mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

SW-SO-SW_14/2024

  • DST 72.24km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 22.46km/h
  • Podjazdy 431m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 sierpnia 2024 | dodano: 13.08.2024

Kolejny wyjazd rowerem do pracy. Start rano po 6.30 - trochę później niż zwykle, ale mimo wszystko udało się zdążyć na czas. Pogoda rano idealna - rowerowa: rześko, ok 17-20*C. Trasa w kierunku SO klasyczna, najkrótsza, przez rynek w Chorzowie, wzdłuż Parku Śląskiego, potem w Katowicach obok Spodka, wzdłuż Rawy i przez Szopienice. Potem już tylko Mysłowice oraz na końcu przez Modrzejów i Niwkę na Bór w Sosnowcu. Powrót już bardziej wycieczkowy, choć temperatura nie była już taka przyjemna. Termometr pokazywał ok 30*C.  Chciałem po drodze zobaczyć nową velostradę, która jest budowana między Giszowcem i Brynowem w Katowicach. Niestety w Mysłowicach ciągle trwa przebudowa dróg i torowiska tramwajowego w centrum i wszystko jest poobstawiane płotkami, trudno się tam przecisnąć. Ale jak się już udało znaleźć właściwą drogę i przejechać pod torami kolejowymi, to ruszyłem w kierunku Giszowca, gdzie ma zaczynać się velostrada. Trasa jest bezkolizyjna, szeroka, budowana po śladzie linii kolejowej piaskowej należącej kiedyś do Maczki-Bór S.A, obok równolegle poprowadzony chodnik dal pieszych i zjazdy umożliwiające dotarcie m.in. do parku na Muchowcu. Na całej trasie już jest położony asfalt, rowerzystów korzystających z velostrady widziałem sporo, mimo że prace tam wciąż trwają i oficjalnie jest to plac budowy. Szkoda, że na Brynowie w ubiegłym roku zlikwidowali wiadukt nad ul. Kościuszki byłby bezkolizyjny przejazd przez ruchliwą ulicę. Potem w ruchu drogowym przez Ligotę, Panewniki do Starych Panewnik, skąd lasami do Starej Kuźni w Halembie i znowu asfaltem do A4. Po minięciu A4 jeszcze jeden dłuższy odcinek szutrowy wzdłuż Potoku Kochłowickiego i częściowo gruntowy podjazd do Bykowiny od ul. Górnośląskiej do ul. Katowickiej. Potem już prostą drogą do domu. Tak więc udało się na powrocie dołożyć parę kilometrów w stosunku do klasycznej trasy SW-SO, która liczy 27 km, bo na odcinku SO-SW licznik pokazał mi 45 km :)


Budowana velostrada między Giszowcem a Brynowem. Ponad 4 km równego asfaltu. W tle przejazd pod DK 86




Kategoria Transport, Do 100 km, Wycieczki


komentarze
Lapec
| 13:07 czwartek, 15 sierpnia 2024 | linkuj Mogło tak być z tym jednym przęsłem. I tak, jak się odbija z Szopienickiej, jedzie trochę wzdłuż A4, to później przez skrawek gruntu jest bagno i raczej tak zostanie bo to teren zalewowy stawu MałgorzatY. Pewnie taki zostanie.
mallutky
| 17:14 środa, 14 sierpnia 2024 | linkuj Lapec, to może mi się pomyliło z tym rozebranym wiaduktem,ale wydawało mi się, że parę lat temu likwidowali tam jakiś wiadukt niedaleko ul. Nasypowej. Może tylko jedno przęsło zlikwidowali.
Jak ja jechałem to już żadnych robotników nie było. Zjeżdżałem na velostradę od Szopienickiej, tam by się też przydało parę metrów asfaltu, żeby zrobić dobry dojazd do Velostrady
Marecki
| 15:00 środa, 14 sierpnia 2024 | linkuj No to wyszedł niezły kilometrowo dojazd i powrót z pracy :)
Szkoda że tylko jedno foto.
Lapec
| 10:47 środa, 14 sierpnia 2024 | linkuj Wiadukt nad Kościuszki (blisko OBI i CP "Brynów") jest ciągle użytkowany przez pociągi na trasie właśnie Velostrada - Kokociniec. Ścieżką bym tam jednak nie pogardził - może kiedyś :)

Niby plac budowy, ale duży plusik dla robotników którzy nie warczą na rowerzystów ;]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!