Michałkowice
-
DST
25.17km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
20.69km/h
-
VMAX
47.38km/h
-
Podjazdy
142m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Michałkowic, a na powrocie dokręcone parę kilometrów przez centrum SW. Przy okazji kupione lekarstwo dla kota.
Staw Amelung w Chorzowie
Kategoria Do 050 km, Transport
Na 🍺 na Halymba
-
DST
43.90km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:11
-
VAVG
20.11km/h
-
VMAX
47.74km/h
-
Podjazdy
331m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę późny wyjazd w niedzielę, bo dopiero po 18. Z tego powodu w planach było ok 25 km a wyszło jak wyszło :). Najpierw przez Chebzie do Rudy i przejazd DDR wzdłuż drogi NS, potem w stronę autostrady i lasami na Halembę do Starej Kuźni. Tam przerwa na uzupełnienie płynów i potem lasami przez Jamną w Mikołowie, Stare Panewniki w Katowicach, Rybaczówkę w Rudzie Śląskiej do Chorzowa Batorego. Od Batorego już po mieście w asfaltami. Mimo, że dzień był ciepły, to wieczór był trochę chodny, szczególnie w lesie.
Zawsze jakaś rzeka musi być :) Wczoraj Mała Panew a dziś Kłodnica.
Kłodnica pomiędzy Kłodnicą a Starą Kuźnią.
Przerwa w Starej Kuźni.
Lasem w stronę Mikołowa
Kłodnica między Starymi Panewnikami a Kochłowicami.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Wzdłuż Małej Panwi
-
DST
64.47km
-
Teren
41.00km
-
Czas
03:01
-
VAVG
21.37km/h
-
VMAX
38.09km/h
-
Podjazdy
182m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po całym tygodniu ciężkiej "orki" w pracy i niesprzyjającej pogody, w sobotę przyszedł czas aby to wszystko sobie jakość wynagrodzić - najlepiej oczywiście na kole. Wypadło na Tworóg i okolice rzeki Małej Panwi, bo miałem tam do zaliczenia parę kwadratów. Pogoda dopisała, słonecznie, w miarę ciepło, tylko początkowo trochę wiało. Nawierzchnia okazała się różna i nie mówię o odcinkach asfaltowych, tylko bardziej o drogach leśnych: były i piękne równiutkie szutry jak odcinek od Pustej Kuźnicy do Bruśka,lub twarde gruntowe, ale też piaszczyste, kamieniste, a nawet zarośnięte trawami lub krzakami jagód. Bywały też miejsca rozjechane przez ciężkie samochody leśników wycinających lasy, po których jechało się jak po tarce.
Po drodze, w lesie w okolicach Krupskiego Młyna miałem w planach zobaczyć tereny po byłej bazie rakietowej ale okazało się, że przed wjazdem "straszyła" wyglądająca na nową tablica ostrzegająca, że jest to teren wojskowy i zakazująca wjazdu, więc w obecnej sytuacji wolałem się tam nie pchać i ruszyłem w dalszą drogę przez Żyłkę, Brusiek w stronę Kalet, a potem trzeba było już wracać z powrotem w stronę Tworogu.
Kwadraty zaliczone - udało się powiększyć kwadrat do rozmiaru 29x29.
Relive 'Wzdłuż Małej Panwi'
Zientek zabudowania mieszkalne w lesie
W lesie przed Krupskim Młynem - czasem w lesie było pod górkę :)
Krupski Młyn - w lesie
Mała Panew w Żyłce. W tym miejscu zaczynałem swój pierwszy spływ kajakiem, co to była wtedy za tragedia :)
Kosciół filialny p.w. Jan Chrzciciela w Bruśku wybudowany w 1593 r.
Wnętrze i ołtarz kościoła w Bruśku
Staw Groszowy - zbiornik małej retencji w lesie w Krywałdzie koło Tworoga
Nad stawem Groszowym
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Po SW
-
DST
22.20km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
21.14km/h
-
VMAX
50.26km/h
-
Podjazdy
144m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny off road wykorzystując konieczność wieczornego wyjazdu do centrum SW.
