Bytom i Ruda Śl.
-
DST
27.85km
-
Czas
01:26
-
VAVG
19.43km/h
-
VMAX
45.72km/h
-
Podjazdy
273m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Bytomia na Szombierki załatwić parę spraw, a potem powrót do domu do Chropaczowa ale ciut dłuższą drogą przez Bobrek, Biskupice, Rudzką Kuźnicę Rudę, Orzegów Godulę, Lipiny i Piaśniki. Dziś piękna wiosenna pogoda. Śnieg się topi dlatego też wybierałem tylko drogi asfaltowe ale mimo wszystko w wielu miejscach woda ze stopionego śniegu lała się po asfalcie. Drogi gruntowe na skróty były dziś nie wskazane, chyba bym się utopił w błocie. Na koniec miała być jeszcze myjnia ale kolejka aut minie przeraziła i zostawiłem sobie to na wieczór.
Widok z drogi z Bobrka do Biskupic w stronę Rudzkiej Kuźnicy. Zima się kończy śniegu coraz mniej.
Kościół w Rudzie z Rudzkiej Kuźnicy, w dole w dolinie płynie Bytomka
Ścieżka rowerowa między Rudzką Kuźnicą a Rudą. Kiedyś w tym miejscu biegła linia tramwajowa łącząca Bytom i Rudę Śląską, a teraz mamy DDR.
Staw Trupek w Lipinach, a na środku stawu stoi dziecięcy rowerek - śnieg stopnieje to pójdzie na dno i jako kolejny śmieć będzie leżał na dnie.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Po SW
-
DST
10.52km
-
Czas
00:42
-
VAVG
15.03km/h
-
VMAX
39.96km/h
-
Podjazdy
89m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótko bo mokro, śnieg się topi i spływa po asfalcie albo zostaje w kałużach przy krawężnikach. Ale co było do załatwienia to załatwione. Na szczęście w ciągu dnia już czuć wiosnę na horyzoncie, a w weekend to ma już być całkiem prawdziwe przedwiośnie. Niestety mój kiepski aparat robi jeszcze gorsze zdjęcia niż ostatnimi czasy. Chyba już czas go wymienić na nowszy model.
Miasto postanowiło się promować i zafundowało nam w Świętochłowicach serduszkowe ozdoby walentynkowe. Nic to że dziury w drogach są gigantyczne, na chodnikach pełno śniegu, którego nie udało się odśniezyć ale za to widzimy jak nasz lokalny samorząd nas kocha fundując nam takie gorące serca.
Świętochłowice - ławeczka dla zakochanych przy głównej ulicy z widokiem na przejeżdżające tramwaje. Oj jak romantycznie:)
Wjazd na Skałkę
Kategoria Do 025 km, Transport
Żabie doły i Park Śląski
-
DST
34.65km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
19.61km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Podjazdy
202m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Temperatura w okolicy 0. Wyjazd na Żabie Doły i dalej przez Maciejkowice i Chorzów Stary do Parku Śląskiego. Powrót przez Tysiąclecie, Chorzów Batory i Skałkę w SW. Przy okazji wizyta na myjni żeby zmyć warstwy błota po wizycie na Żabich Dołach. Drogi w zasadzie bez śniegu ale mokre, czasami tylko w zacienionych miejscach była warstwa twardego zlodowaciałego śniegu.
Żabie Doły
Żabie Doły
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Miechowice/Mechtal
-
DST
33.62km
-
Teren
16.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
17.09km/h
-
VMAX
38.52km/h
-
Podjazdy
305m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zachciało mi się pojeździć po lesie. Miałem do wyboru lasy kochłowickie na południu od domu albo lasy między Miechowicami, Stolarzowicami a Stroszkiem na północy, wybrałem to drugie, bo dawno w tamtych okolicach nie kręciłem na kole. Było warto, temperatura ok 1-2 stopni co powodowało, że miejscami było trochę błotka, ale co tam przynajmniej była zabawa.
Nad Bytomką - okolice Młyna Szombierskiego w Szombierkach
Bytom Karb - siedziba Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe
Staw Brandka i kościół Bożego Ciała w Miechowicach
Staw Brandka i kościół Św. Krzyża w Miechowicach
Gdzieś w lesie - trochę śniegu jednak napadało.
Wzdłuż trasy Jana Nowaka Jeziorańskiego - trochę się obawiałem, czy jak pojazdę w dół to się gdzieś na lodzie pod śniegiem nie wyglebie. Ale na szczęście udało się zjechać bezpiecznie.
