mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2023

Dystans całkowity:673.80 km (w terenie 106.00 km; 15.73%)
Czas w ruchu:36:37
Średnia prędkość:18.40 km/h
Maksymalna prędkość:81.75 km/h
Suma podjazdów:7119 m
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:33.69 km i 1h 49m
Więcej statystyk

Rodzinnie po SW

  • DST 11.83km
  • Czas 00:54
  • VAVG 13.14km/h
  • VMAX 36.64km/h
  • Podjazdy 77m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 lipca 2023 | dodano: 12.07.2023

Rodzinna, wieczorna jazda po Świętochłowicach. Najpierw optyk, potem lody na Skałce, a na koniec piekarnia w Lipinach i ogródek, gdzie czekały świeże ogórki.


Kategoria Do 025 km, Wycieczki rodzinne

Tychy

  • DST 68.74km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 50.63km/h
  • Podjazdy 509m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 lipca 2023 | dodano: 12.07.2023

Dzisiejszy cel wyjazdu wyznaczyła mi żona. Zapytała, czy nie chciałbym pojechać do Tychów po podręczniki. Nie zostało mi nic innego, jak się zgodzić :). Po książki miałem być o 10, więc ruszyłem z domu o 8.30. Byłem pewny, że bez problemu zdążę na umówioną godzinę, bo tempo po drodze było bardziej niż przyzwoite. Nie przypuszczałem jednak, że utknę przed szlabanami na dwóch przejazdach kolejowych: w Katowicach Podlesiu i Tychach Mąkołowcu. Szczególnie na tym drugim przejeździe straciłem prawie 20 minut przepuszczając 4 pociągi: najpierw IC i KŚ w stronę Katowic, potem KŚ w stronę Tych i znowu KŚ w stronę Katowic. Spowodowało to, że na miejscu byłem parę minut po 10. Po załatwieniu sprawy podręczników ruszyłem w kierunku Żwakowa, skąd miałem zaplanowaną trasę lasem do Wyr, i dalej przez Mikołów i znowu lasami do Halemby i Wirku. Z Wirku jeszcze szuterkiem na Bykowinę przez Dolinę Kochłówki i na koniec został mi podjazd drogą od Kochłowic do Zgody w SW.  Udało się zamknąć fajną pętelkę, a po przyjeździe do domu usłyszałem od żony: ale z Tychów to chyba najkrótszą drogą nie jechałeś :)


Tychy - kościół św. Marii Magdaleny przy Rynku


W lesie między Tychami Żwakowem a Wyrami


Wyry


Mikołów Rynek


Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki

Transportowo SK i SY

  • DST 48.30km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 16.47km/h
  • VMAX 38.01km/h
  • Podjazdy 386m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 lipca 2023 | dodano: 10.07.2023

Na dziś rano zaplanowałem sobie jazdę transportową do Katowic, żeby pozałatwiać wszystkie sprawy biurowe i prywatne. Pojechałem do biura, na pocztę, do księgowej i do Biblioteki Śląskiej po zamówione książki. Dodatkowo w ciągu dnia okazało się, że popołudniu czekam mnie jeszcze jazda do Bytomia na Szombierki, odebrać podręczniki oraz po drobne zakupy. Do Bytomia pojechałem przez Dolinę Bytomki, a z powrotem nieużytkami po byłej kopalni Szombierki i ponownie Doliną Bytomki.


Muzeum Śląskie w Katowicach na terenach po byłej kopalni Ferdynand/Katowice


Panorama Bytomia i rozbierana hałda po kopalni Szombierki. Od lewej: szyb Ewa, szyb Krystyna, kościół św. Trójcy, kościół św. Barbary, wieża wodna, kościół Wniebowzięcia NMP, Opera Śląska i kościół św. Jacka.


Wyeksponowany poniemiecki Einmannbunkier nad Bytomką


Opuszczony i coraz bardziej zdewastowany szyb Hohenzollern/Krystyna, czekający na rewitalizację. Może nowy właściciel znajdzie dla niego zastosowanie.


