873 roku.
Kościół Świętej Trójcy wybudowany w latach 1883–1886
Zrewitalizowane w 2021 r. pozostałości zabudowań Koksowni Orzegów (wieża nawęglania) w Rudzie Śląskiej Orzegowie - pierwotnie „Gotthard” wybudowanej w 1903 r. przez Joannę i Hansa Ulryka Schaffgotsch i należącą do koncernu „Oberschlesische Kokswerke und Chemische Fabriken” (OBERKOKS), a później po 1922 r. i przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski do spółki „Godulla S.A” w Chebziu. Teren ładnie zagospodarowany, ścieżki, zieleńce, place zabaw, tablice informacyjne.
Kategoria Do 050 km, Transport
Po lasach od Chorzowa Batorego do Halemby
-
DST
38.82km
-
Teren
15.50km
-
Czas
02:13
-
VAVG
17.51km/h
-
VMAX
41.52km/h
-
Podjazdy
351m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
W przerwie pomiędzy drobnymi opadami śnieg udało się wyskoczyć na kole do lasu. Wiosny za bardzo nie widać - pochmurno, temp. ok 2 stopnie.
Po przebiciu się przez miasto na granicy Chorzowa Batorego i Kochłowic wjechałem w końcu do lasu. Pierwszym celem były zrośnięte sosny. W czasie jazdy przebiegły mi przed naosem 4 sarny, ale zanim wyjąłem aparat to już nich nie było. Początkowo DDR, a potem w większości już leśnymi ścieżkami przez Kokociniec, Rybaczówkę i dalej ze Starych Panewnik lasem wzdłuż rzeki Kłodnicy do Kłodnicy i Halemby. Z Halemby już asfaltem przez Mrówczą Górkę do Bykowiny i podjazd drogą z Kochłowic do Zgody i do domu.
Staw Matylda w SW. Nazwa pochodzi od nieistniejącej kopalni Matylda-Wschód i szybu Matylda, które znajdowały się w okolicy.
Zrośnięte sosny.
Za Kokocińcem
Nad Czarnym Stawem
Ujście potoku Jamna do Kłodnicy w okolicy Starej Kuźni, a potem wpłynie do Odry i do Bałtyku.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Mikołów off-road
-
DST
42.69km
-
Teren
12.50km
-
Czas
02:16
-
VAVG
18.83km/h
-
VMAX
45.90km/h
-
Podjazdy
347m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj znowu po lasach i polach, warunki tak jak wczoraj, słonecznie i wiosennie, choć w lasach trochę więcej wody. Ale co najważniejsze to pojeżdzone. Lasami od Starej Kuźni w Halembie do Mikołowa Rety, terenowo przez pola wzdłuż DK 44 w Śmiłowicach i lasami do Halemby. W Mikołowie po polach stado saren hasało ale mój aparat w telefonie przy dużych zbliżeniach strasznie źle łapie. Trzeba będzie wrócić do kompaktowego Nikona, który mimo, że zajmuje dodatkowe miejsce w sakwie to jednak robi zdecydowanie lepsze fotki.
W lesie za Starą Kuźnią na niebieskim szlaku prowadzącym do Mikołowa.
mimo, że dochodziło południe to jednak w lesie znalazły się jeszcze miejsca oszronione.
Widok z Mikołowa w kierunku północnym (w stronę Rudy Śląskiej i Katowic).
Mikołów miejsce pamięci ofiar marszu śmierci z Auschwitz w styczniu 1945 r. W tym miejscu 22.01.1945 r. hitlerowcy zabili 13 więźniów Auschwitz.
Pola w Mikołowie
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Lasy kochłowickie
-
DST
33.42km
-
Teren
13.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
18.06km/h
-
VMAX
40.84km/h
-
Podjazdy
265m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak do lasu to musiało być błoto, choć szczerze mówiąc najgorzej było nie w lesie ale w Dolinie Kochłówki między Bykowiną a Wirkiem. Tam się najbardziej uwaliłem błotem. Kochłówka jest dopływem Kłodnicy, a potem jej wody wpływają wraz z Kłodnicą do Odry. Lokalne stowarzyszenie zajmujące się Kochłówką odkryło, że na jej brzegu osiedliły się bobry. Rzeczywiście jadąc wzdłuż rzeki w pewnym miejscu na drugim brzegu było widać świeżo ścięte drzewa. A w lesie było nawet sucho, z wyjątkiem kilku krótkich odcinków. Więc jazda dzisiaj była całkiem przyjemna mimo silnego wiatru.
Chyba będę sobie musiał kupić w końcu gaz pieprzowy, bo sytuacja z wczoraj, gdy na Zaborzu wybiegły mi na spotkanie trzy wilczury nie była przyjemna (na szczęście mnie tylko obwąchały i zajęły się sobą) i z dzisiaj, w lesie między Starą Kuźnią a Kochłowicami, gdzie puszczone luzem psy do mnie podbiegły i zaczęły warczeć, ale zaraz zostały przywołane przez właścicieli, przekonuje mnie do tego, żeby się w jakiś sposób zabezpieczyć.
