mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Lasy Halembskie

  • DST 51.57km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 18.98km/h
  • Podjazdy 459m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 lipca 2020 | dodano: 05.07.2020

Po ostatnich wyjazdach po asfalcie dzisiaj do odmiany miało być więcej lasami i terenowo, ale najpierw trzeba się było dostać do lasu. Najbliżej było w okolicach Panenik, Halemby i Mikołowa i w tamtą stronę ruszyłem. Z Chropaczowa przez Magierę, ścieżką nad Rawą, przez Kalinę do Chorzowa Batorego. Po przejechaniu pod wiaduktem pod A4 i wjechaniu w ul. Gościnną prowadzącą do Panewnik wjechałem wreszcie do lasu i przez Uroczysko Buczyna, Kokociniec, Rybaczówkę, Stare Panewniki dojechałem do Starej Kuźni. Stamtąd pierwotnie miałem jechać już prosto na Halembę, ale ponieważ pogoda, czas i ochota dopisywały to zdecydowałem się na jeszcze kółko lasem w stronę Mikołowa Śmiłowic. Po powrocie do Starej Kuźni po chwili znowu wjechałem do lasu i po dojechaniu do A4 jadąc wzdłuż niej dojechałem do węzła w Halembie. Po przejechaniu nad autostradą czerwonym szlakiem rowerowym pojechałem do Kochłowic, a następnie do Wirku wzdłuż Kochłówki czarnym szlakiem rowerowym z szutrową nawierzchnią. Z Wirku już głównie asfaltami przez Nowy Bytom, Godulę, Lipiny wróciłem do domu.


W lesie między Starymi Panewnikami a Starą Kuźnią


Potok Jamna przed ujściem do Kłodnicy


Kopalnia Halemba ze Starej Kuźni



Kategoria Do 100 km, Wycieczki


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!