Widok w stronę Bytomia z hałdy Ajska w Chropaczowie;
Osiedle robotnicze w Lipinach z początku XX w. tzw. familoki
Kategoria Do 025 km, Transport
Michałkowice
-
DST
32.46km
-
Czas
01:32
-
VAVG
21.17km/h
-
VMAX
40.85km/h
-
Podjazdy
218m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda się w końcu poprawiła, więc można było popołudnie spędzić na rowerze i trochę się odstresować po ostaniach ciężkich dniach w pracy. Pojechałem do Michałkowic, a potem do Siemianowic zobaczyć, gdzie mam w poniedziałek podjechać z kotem na USG. Po zlokalizowaniu kliniki weterynaryjnej wyjechałem w pobliżu Telewizji Katowice na Bytkowie i zrobiłem rundkę po Parku Ślaskimi wzdłuż ZOO, kąpieliska Fala i Stadionu Śląskiego o potem pojechałem przez Chorzów i centrum SW do domu.
Flamingi w ZOO w Parku Śląskim.
Wieża do skoków do wody na kąpielisku Fala w Parku Śląskim. Szkoda że dwie najwyższe platformy do skoków to teraz to już tylko imitacje. Kiedyś to była atrakcja skoki z 7,5 albo 10 m do basenu. Kiedyś spędzało się tam wakacje, a sztuczna fala to był szał. Wkrótce otwarcie po remoncie.
Kategoria Do 050 km, Transport
Katowice (Kattowitz)
-
DST
57.38km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
19.34km/h
-
VMAX
48.82km/h
-
Podjazdy
478m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przedpołudniowy wyjazd do Katowic pozałatwiać prywatne sprawy a przy okazji zostało obfoconych kilka katowickich Beboków (śląskie demony którymi straszono dzieci), które znalazły się na trasie i zaliczony wjazd na wełnowiecką hałdę Alpy. Powrót z Katowic lasami przez Rudę Śląską.
Familijo zastympczo - mama tata i dziecko w Parku Budnioka na Koszutce.
Gajerek - elegant z Koszutki
Szperhok - spec od kluczy i zamków przy wejściu do Śląskiego Centrum Zabezpieczeń na Koszutce
Doradziejka - przy fontannie na Placu Grunwaldzkim..
Fontanna na Placu Grunwaldzkim na Koszutce, niestety nieczynna.
Statusia przy siedzibie Urzędu Statystycznego
Widok z hałdy Alpy w stronę Szopienic, Sosnowca i Jworzna
Szwajka - podolożka przy Francuskiej. Na marginesie okna mają nie umyte :)
Gmach Sejmu Śląskiego w Katowicach wybudowany w latach 1924–1929. W latach 1939-1945 siedziba rejencji górnośląskiej, a następnie od 1941 roku prowincji górnośląskiej i zwany Gauhaus. Od 1945 Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, a obecnie Urząd Wojewódzki i Urząd Marszałkowski.
Wieża spadochronowa w Katowicach owiany legendą punkt obrony Katowic. Podstawa mitu o młodych polskich obrońcach Katowic z września 1939 r., stworzonego przez Kazimierza Gołbę w 1945 r.
Kopalnia Wujek Śląskie Centrum Wolności i Solidarności - miejsce tragedii górników w czasie pacyfikacji kopalni w grudniu 1981 r.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Michałkowice
-
DST
27.32km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
20.49km/h
-
VMAX
50.54km/h
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Popołudniowy wyjazd do Michałkowic, a na powrocie pozałatwiane prywatne sprawy w centrum SW.
Nowy wiadukt w Chorzowie Starym na linii kolejowej 131. Zniknął ruch wahadłowy i chodnik jest szerszy.
Kategoria Do 050 km, Transport
Chechło off road
-
DST
55.48km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:46
-
VAVG
20.05km/h
-
VMAX
40.95km/h
-
Podjazdy
352m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka rowerowa do Świerklańca nad jezioro Chechło. Tym razem samotnie. W stronę Świerklańca pojechałem najkrótszą drogą przez Żabie Doły i Piekary Śląskie. Wielkich tłumów po drodze nie było, ale gęściej od pieszych i rowerzystów zrobiło się dopiero w okolicach lasu Dioblina w Piekarach Śląskich oraz zaraz potem na wale przy zbiorniku Kozłowa Góra i przy Parku w Świerklańcu oraz na drodze wokół jeziora Chechło. Ale nie ma się co dziwi, zarówno Park w Świerklańcu jak i Chechło są popularnymi miejscami weekendowego wypoczynku, a że wtedy jeszcze pogoda dopisywała, więc trzeba było jechać dość ostrożnie. Po zrobieniu pętli wokół jeziora i krótkiej przerwie powrót w stronę domu szlakiem Leśno Rajza do Nakła w okolice pałacu Donnersmarcków, a potem dalej też w większości terenowo przez Piekary Rudne i Suchą Górę do Radzionkowa i do Bytomia. Na powrocie dało się już zauważyć zmianę pogody, niebo pokryły chmury i wyglądało, że prognozowane opady deszczu się sprawdzą. W Bytomiu w okolicach rynku delikatnie popadało, ale szybko przestało, choć zaczęło dodatkowo grzmieć. W każdym razie zdecydowałem się na jazdę najkrótszą drogę do domu mając nadzieję, że uda mi się zdążyć przed ewentualną ulewą. Niestety nie udało mi się i około 2 km przed domem, w Łagiewnikach rozpadało się tak, że do domu wróciłem całkiem przemoczony, choć jak dojeżdżałem to domu, to ulewa właśnie się kończyła.
