SO-SW 11/2022
-
DST
47.12km
-
Teren
7.50km
-
Czas
02:18
-
VAVG
20.49km/h
-
VMAX
44.80km/h
-
Podjazdy
359m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Powrót z pracy znowu trasą południową :). W zasadzie dziś to żona wyznaczyła mi trasę, bo wczoraj kupiła dziecku książki do szkoły i od razu zaproponowała mi, żebym po drodze je odebrał. Pierwszy punkt odbioru był na rynku w Mysłowicach, a drugi w Wesołej, trochę na południe. W sumie było mi obojętnie, którędy jadę do domu, więc się zgodziłem bez problemu, zwłaszcza, że pogoda wg prognoz miała być korzystna. Tymczasem przed 16 niebo się zaciągnęło, lunął deszcz i zagrzmiało. Nie zostało mi nic jak przeczekać w pracy największą ulewę. Po ok 15 minutach deszcz prawie ustał więc założyłem kurtkę przeciwdeszczową i ruszyłem przez kałuże z Sosnowca w stronę Mysłowic. W deszczu dojechałem jeszcze do pierwszego punktu na trasie, ale później już w okolicach Morgów na szczęście przestało całkiem padać. Mokrymi asfaltami dojechałem do Wesołej, zabrałem co miałem zabrać i w zasadzie od tego momentu zaczęły się szutry, któyrmi jechałem od kąpieliska Wesoła Fala przez Giszowiec do Ochojca. Potem już z reguły asfaltami przez Zadole, Panewniki Chorzów Batory.
Taki widok zastał mnie, gdy miałem wyjść i jechać do domu.
Wesoła Fala
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki