Wieszowa (Wieschowa, Randsdorf)
-
DST
58.95km
-
Teren
14.00km
-
Czas
03:06
-
VAVG
19.02km/h
-
VMAX
38.95km/h
-
Podjazdy
399m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystując słoneczną pogodę i temperaturę lekko "na plusie" wyskoczyłem na, jak na razie, najdłuższą w tym roku wycieczkę rowerową. Tym razem pognało mnie na północny-zachód do Wieszowej. Przy okazji udało się zrobić parę kilometrów off-roadu. Warunki na drogach gruntowych w lesie, na polach czy też na drodze technicznej wzdłuż A1 były różne: najczęściej było sucho, ale zdarzały się jeszcze miejsca pokryte śniegiem (choć rzadko, w miejscach zacienionych) i bardzo mokre, błotniste, czego efekt był szczególnie widoczny na rowerze. Przez Biskupice, Maciejów dojechałem do Grzybowic, gdzie zrobiłem rundkę po Geoparku, a potem były dłuższy odcinek wzdłuż A1 i lasem do Wieszowy. Po minięciu Wieszowy i dojechaniu do drogi prowadzącej z Kamieńca do Szałszy zawróciłem w stronę domu i przez Szałszę i wzdłuż autostrady dojechałem do Maciejowa w Zabrzu. Stamtąd zaczęła się już wyłącznie jazda ulicami przez centrum Zabrza, Rudę Śląską i Lipiny do Chropaczowa.
Kolonia robotnicza Szczęść Boże (Glückauf) w Rudzie Ślaskiej przy ul. Szczęść Boże. Wybudowana w XIX w. przez hrabiów von Ballestrem z Pławniowic. Przydała by się tym budynkom odrobina rewitalizacji i oczyszczenie z tych warstw farby, którymi je w PRL pomalowano.
Budynek polskiego urzędu celnego istniejącego do 1939 r. na historycznej granicy polsko-niemieckiej na przejściu granicznym Ruda (PL) - Biskupice (D)
Zabrze Mikulczyce - pola wzdłuż Ddr.
W lesie w okolicach Wieszowy.
Takie zaśnieżone fragmenty drogi też się zdarzały.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki