mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Terenowo - Piekary Śląskie

  • DST 36.92km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 20.14km/h
  • Podjazdy 267m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 kwietnia 2020 | dodano: 26.04.2020

Dziś terenowo do Piekar Ślaskich częściowo nowymi drogami, którymi jeszcze nigdy nie jechałem. Z Chropaczowa na Żabie Doły terenowo potem nowy odcinek wzdłuż torów kolejowych zamiast standardowego przez stawy. Potem przez Rozbark na Szarlej w Piekarach Śl. i do Bobrownik na Nomiarki. Tam znalazłem dzisiaj pierwsze bunkry OWŚ z Punktu Oporu Bobrownik leżące nad Brynicą.


OWŚ GO Bobrownik


Tablica informacyjna


Kolejny bunkier GO Bobrownik przy ul. Teligi


Kopania Piekary i wieże Kalwarii i Bazyliki Piekarskiej



Potem drogą, którą jeszcze nie jechałem przez mostek na Brynicy z powrotem do Piekar Śl.


Brynica między Bobrownikami a Piekarami Śląskim.


Bazylika Piekarska


Kolumna Maryjna w Piekarach Śl. z 1860 r.

Potem podjazd ul. Wyzwolenia szlakiem Św. Jakuba w stronę drogi 911 i dalej drogą gruntową do Radzionkowa i Bytomia obok cmentarza cholerycznego i Zakładów Mięsnych HAM. Po minięciu A4 i al J. Nowaka-Jeziorańskiego skręt w drogę gruntową prowadzącą równolegle do A4 do ul. Witczaka w Bytomiu. Po drodze panorama Bytomia i kapliczka Maria Hilf z 1905 r. znajdująca się na granicy Bytomia i Piekar Śląskich - Szarleja.


Wieżą wodna w Bytomiu


Kapliczka Maria Hilf

W Bytomiu przy bocznej ulicy od ul, Witczaka znajdują się budynki obecnej Centralnej Przepompowni Bolko ostatni istniejący szyb rudny służący wydobyciu rud metali na terenie tzw. Niecki Bytomskiej obejmującej Bytom i Piekary Śl. Szyb kopalni rud cynku i ołowiu Fiedlersglück należącej do rodziny Donnersmarcków został zgłębiony na początku XX w.  Obok znajduje się Bolko Loft zadaptowany na mieszkanie budynek po lampowni przy szybie Bolko w Bytomiu.






Bolsko Loft

Potem przez centrum Bytomia w okolice wzgórza Małgorzatki i szybu Krystyna (Hohenzollern) skąd początkowo śladem Kolei Prawego Brzegu Odry,a potem wzdłuż Bytomki dojechałem do Młynu Szombierskiego na granicy Szombierek i Goduli.


Plac Słowiański w Bytomiu


Szyb Krystyna


Wodogrzmoty Bytomki

Potem bocznymi drogami przez Godulę i Lipiny, gdzie w piekarni kupiłem pieczywo dotarłem do domu w Chropaczowie. Przy okazji udało się w tym roku przebić granicę 1.000 km :)




Kategoria Wycieczki, Do 050 km


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!