Park Miejski w Bytomiu - przed wojna było tam zoo.
Stare napisy pamiętające czasy Beuthen - tu "Schokoladenfabrik"
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Wojkowice
-
DST
37.68km
-
Czas
01:51
-
VAVG
20.37km/h
-
VMAX
44.28km/h
-
Podjazdy
271m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd mieszany "służbowo-turystyczny". Najpierw zakupy do sklepu w Szarlocińcu i wyjazd do teściów, do centrum Świętochłowic, a potem już tylko dla przyjemności jazda na "rosyjską" stronę Brynicy. Dziś trasa prowadziła przez Chorzów Stary, Maciejkowice, Michałkowice, Dąbrówkę Wielką. Za Dąbrówką Wielką na Dołkach przekroczyłem Brynicę i przez Wojkowice dojechałem do Bobrownik, gdzie ponownie przekroczyłem Brynicę i wjechałem do Brzozowic-Kamienia na "śląskiej" stronie rzeki, skąd przez Szarlej , Rozbark, Osiedle Arki Bożka, Łagiewniki dojechałem z powrotem do Chropaczowa.
Wejście do budynku Teatru Górnośląskiego w Bytomiu Łagiewnikach. Informacja pokazuje zmiany nazwy obecnej ul. św. Cyryla i Metodego. Do 1921 r. była to Hohenzollernstraße, w latach 1921-1939 ul. H. Sienkiewicza, w latach 1939-1945 Hauptstraße, a od 1945 do 1992 ul. Ormowców. Od 1992 ul. ma swoją obecna nazwę.
Dzisiejsza trasa bez części zakupowej :)
Kategoria Wycieczki, Do 050 km
Runda po Rudzie Śląskiej
-
DST
30.86km
-
Czas
01:28
-
VAVG
21.04km/h
-
Podjazdy
307m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noworoczna przejażdżka po Rudzie Śląskiej. Sezon rowerowy 2021 można uzna za otwarty.
Nowa DDR między Opolską a 3 Maja w Chorzowie w kierunku Amelongu i Skałki. Co prawda przejazd pod 3 Maja jeszcze nie jest gotowy (budowa wiaduktu) ale wygląda, że będzie dobrze. Tylko. gdyby nie te żółte barierki.
Podjazd wzdłuż drogi NS w Bielszowicach w Rudzie Ślaskiej. Miejscami, mimo bardzo wczesnego popołudnia, było trochę mglisto.
Oszronione drzewa w Orzegowie w Rudzie Śląskiej
Orzegów Ruda Śląska
Kategoria Do 050 km
Pożegnanie z Endo + Sylwestowo wokół komina
-
DST
9.46km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:38
-
VAVG
14.94km/h
-
Podjazdy
76m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnia rajza z Endomondo. Jeszcze tylko parę godzin i odejdzie do historii towarzyszka w kilku ostatnich latach sportowych aktywności, choć w zasadzie już nie działa. Szkoda, teraz przychodzi czas Stravy
Jak na koniec roku to pogoda raczej jesienna a nie zimowa: mglisto, wilgotno i chłodno. Ale nie stanowiło to przeciwności do sylwestrowej pętli wokół komina. Przy okazji załatwione sprawy w sklepie i aptece. Nie przejechałem dziś za dużo, choć z tego 2 km udało się zrobić po drogach nieutwardzonych. Najlepszy to pomysł chyba nie był, bo z błotem się rower musiał bliżej zapoznać, a moje opony Schwalbe Marathon Plus Tour jakoś za błotem nie przepadają. Ale co tam, jutro tez jest dzień i można zacząć Nowy Rok tak jak się skończyło stary czyli na kole :)
Czas też na krótkie posumowanie tego dziwnego roku, pełnego lockdownów i Covida:
W 2021 udało mi się przejechać 5450 km (wg Endomondo) najwięcej w mojej dotychczasowej historii - plan wykonany. Wynik z ubiegłego roku udało się poprawić o 350 km. Mimo takiej ilości przejechanych kilometrów, to w tym roku więcej razy wyjeżdżałem na rower (ponad 60 wyjazdów więcej), co wskazuje, że przejechane trasy były krótsze. Z powodu Covida w tym roku udało mi się tylko 2,5 raza pojechać rowerem do pracy (3 razy tam i 2 razy z powrotem) - trochę szkoda, bo takie poranne 26 km dobrze robiło na pobudzenie do pracy, a na powrocie zawsze można było dołożyć parę kilometrów i pojechać na około a nie najkrótsza drogą. W 2019 udawało się od marca do listopada tak ze 2-3 razy w miesiącu pojechać. Ale teraz albo home office, albo nakaz brania do domu laptopa, a jazda z laptopem w torbie na plecach nie sprawia mi przyjemności.
Udało się też wystartować w Tour de Silesia na dystansie 100 km i w Tour de Silesia Covid Edition na dystansie 125 km - ciekawa rzecz, mam nadzieję, że w 2021 uda się powtórzyć obie imprezy. Zaliczone dodatkowe 23 gmin - w sumie już 225 gmin odhaczonych :)
W planach na następny rok debiut w Szuter Masterze w maju na Mazowszu na trasie 80 km i w Gravel Mann'ie na Kaszubach w czerwcu na 100 mil. A ponad to, to zobaczymy co będzie.
Szczęśliwego i zdrowego Nowego Roku 2021.
Kategoria Transport, Do 010 km
Po Bytomiu i Rudzie Śl.
-
DST
29.82km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
21.05km/h
-
Podjazdy
208m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poświąteczne spalanie zbędnych zapasów tłuszczu. Krótka przedobiednia przejażdżka przez Łagiewniki, Żabie Doły, centrum Bytomia, Szombierki, Bobrek oraz po Orzegowie, Chebziu i Goduli w Rudzie Śląskiej. Na koniec jeszcze bytomska Kolonia Zgorzelec. Lekki mrozik, na terenowych odcinkach w miarę sucho, a kałuże na trasie w większości zamarznięte. Więc można było kręcić.
Bytomski Świetlik na ul. Dworcowej
LO im Bolesława Chrobrego na Pl. Sikorskiego (do 1945 Kaiserplatz i Oberrealschule)
Opera Ślaska o na Pl. Sikorskiego (do 1945 Stadttheater i Konzerthaus)
W zamarzniętych kałużach odbijało się słońce
Teren Koksowni Orzegów w trakcie rekultywacji
Koksownia Orzegów - "Historia zakładu, który pierwotnie nazywał się "Gotthard", sięga 1900
r., kiedy rozpoczęły się pierwsze prace przy jego budowie. W 1903 r.
powstała pierwsza 35-komorowa bateria pieców koksowniczych. W 1908 r.
funkcjonowały już trzy baterie pieców oraz pięć kotłów. Węgiel do
koksowni sprowadzano z pobliskiej kopalni "Karol". Pod koniec II wojny
światowej zakład został poważnie zniszczony. Pierwszy remont
przeprowadzono już w latach 1947 – 1949, kolejne w następnych latach.
Koksownia ostatecznie zakończyła swoją działalność w 1976 r, a od 1987
jest objęta ochroną konserwatorską" (źródło: https://rudaslaska.com.pl).
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
SCC
-
DST
23.70km
-
Czas
01:13
-
VAVG
19.48km/h
-
Podjazdy
113m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Lasy Kochłowickie
-
DST
36.42km
-
Teren
16.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
19.69km/h
-
Podjazdy
245m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo, że rano było chłodno, wilgotno, pochmurno, a nawet mglisto wsiadłem na koło i pojechałem w kierunku Halemby. Starałem się wybierać drogi gruntownie, bo celem było pojeżdżenie po lesie i w sumie się udało. Początkowo udało się zaliczyć teren na hałdach i nieużytkach w Piaśnikach w okolicy stawu Zojra i Magiera. Potem był odcinek asfaltowy do Bykowiny. W skąd szlakiem rowerowym wzdłuż potoku Bielszowickiego pojechałem w kierunku Halemby. Po minięciu autostrady wyjechałem w las i lasami przez Kłodnicę, Starą Kuźnię i lasami wzdłuż Kłodnicy, dojechałem do Starych Panewniki dalej do Kokocińca. W okolicach Osiedla Witosa minąłem ponownie autostradę i przez Obroki, Chorzów Batory i Skałkę wróciłem do domu.
Staw Zojra w Piaśnikach
Hałda w okolicach Zojry
Rozlewisko na potoku Bielszowicki w Bykowinie
Kłodnica w Starej Kuźni
Bunkier w lesie w Starej Kuźni nad Kłodnicą
Ten sam bunkier
Kategoria Do 050 km, Wycieczki