mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Rodzinnie w Beskid Morawsko-Śląski

  • DST 11.68km
  • Czas 03:02
  • VAVG 3.85km/h
  • VMAX 21.10km/h
  • Podjazdy 334m
  • Aktywność Wędrówka
Sobota, 24 sierpnia 2024 | dodano: 25.08.2024

Tym razem sobota bez roweru, za to wypadła mi rodzinna wędrówka po szczytach Beskidu Morawsko-Śląskiego w Czechach. Najpierw dwuosobową  retrokolejką krzesełkową z Trojanovic na przełęcz Pustevny, potem spacer na Stezkę Valaskę ze Skywalkiem i rozległymi widokami na otaczające góry. Potem powrót na Pustevny i dalsza wędrówka przez Radegast na Radhost i powrót w dół do Trojanowic. Bardzo przyjemna wycieczka, choć pogoda do końca nie była odpowiednia: bardzo gorąco, temperatura ponad 30*C i bezchmurne słoneczne niebo. Jeśli tylko było możliwe szukaliśmy cienia, którego niestety zbyt dużo nie było.
Z atrakcji to na Pustevnym można wypożyczyć kolobieżky, czyli takie duże hulajnogi na których można było szybko zjechać drogą do Trojanovic.


Kolejka linowa na Pustevny. Przypominała mi stare krzesełka w Parku Śląskim w Chorzowie, wtedy to był jeszcze WPKIW.


Przełęcz Pustevny


Widok ze Sciezki Valaski


Widok ze Sciezki Valaski


Rowerowe akcenty też były


Pustevny - gospoda Libusin i hotel Maměnka


 Przed zdobyciem szczytu Radegasta trzeba się było zapoznać bliżej z Radegastem :)


Radegast


Pomnik słowiańskiego boga słońca Radhosta (po polsku Radogost) na szczycie Radegasta


Widok na Ścieżkę Walaskę z okolic Radegasta.


Radhost kaplica św. Cyrya i Metodego, rzeźby świętych oraz wieża telewizyjna.



Kategoria Wędrówka


komentarze
mallutky
| 21:52 niedziela, 25 sierpnia 2024 | linkuj Myśmy też byli pierwszy raz. W zasadzie górami pierwszego wyboru z uwagi na odległość jest Beskid Śląski albo Żywiecki, ale tym razem zdecydowaliśmy się zapuścić za granicę, do naszego sąsiada :)
Marecki
| 18:16 niedziela, 25 sierpnia 2024 | linkuj W tych górach jeszcze nie byłem, miło pooglądać i popodziwiać widoki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!