SY i SPI
-
DST
32.87km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:39
-
VAVG
19.92km/h
-
VMAX
46.20km/h
-
Podjazdy
281m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem dziś dwie godziny czasu, gdy dziecko było na treningu, wiec ruszyłem na rowerowy objazd po Bytomiu. Nie zaplanowałem wcześniej żadnej trasy, bo te okolice są mi dość znane i tylko ogólnie wiedziałem, że chcę pojechać w okolice autostrady i kapliczki Maria Hilf i do Piekar Śl. A wyszło jak wyszło, dojechałem nawet do Kamienia i na Dołki w Dąbrówce Wielkiej. Na początku, na rozgrzewkę, objechałem bytomski Park Miejski, przejechałem remontowaną ul. Piekarską, żeby zobaczyć ile jeszcze mogą potrwać prace i drogą gruntową za cmentarzem komunalnym dojechałem do ul Dworskiej w okolicach bytomskiej obwodnicy i do Radzionkowa. Tam się trochę pogubiłem, ale po spojrzeniu na mapę w aplikacji zorientowałem się, gdzie jestem i zdecydowałem się pojechać w stronę Piekar. Najpierw pokrążyłem po Buchaczu, w okolicach Kocich Górek, a potem pojechałem w stronę centrum. Tam w okolicy likwidowanej kopalni trafiłem na asfaltową drogę rowerową, prowadzącą swoim fragmentem wzdłuż rzeki Brynicy i dojechałem nią do Kamienia-Borzozowic. Po kontroli czasu, okazało się, że trzeba wracać powoli w stronę Bytomia, bo mogę nie zdążyć na godzinę 14 :). Zamiast asfaltem pojechałem jednak drogami gruntowymi i wylądowałem na Dołkach w Dąbrówce Wielkiej. Potem już "bez szaleństw" asfaltem przez Brzeziny Śląskie do Rozbarku w Bytomiu. W Rozbarku jadąc w stronę Piekar często przejeżdżałem przez ogródki działkowe, ale dziś się okazało, że brama wyjazdowa jest zamknięta. Na szczęście udało mi się uprosić spotkanych "ogródkorzy" o otwarcie bramy. W przeciwnym razie musiałbym się wrócić pod górę w stronę obwodnicy. No cóż następnym razem będzie trzeba się zastanowić czy jednak od razu nie wybrać zjazdu na obwodnicę, bo może nie uda się spotkać kogoś, kto byłby chętny do otwarcia bramy. Potem jeszcze kółeczko na granicy Bytomia i Piekar przy autostradzie, odwiedziny przy wspomnianej wcześniej kapliczce Maria Hilf i tą samą drogą gruntową, co na poczatku, dojechałem znowu do ul. Dworskiej. Tym razem ruszyłem w stronę centrum Bytomia i po paru chwilach byłem już przy samochodzie zaparkowanym przy Parku Miejskim. Mogłem spokojnie zapakować rower na samochód i poczekać parę minut na dziecko.
Pogoda dziś też w czasie jazdy dopisała, bo mimo, że prognozy zapowiadały na popołudnie deszczu, co rzeczywiście się sprawdziło i po 15 zaczęło padać, to jednak wczesnym popołudniem, kiedy miało nie padać to nie padało :). Jedynym minusem był mocny wiatr za zachodu, którego porywy czasem przeszkadzały, ale taki już urok jesieni.
Trupi kamień w Bytomiu przy ul. Piekarskiej. Niestety przy okazji remontu podwyższono chodniki i cały napis już nie jest tak widoczny. Jest to prawdopodobnie replika pochodząca z 1947 r., a oryginalny obiekt znajduje się w muzeum w Bytomiu.
Widok w stronę Bytomia i ul. Dworskiej.
Rzeka Brynica miedzy Piekarami Śl. a Wojkowicami, w oddali wieża kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła w Piekarach Śląskich - Kamieniu
Kapliczka Maria Hilf w Piekarach Śl. - Szareju przy granicy z Bytomiem. Wybudowana w w 1905 r., a w 2021 r. wyremontowana.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki