Nadleśnictwo Kędzierzyn - po lasach
-
DST
110.21km
-
Teren
30.00km
-
Czas
04:55
-
VAVG
22.42km/h
-
Podjazdy
396m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2019 | dodano: 01.05.2019
Majówka nie zapowiadała się początkowo
jakoś rewelacyjnie pod względem pogodowym, ale środowy poranek okazał się
słoneczny, więc mogłem przystąpić do zrealizowania wcześniej zaplanowanej
wycieczki.
Celem były lasy na Gliwicami mniej więcej między Ujazdem, Kędzierzynem-Koźlem i Kotlarnią, więc początkowy odcinek do Gliwic starałem się pokonać jak najszybciej bez zbędnych komplikacji i dlatego pojechałem głównymi ulicami przez Rudę Południową, Zabrze, Gliwice Sośnicę do centrum Gliwic. Na szczęście z uwagi na majówkę i wczesną porę ruch był minimalny. W Gliwicach na rynku zrobiłem krótką przerwę i po krótkim odpoczynku ruszyłem w dalszą drogę ul. Kozielską w kierunku Brzezinki. Po drodze przy ul. Kozielskiej minąłem drewniany kościół p.w. Wniebowzięcia NMP, który został wybudowany w Zębowicach koło Olesna w 1493 r. i w 1925 r. przeniesiony do Gliwic.
Celem były lasy na Gliwicami mniej więcej między Ujazdem, Kędzierzynem-Koźlem i Kotlarnią, więc początkowy odcinek do Gliwic starałem się pokonać jak najszybciej bez zbędnych komplikacji i dlatego pojechałem głównymi ulicami przez Rudę Południową, Zabrze, Gliwice Sośnicę do centrum Gliwic. Na szczęście z uwagi na majówkę i wczesną porę ruch był minimalny. W Gliwicach na rynku zrobiłem krótką przerwę i po krótkim odpoczynku ruszyłem w dalszą drogę ul. Kozielską w kierunku Brzezinki. Po drodze przy ul. Kozielskiej minąłem drewniany kościół p.w. Wniebowzięcia NMP, który został wybudowany w Zębowicach koło Olesna w 1493 r. i w 1925 r. przeniesiony do Gliwic.

Gliwice Rynek, w tle wieża kościoła p.w. Wszystkich Świętych z krzyżem na szczycie

Kościół p.w. Wniebowzięcia NMP
W Brzezince wyznaczona trasa
poprowadziła mnie na drogę gruntową, którą początkowo polami i potem lasem dojechałem
do wsi Bojszów, a następnie do Łączy. Za Łączą zjechałem z drogi łączącej Łączę
z Rudzińcem (fajny równy, nowy asfalt) i przez las drogą pożarową „Gazową” dojechałem
do drogi łączącej Sławęcice i Starą Kuźnię. Te parę kilometrów kręcenia po
lesie to była sama przyjemność. Po drodze „wlazłem” na jedną z kilku mijanych
po drodze ambon, żeby zobaczyć jak z góry wyglądają okolice.

Widok z ambony na lasy między Łączą a Starą Kuźnią

Widok z ambony na lasy między Łączą a Starą Kuźnią

Lasy między Łączą a Starą Kuźnią
W Starej Kuźni podjechałem pod
siedzibę Nadleśnictwa Kędzierzyn, zobaczyć znajdujące się tam zabudowania i 35 metrową
wieżę obserwacyjną. Nadleśnictwo ma swoją siedzibę w odnowionych budynkach, w których
do 1945 mieszkał łowczy księcia Hohenlohe ze Sławęcic. Przy nadleśnictwie
znajduje się też ścieżka przyrodnicza i seria tablic informacyjnych, z których
można się dowiedzieć o historii tego miejsca i okolicznych lasach.


Siedziba Nadleśnictwa Kędzierzyn w Starej Kuźni
Po dłuższym odpoczynku pojechałem
do Kotlarni, przejechałem nad rzeką Bierawką i za kopalnią piasku Kotlarnia
wjechałem znowu w las. Przy kopalni piasku można zobaczyć stojący tam parowóz
TY51.

Zabytkowy parowóz przy Kopalni Piasku Kotlarnia
Później drogami pożarowymi:
Dziergowską, Czajkowską i Na Orły dojechałem do Trach. Kolejna ponad 10 km
przyjemniej jazdy gruntowymi leśnymi drogami. W Trachach przy drodze 919 znajduje
się kamień symbolizujący trzy Nadleśnictwa: Rybnik, Rudziniec i Kuźnia Raciborska.
Z Trachów przez Sośnicowice, Smolnicę dojechałem do autostrady A4.

Między Kotlarnią a Trachami



Smolnica
Po przejechaniu
na drugą stronę autostrady, drogą serwisową wzdłuż autostrady dojechałem do Gliwic
Trynku, minąłem lotnisko i dojechałem do Gliwic Sośnicy.

Gliwice Ostropa wieża ciśnień

Gliwice Ostropa kościół Ducha Św.

Droga serwisowa wzdłuż A4
Na granicy między Gliwicami
i Zabrzem wjechałem w las i przejechałem przez dwa zabrzańskie parki: Zabrzański
Park Leśny i Park Leśny im rtm. Pileckiego. Wyjechałem w Zaborzu w okolicach ul. Lompy i
znaną mi polną drogą przejechałem nad Czarniawką i wyjechałem do Rudy Śląskiej na
ul. Szyb Walenty w okolicach hal firmy Prologis. Ulicą Szyb Walenty dojechałem
do Rudy Południowej i dalej ścieżką rowerową do Rudy Chebzia. Z Chebzia już
było blisko do domu i przez Lipiny dotarłem do domu do Chropaczowa.

Relive 'Morning May 1st'
Kategoria Wycieczki, Do 150 km
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!