Zalew Chechło w Świerklańcu
Mauzoleum Donnersmarcków w Nakle Śląskim przy kościele wybudowane w 1889 r.
XIX w. kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nakle Śląskim.
Pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim (Schloss Naklo).
Piekary Rudne widok w stronę Bobrownik Śląskich
Bytom - rewitalizowany szyb Bolko - szyb rudny służący wydobyciu rud cynku i ołowiu. Obecnie przepompownia wód podziemnych zabezpieczająca przez zalaniem wyrobiska kopalń w Bytomiu.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Rudy (Groß Rauden)
-
DST
37.33km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
15.45km/h
-
VMAX
44.21km/h
-
Podjazdy
109m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Majówkowy wyjazd rowerowy z żoną na lody do Rud. Auto zostawiliśmy na parkingu w Sierakowicach i przez Tworóg Mały pojechaliśmy lasem drogami pożarowymi Krukową i Kotlarską w stron Rud. Tam przerwa na lody i zwiedzanie pocysterskiego zespołu klasztornego i pałacowego. Na powrocie przejazd przez park w Rudach wzdłuż rzeki Rudy i powrót znowu drogami pożarowymi: Kotlarską, Zakazaną, Barachowską i Krukową. Tym razem nie pojechaliśmy w stronę Tworóg Małego ale skręciliśmy w stronę Sierakowiczek i stamtąd wróciliśmy do Sierakowic/ Drogi pożarowe idealne dla rowerzystów niezależnie czy asfaltowe, bo takie też się zdarzają np Zakazana, czy też szutrowe jak np Krukowa. Jeździ się bardzo wygodnie, czego dowodem było sporo rowerzystów i spacerowiczów. Pierwszy dzień majówki spędzony aktywnie 🙂
Kościół p.w. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach z 1675 r. - przy kościele doskonałe miejsce do zaparkowania auta.
Bocian w Sierakowicach
Sierakowice są miejscowością, gdzie używa się nazwy miejscowości w języku niemieckim. W latach 1933-45 obowiązywała nazwa Graummannsdorf ale obecnie jest ona zakazana w związku z nadaniem jej w czasach nazistowskich.
Gdzieś w drodze do Rud
Granica województw przy drodze Kotlarskiej
Zespół klasztorno-pałacowy w Rudach
Rzeka Ruda
Rzeka Ruda
Kamień upamiętniający zastrzelenie dzika w 1780 r. przy drodze Zakazanej
Droga Krukowa
Kategoria Do 050 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne
Żabie Doły
-
DST
26.06km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
16.29km/h
-
VMAX
41.90km/h
-
Podjazdy
159m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wieczorny wyjazd, żeby sprawdzić jak "wyglądają" moje nogi po wyjeździe z rowerem do Belgii, czy nie ma jakiś bóli kolan itp. Okazało się, że wszystko funkcjonuje bez zarzutu. Wyjazd był off-roadowy przeważnie po śladach zlikwidowanych linii kolejowych przebiegających po Żabich Dołach, ale też trochę po likwidowanej hałdzie.
Tunel po linii piaskowej pod ul. Chorzowską w Bytomiu
W niektórych miejscach pomimo wielu lat od likwidacji linii kolejowej na szlaku utrzymuje się ciągle tłuczeń. Gdyby to wyrównać to byłaby świetna trasa rowerowa dająca możliwość przyjemnej jazdy.
Staw Łąka na Żabich Dołach.
Wiadukt na trasie. Tym wiaduktem u góry pojadę później.
Rodzina gęsi nad stawem Łąka. Po drugiej stronie stawu na nasypie biegnie ścieżka pokazywana wcześniej
Polski bunkier z lat 30 XX w. odkopany z zarośli przy okazji przebudowy linii kolejowej 131
Szyb Kolejowy I zlikwidowanej kopalni Barbara-Chorzów
Kategoria Do 050 km, Wycieczki