Kategoria Do 050 km, Transport

Szwajcaria Saksońska 7

  • DST 22.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.88km/h
  • VMAX 49.63km/h
  • Podjazdy 474m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lipca 2023 | dodano: 09.07.2023

Ostatnia pożegnalna jazda po okolicy. Oczywiście znowu nie zabrakło podjazdów, ale były też piękne widoki na góry Połabskie i Szwajcarię Saksońską. Późny start, bo po 18.30, więc i odległość niezbyt duża, ale odwiedzone: Ottendorf, Sebnitz i Ulbersdorf. Przy okazji zaliczone parę kwadratów do Statshunters'a :) I to w zasadzie koniec rowerowej przygody ze Szwajcarską Saksonią.
Podsumowując przez tydzień rodzinnego wyjazdu do Szwajcarii Saksońskiej udało się zorganizować 7 wyjazdów rowerowych, przejechać prawie 205 km pokonując przy okazji 4.185 m w górę.


Okolice Lichtenhain


Droga z Ottendorf do Sebnitz


Kategoria Do 025 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 6

  • DST 36.35km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.04km/h
  • VMAX 48.65km/h
  • Podjazdy 720m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 lipca 2023 | dodano: 09.07.2023

Szybki wieczorny wyjazd, którego głównym celem był zjazd z Hinterhermsdorf do Lichtenhainer Wasserfall, czyli powtórzenie zjazdu z pierwszego dnia. Zanim jednak doczłapałem sie do Hinterhermsdorf przejechałem przez Ottendorf (prawie), Sebnitz i Saupsdorf. W Hinterhermsdorf postanowiłem zaliczyć jeszcze Czechy i zjechałem do granicy . Po przejechaniu mostu granicznego w lesie na rzece Kirnitzsch/Krinice, zawróciłem z powrotem do Hinterhermsdorf (oczywiście nie obyło się bez podjazdu) i zacząłem 10 km zjazd do Lichtenheiner Wasserfall. Początkowo swobodny zjazd, rower sam się rozpędzała, a później trzeba było wspomóc go własnymi mięśniami, żeby utrzymać prędkość. Na koniec jeszcze klasyczny podjazd do pensjonatu i przyjemna rundka zaliczona :)


Widok z drogi do Ottendorf.


Leśne przejście graniczne między Czechami a Niemcami.


Leśne przejście graniczne między Czechami a Niemcami.


Hinterhermsdorf stara szkoła


Saski kamień milowy w Lichtenhainer Wasserfall


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 5

  • DST 67.14km
  • Czas 03:30
  • VAVG 19.18km/h
  • VMAX 81.75km/h
  • Podjazdy 722m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 lipca 2023 | dodano: 07.07.2023

Po środowej 20 kilometrowej wędrówce po Parku Narodowym Szwajcarii Saksońskiej, dziś wszyscy zdecydowaliśmy się na dzień odpoczynku. Rodzinka została w pensjonacie, a ja wybrałem rower, ale łagodnie, asfaltem i po płaskim wzdłuż Łaby. Początek nie był co prawda zbyt płaski, ale jak już dojechałem do Łaby w Kurorcie Rathen, to droga do Pirny  wraz z powrotem do Bad Schandau była już praktycznie płaska. Po drodze zobaczyłem urocze i zadbane saksońskie miasteczka: Kurort Rathen, Stadt Wehlen, Pirnę i Bad Schandau. Na koniec został mi podjazd doliną Kirnitzsch do wodospadu Lichtenhainer Wasserfall i stamtąd do pensjonatu. Pierwszy odcinek wzdłuż torów tramwajowych nie był zbyt stromy, bo  muszą tam jeździć tramwaje, a ostatnie 1,5 km lasem po asfalcie też było do przeżycia, bo czułem, że już jestem blisko.


Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie.


Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie: Königstein i Lilienstein


Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie


Kamień milowy w Rathmannsdorfie.


