mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

SO-SW 3/2022

  • DST 32.61km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 45.82km/h
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 lipca 2022 | dodano: 01.07.2022

Z pracy do domu. Miało być dłużej, ale warunki atmosferyczne (upał, dobrze powyżej 30 stopni C) przekonały mnie do powrotu krótsza drogą. Zahaczyłem tylko o Trójkąt Trzech Cesarzy w Sosnowcu na Niwce, Wilhelminę w Szopienicach i lasek na Kolonii Amandy, przez który dojechałem do Doliny 3 Stawów. Potem przez Zawodzie, wzdłuż Rawy i przez Załęże, Chorzów Batory do Świętochłowic. Po drodze wypite 2 bidony zimnej wody.


Trójkąt Trzech Cesarzy - obelisk po stronie sosnowieckiej (rosyjskiej przed I WŚ i województwa kieleckiego w okresie międzywojennym). Miejsce gdzie do 1914 r. stykały się granice dwóch zaborów: zaboru austriackiego i zaboru rosyjskiego z Cesarstwem Niemiec.


Ujście Białej Przemszy do Czarnej Przemszy (to ta z mętną wodą). Po prawej stronie były Prusy/Niemcy, po lewej, gdzie to zwalone drzewo Austro-Węgry, a ja stoję tam gdzie było Imperium Rosyjskie. W tle nieczynne wiadukty, któe gdyby dostosować do ruchu turystycznego mogłyby być dużą atrakcją tego miejsca.


Cmentarz żydowski w Modrzejowie w Sosnowcu.



Kategoria Do 050 km, Transport


komentarze
Marecki
| 07:06 poniedziałek, 4 lipca 2022 | linkuj Śląskie rzeki to dla mnie kompletny kosmos.. Znam tylko Kanał Gliwicki :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!