Ścieżka wzdłuż Kochłówki. Widocznym w rogu mostem zmieniłem brzeg wzdłuż którego jechałem
Łabędzie w Kochłówce
W lesie między Kochłowicami a Halembą
Staw Przystań w Kochłowicach
Budynek UM w Świętochłowicach
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Cross-Country po Hindenburgu i Rudzie
-
DST
29.06km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
17.44km/h
-
VMAX
35.89km/h
-
Podjazdy
209m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę terenowo. Najpierw do Chebzia i początkowo wzdłuż linii kolejowej Katowice-Gliwice do Rudy i dalej przez Porembę do Zaborza. Z Zaborza dalej terenowo do linii kolejowej Katowice-Gliwice i wzdłuż torów do centrum Zabrza. Powrót głównie drogami terenowymi znowu przez Zaborze do Rudy Południowej i dalej przez Klarę na Chebzie.
Między stacjami Ruda Chebzie a Ruda Ślaska, w tle pociąg Kolei Śląskich do Gliwic oraz opóźniony PKP IC 62100
BOLKO do Lublina.
Krzyż w Rudzie Południowej przy ul. Chryzantem z niemieckim tekstem na cokole. Ufundowany w 1910 r. przez Mathiasa Kranczocha.
Niemiecki bunkier typu Regelbau 116a
w Zabrzu Zaborzu (Poremba) wybudowany w ramach tzw. Pozycji Górnośląskiej (Oberschlesien-Stellung) bezpośrednio przy byłej granicy polsko-niemieckiej. Oddalony ok 100 m od ul. Struzika. Bunkier coraz bardziej zasypany i zarośnięty.
Niemiecka przedwojenna willa w Zabrzu przy ul. Wolności.
Zlikwidowany wiadukt w Zabrzu przy gruntowym przedłużeniu ul. Georgiusa Agricoli - ojca geologii.
Przez las
Szyb Klara byłej kopalni Walenty-Wawel (Wolfgang) na Klarze w Rudzie Południowej
Szyb Mikołaj byłej kopalni Walenty-Wawel (Wolfgang) w Rudzie Południowej
Kolejny opuszczony wiadukt kolejowy miedzy Rudą Południową a Kaufhausem.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Po Chorzowie - otwarcie 2022 roku
-
DST
31.25km
-
Teren
3.50km
-
Czas
01:49
-
VAVG
17.20km/h
-
VMAX
49.52km/h
-
Podjazdy
255m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze










Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Z ancugiem do pralni na Klimzowiec
-
DST
28.59km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
18.85km/h
-
VMAX
39.74km/h
-
Podjazdy
198m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Auchana na Klimzowiec do pralni z ancugiem, żeby jak człowiek wyglądać w biurze. Potem już swobodny wybór trasy i pojechałem wzdłuż Rawy i dalej przez Tauzen, Park Śląski, Bytków do Michałkowic. W Parku zbyt wielu ludzi nie było, może dlatego, że przed południem było jeszcze dość chłodno. Z Michałkowic śladem kolei wąskotorowej na Żabie Doły i przez Łagiewniki do domu. W Chorzowie Starym i na Żabich dołach kałuże były jeszcze zamarznięte. Widać, że zima się zbliża.
Częściowo zamarznięty staw w Lasku Chropaczowskim.
Kaczki w Rawie na wysokości osiedla Tysiąclecia. Widać musi tam być jakieś życie, że kaczki się trzymają.
Żabie Doły
Żabie Doły
Żabie Doły
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Rogoźnik
-
DST
45.38km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
19.31km/h
-
VMAX
45.12km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystując podobno ostatni przyjemny dzień wybrałem się do Rogoźnika, choć tym razem bez objazdu rogoźnickich jezior. W większości po asfalcie, choć parę kilometrów po gruncie udało się zrobić. Niestety albo stety, zależy co kto lubi, warunki po ostatnich deszczach były błotniste na części tych dróg.
Rewitalizowany, choć już częściowo ukończony pałac Mieroszewskich/Donnersmarcków w Siemianowicach.
Czeladź - pomnik 3 strusi autorstwa Andrzeja Czarnoty.
Terenowo-polny fragment gdzieś między Rogoźnikiem a Wojkowicami
Między Rogoźnikiem a Wojkowicami
Rozlewisko na Brynicy przy ujściu Jaworznika.
Jakieś życie na wodzie jeszcze jest. Kaczki i łabędzie na Brynicy
Piekary Śląskie Dąbrówka Wielka - kapliczka św. Antoniego z lat 30 XX w. na Dołkach.
Żabie Doły
Bytom Łagiewniki - krzyż pokutny
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
DBD 8 + księgowa
-
DST
31.16km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
17.98km/h
-
VMAX
41.03km/h
-
Podjazdy
217m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Wełnowiec do biura po pocztę i dodatkowo do księgowej z dokumentami
Zrewitalizowane budynki byłej huty cynku Hohenlohe (później ZC Silesia) obecnie budynku biurowe.
Teatr Śląski przy Rynku w Katowicach
Kategoria Do 050 km, Transport