mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2023

Dystans całkowity:334.86 km (w terenie 37.50 km; 11.20%)
Czas w ruchu:16:43
Średnia prędkość:20.03 km/h
Maksymalna prędkość:54.55 km/h
Suma podjazdów:2357 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:27.90 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Praca 2/2023

  • DST 22.33km
  • Czas 01:00
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 35.55km/h
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 kwietnia 2023 | dodano: 03.04.2023

Dziś rowerem do pracy do Sosnowca, ale z paru względów na krótszej niż zwykle trasie. Z Szopienic, a w zasadzie z Burowca na Bór i z powrotem do Szopienic. Pogoda średnia rano ok 0 stopni, ale na szczęście w nocy nic nie padało i drogi były w miarę suche. W Szopienicach trochę postraszyły mnie pojedyncze płatki śniegu, ale dość szybko zanikły. Po południu na powrocie już cieplej, ale za to mocniej wiało. Taką wiosnę may w tym roku.


Budynek szkoły w Szopienicach, w którym w czasie tzw. "III Powstania Śląskiego" mieściła się siedziba kierowanego przez Wojciecha Korfantego rządu cywilnego.  Niestety okres wojen domowych na Górnym Śląsku zwanych przez Polaków powstaniami był tragiczny dla tej ziemi. Ale historia, jaka by nie była trudna, to trzeba o niej pamiętać.


Tablica pamiątkowa na budynku szkoły.


Kolejna tablica na tym budynku poświęcona Kazimierzowi Zenktelerowi - Wielkopolaninowi. Był jednym z polskich dowódców "sił powstańczych" na Górnym Śląsku, wówczas części  Niemiec. Dowództwo objął w dniu 3 czerwca 1921 roku z polecenia władz Polski. Sto lat później nazwalibyśmy go "zielonym ludzikiem".


Kategoria Do 025 km, Transport

Zakupowo

  • DST 10.68km
  • Czas 00:36
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 34.76km/h
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 kwietnia 2023 | dodano: 01.04.2023

Wykorzystując okno pogodowe i przesychające asfalty wybrałem się na zakupy dla teściowej. Wybrałem sklep niedaleko niej, w centrum SW, żeby nie musieć za długo wozić tych ciężarów. Wracając do domu myślałem, żeby pojeździć jeszcze po okolicy i przy okazji podjechać do sklepu na osiedlu po browara, ale okno pogodowe zaczęło się zamykać i na podjeździe do domu poczułem pierwsze krople deszczu. Jak zostawiłem rower w piwnicy i dotarłem do domu to już dość mocno padało. No cóż początek kwietnia nie jest zbyt pogodny, choć temperatura ok 10-11 stopni.


Ciemne chmury nad Skałką w SW. Powoli drzewa i krzewy zaczynają wypuszczać liście.


Kategoria Do 025 km, Transport