Do Hindenburga
-
DST
33.95km
-
Czas
01:44
-
VAVG
19.59km/h
-
VMAX
45.31km/h
-
Podjazdy
271m
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczkowo do Zabrza. Trzeba było wykorzystać niedzielne okno pogodowe i wykręcić kilka okołopołudniowych kilometrów. W nocy i rano padało ale od ok. 9 przestało, a zachodni silny wiatr i temperatura dochodząca do 7*C spowodowały, że drogi zaczynały przesychać. Tym razem jazda po asfaltach, bo szlaki terenowe były mokre i błotniste, co zniechęcało mnie do jazdy w takich warunkach. Z powodu, że prognozy przewidywały jednak lekkie opady deszczu, celu wyjazdu jako takiego nie było. Postanowiłem przejechać przez Rudę Śląską do Zabrza i z powrotem, a po drodze okaże się gdzie dojadę dokładnie. Ruszyłem przez Zgorzelec, Godulę, Orzegów, Rudę do Biskupic i potem do centrum Zabrza, a potem przez Zaborze ruszyłem w drogę powrotną do domu przez Rudę Śląską. Pierwszy raz okno pogodowe zamknęło mi się na Karmańskim na Rudzie Południowej, ale po kilku minutach, deszcz ustał i można było spokojnie jechać dalej w stronę Chebzia. Potem do Lipin i przez Kolonię Kolejową do Piaśnik i gdy już byłem w Piaśnikach i się kierowałem do domu, zaczęło padać i ostatni kilometr "udało mi się" pokonać w padającym deszczy, tak że do domu dojechałem ciut mokry.
Mural w Zabrzu Biskupicach z datami tytułów mistrzowskich Górnika
Zabrze Plac Wolności kiedyś z kinem i Mc Donald'sem, dziś puste i wymarłe.
Nowe centrum przesiadkowe przy dworcu w Zabrzu.
Parowóz TY-2 z 1943 r. przed siedzibą DB Cargo w Zabrzu. Wyprodukowany w F. Schichau GmbH, Maschinen- und Lokomotivfabrik, Elbing obecnie Elbląg.
Drewniany kościół św Jadwigi w Zabrzu Porembie, wybudowany w latach 1928-29 na planie dwunastoboku.
Ruda Chebzie - witacz
I z drugiej strony wraz z budynkiem dworca kolejowego.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki