mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Do Bytomia i do piekarni

  • DST 28.09km
  • Czas 01:31
  • VAVG 18.52km/h
  • Podjazdy 363m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 listopada 2020 | dodano: 03.11.2020

Do Bytomia, przy okazji udało się zrobić kilka fotek nocnego miasta gównie w okolicach rynku. Niestety w Bytomiu mimo wielu ciekawych architektonicznie budynków niewiele z nich jest ciekawie podświetlona.  Potem Przez Piekarska w okolice Olimpijskiej i dalej przez Klajnfeld z powrotem do centrum Bytomia i przez Szombierki do Orzegowa i przez Zgorzelec do Lipin do piekarni po świeży chleb i rogaliki, skąd już prosto do domu.


Bytom Rynek - pomnik śpiącego lwa. Przed wojną był to element pomnika na cześć bytomian poległych w wojnie francusko-pruskiej. Po II WŚ pomnik został rozebrany a lew zaginął. Odnalazł się w 2006 r, gdzie? Oczywiście w Warszawie.


Bytom rynek i kościół Wniebowzięcia NMP z XIII w. To jeden z tych budynków, który przydałoby się podświetlić


Hansahaus - budynek z 1925 r. też mógłby być podświetlony.


Ulica Zaułek wcześniej Rosengasse


Ulica Dworcowa  bytomski deptak od Agory (Pl. Kościuszki) w stronę dworca kolejowego.


Kościół św. Trójcy przy ul. Piekarskiej.



Kategoria Do 050 km, Transport


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!