mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Piątkowo wieczorowo

  • DST 41.51km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 50.98km/h
  • Podjazdy 358m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 sierpnia 2025 | dodano: 22.08.2025

Miałem dziś jechać rowerem do pracy, ale mi się nie chciało wstać przez 6 rano. Wolałem sobie podrzemać jeszcze dodatkową godzinkę. Dlatego też na rower zdecydowałem się dopiero popołudniu. A że na Lipinach dziś kręcili serial szpiegowski pt „Wojna Zastępcza” i Lipiny stały się Sarajewem, to ruszyłem w stronę Lipin. To już któryś raz jak lipińskie  budynki służą za tło do filmu. Miałem nadzieję, że zostało jeszcze coś ze scenografii i się nie pomyliłem. Znalazłem się jakby w Sarajewie z 1993 r. Pooglądałem co było i pojechałem dalej przez Chebzie i Rudę w stronę Zabrza. Pojeździłem trochę po hałdzie w Biskupicach i ruszyłem dalej przez Mikulczyce do Miechowic w Bytomia. Tam zacząłem odcinek terenowy i drogami gruntowymi dojechałem prawie do centrum Bytomia. Ponieważ zaczynało się już robić ciemno, to podjechałem jeszcze tylko przy okazji zobaczyć słynne nowe murale w przejściu pod dworcem kolejowym. Trzeba przyznać ciekawe prace i na bardzo dobrym poziomie, niemniej jednak uważam, że lepszym rozwiązaniem byłyby kafle, które można by było szybko umyć jak zostaną ubrudzone bazgrołami albo butami. W tej sytuacji trzeba mieć jednak nadzieję, że różnego rodzaju "ekipy" będą miały szacunek do tych prac. Potem już prosto asfaltem przez Łagiewniki do domu.


Lipiny jako Sarajewo














Widok z hałdy w Biskupicach na Biskupice i kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny


Widok z hałdy w Biskupicach na Biskupice i kościół p.w. św. Jana Chrzciciela


W Bytomiu Miechowicach już po żniwach. Na polu zostały tylko baloty ze słomy.


Murale na dworcu w Bytomiu nawiązujące do przemysłowej historii Bytomia.



Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa



Kategoria Do 050 km, Wycieczki


komentarze
mallutky
| 22:25 niedziela, 24 sierpnia 2025 | linkuj Bardzo fajnie. Lipiny służyły za scenografię dla wielu filmów. W ubiegłym roku jesienią też jakiś niemiecki film kręcili, gdzie grały Berlin Wschodni, a oraz francuski film Erica Barbiera "Le brasier" (Zarzewie), którego akcja toczyła się w l. 30 XX w., po którym do dziś pozostała na murze kamienicy przy ul. Barlickiego francuska reklama gazety "Le Nouveau Combatant" Wyjątkowo dobrze ją zrobili bo trzyma się na ścianie od 35 lat :)
szczypiorizka
| 08:58 sobota, 23 sierpnia 2025 | linkuj Bardzo ciekawe i chyba fajna atrakcja, że coś u was kręcili? Swego czasu centrum TG i Kamieniec były scenografią dla filmu "Diabeł" z Erykiem Lubosem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!