mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

SO-SW

  • DST 44.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 18.72km/h
  • Podjazdy 484m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2019 | dodano: 20.04.2019

Powrót z pracy w Sosnowcu do domu. Początkowo wzdłuż Przemszy. Po skończonej pracy zamiast wracać do domu najkrótszą drogą postanowiłem trochę dorobić drogi z uwagi na piękną wiosenną pogodę. Ruszyłem prosto do lasu i przejechałem Przemszę na "galicyjską (austriacką)" stronę. Potem dalej wzdłuż Przemszy ciągle po "austriackiej" stronie dojechałem od Jęzora (Jęzor do 1953 roku był częścią Jaworzna, a obecnie jest jedną z dzielnic Sosnowca) do Trójkąta Trzech cesarzy, gdzie do 1914 roku stykały się granice trzech imperiów Rosji, Niemiec i Austro-Węgier. Rzut oka na pomnik upamiętniające to miejsce znajdujący się po "rosyjskiej" stronie, czyli w Sosnowcu. Niestety widok na ujście Brynicy do Przemszy był przesłonięty drzewami. Zastanawiałem się, czy nie przeprawić się na "niemiecką" stronę do Mysłowic po jednym z dwóch starych nieczynnych mostów kolejowych nad Przemszą, ale jednak rozsądek podpowiedział mi jakoś żeby tego nie robić. Szkoda, że Sosnowiec i Myslowice się nie porozumieją, żeby przejąć choć jeden z mostów i zrobić przyzwoitą przeprawę, co z pewnością poprawiłoby atrakcyjność tego miejsca.

Most na Przemszy między Jęzorem a Mysłowicami


Drugi most na Przemszy między Jęzorem a Mysłowicami w ciut gorszym stanie

Potem ruszyłem dalej ścieżką wzdłuż Przemszy w stronę dzielnicy Jaworzna - Wysoki Brzeg. Przed Wysokim Brzegiem ścieżka odbiła od brzegu Przemszy i dalej pojechałem lasem. Wysoki Brzeg był w przeszłości punktem granicznym między Cesarstwem Austrii (od 1867 Austro-Węgier) i Cesarstwem Niemieckim (Królestwem Prus).


Przemsza (po drugiej stronie reki są Mysłowice)


Przemsza

Po minięciu Wysokiego Brzegu wjechałem do Mysłowic i przez Brzezinkę dojechałem do Wesołej a następnie do zbiornika Wesoła Fala, po drodze przekraczając granicę administracyjną Katowic. Po drodze minąłem w oddali maszt nadawczy w Kosztowach o wysokości ponad 358 m. 


Maszt w Kosztowach


Zbiornik Wesoła Fala w Mysłowicach Wesołej i w oddali maszt w Kosztowach


Okolice zbiornika Wesoła Fala

Z Wesołej Fali, pojechałem lasem przez Giszowiec i centrum Katowic do Dębu do SCC po ostanie zakupy. Po drodze zaliczyłem lasy murckowskie, gdzie znajdują się źródła Kłodnicy oraz Park Kościuszki z drewnianym kościołem św. Michała Archanioła z 1510. Kościół pierwotnie znajdował się w Syryni (obecnie gmina Lubomia) i został przeniesiony na Wzgórze Beaty w Parku Kościuszki w 1938 r. 


Kościół św. Michała Archanioła

Od SCC ruszyłem już prosto do domu przez Park chorzowski i Chorzów.




Trasa w dwóch częściach po pod SCC wyłączył mi się Sports Tracker.

Relive 'Afternoon Apr 19th'


Kategoria Wycieczki, Transport, Do 050 km


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!