Piątkowo wieczorowo
-
DST
41.51km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
20.09km/h
-
VMAX
50.98km/h
-
Podjazdy
358m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem dziś jechać rowerem do pracy, ale mi się nie chciało wstać przez 6 rano. Wolałem sobie podrzemać jeszcze dodatkową godzinkę. Dlatego też na rower zdecydowałem się dopiero popołudniu. A że na Lipinach dziś kręcili serial szpiegowski pt „Wojna Zastępcza” i Lipiny stały się Sarajewem, to ruszyłem w stronę Lipin. To już któryś raz jak lipińskie budynki służą za tło do filmu. Miałem nadzieję, że zostało jeszcze coś ze scenografii i się nie pomyliłem. Znalazłem się jakby w Sarajewie z 1993 r. Pooglądałem co było i pojechałem dalej przez Chebzie i Rudę w stronę Zabrza. Pojeździłem trochę po hałdzie w Biskupicach i ruszyłem dalej przez Mikulczyce do Miechowic w Bytomia. Tam zacząłem odcinek terenowy i drogami gruntowymi dojechałem prawie do centrum Bytomia. Ponieważ zaczynało się już robić ciemno, to podjechałem jeszcze tylko przy okazji zobaczyć słynne nowe murale w przejściu pod dworcem kolejowym. Trzeba przyznać ciekawe prace i na bardzo dobrym poziomie, niemniej jednak uważam, że lepszym rozwiązaniem byłyby kafle, które można by było szybko umyć jak zostaną ubrudzone bazgrołami albo butami. W tej sytuacji trzeba mieć jednak nadzieję, że różnego rodzaju "ekipy" będą miały szacunek do tych prac. Potem już prosto asfaltem przez Łagiewniki do domu.
Lipiny jako Sarajewo
Widok z hałdy w Biskupicach na Biskupice i kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Widok z hałdy w Biskupicach na Biskupice i kościół p.w. św. Jana Chrzciciela
W Bytomiu Miechowicach już po żniwach. Na polu zostały tylko baloty ze słomy.
Murale na dworcu w Bytomiu nawiązujące do przemysłowej historii Bytomia.
Przy okazji proszę o wsparcie dla małego Iwa, syna mojego kuzyna
Zbiórka dla Iwa
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
komentarze