Kurort Rathen


Łaba w Kurort Rathen


Stadt Wehlen


Stadt Wehlen - stare czasy Kaisera mają się dobrze.


Pirna rynek


Pirna


Pirna rynek z ratuszem


Pirna - chwila relaksu przed drogą powrotną.


Nad Łabą


Most Bastei


Kurort Rathen


Twierdza Königstein

 Bad Schandau


Bad Schandau - Oznaczenie poziomu wody w Łabie w czasie powodzi


Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 4

  • DST 28.05km
  • Czas 01:49
  • VAVG 15.44km/h
  • VMAX 53.73km/h
  • Podjazdy 693m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 lipca 2023 | dodano: 06.07.2023

Po dniu kiedy mi się nie chciało wstać przed 6, dziś znowu wczesna pobudka, szybki banan, krążek ryżowy  i w drogę w stronę zamku Hohnstein. Trasa jak to w Szwajcarii Saksońskiej nie może być płaska, ale tym razem to była chyba szczególnie pofałdowana. Długich i ostrych podjazdów było sporo, aż się zastanawiałem, czy nie jadę ciągle pod górę, ale zjazdy też były i to bardzo fajne i długie. Jednak z uwagi na fakt, że trasa prowadziła drogami publicznymi oraz, że jeździły nią też auta, niewiele ale jednak, to trzeba było uważać i zwalniać zwłaszcza na zakrętach Po drodze przejechałem przez parę ciekawych wiosek i po godzinie dojechałem do Hohnstein. Miasteczko bardzo przyjemne, zabytkowe domki, w większości odnowione i zamek, w którym mieści się schronisko młodzieżowe. Po zwiedzeniu terenu zamku ruszyłem w drogę powrotną. Na trasie, którą miałem wyznaczoną,  zobaczyłem w pewnym momencie znak ślepa droga i informację o robotach drogowych, mimo wszystko zdecydowałem się pojechać zgodnie z planem zamkniętym odcinkiem w kierunku Kohlmühle, co obarczone było dużym ryzkiem, bo jak się okazało miejscowość leżała w dolinie, gdyby nie udało mi się przejechać to musiałbym dymać kilka kilometrów pod górę i szukać nowej trasy do domu. Na szczęście się udało tylko raz trzeba było zejść z roweru z uwagi na powalone drzewo. Niestety długiego podjazdu nie udało się ominąć i trzeba było deptać pod górę. W Lichtenhain, w miasteczku, gdzie mieszkamy, zrobiłem przy okazji zakupy we wiejskim sklepie i wróciłem na śniadanie. Po powrocie będę chyba miał stalowe łydki, z tym, że tu większość ludzi jeździ jednak na rowerach ze wspomaganiem. 


Zamek w Ulbersdorfie


Widok na Szwajcarię Saksońską


Kamień milowy


Zamek Hohnstein


Miejsce pamięci ofiar NS - w zamku w latach 1933-1939 mieścił się obóz koncentracyjny, w latach 1939-1940 Offlag IVA Hohnstein dla polskich oficerów, a w latach 1941-1943 stalag dla żołnierzy różnej narodowości


Plac przed zamkiem Hohnstein


Coś dla miłośników motocykli


Hohnstein zabudowa przy rynku


Kolejny kamień milowy


Dworzec w Kohlmühle


I znowu kamień milowy


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 3

  • DST 18.79km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.58km/h
  • VMAX 51.08km/h
  • Podjazdy 306m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 lipca 2023 | dodano: 06.07.2023

Wieczorny wyjazd do sklepu Aldi w Sebnitz po drobne zakupy. Przy okazji zwiedzanie centrum Sebnitz i krótki wyskok do Czech do Dolni Poustewnej. Znowu długie podjazdy na szczęście nie takie strome jak wczoraj i dziś rano.


Sebnitz


Dolni Poustewna - budynek z herbem


Dolni Poustewna pomnik miecz z wyblakłym napisem Ruda Armada


Sebnitz lokomotywa przed Muzeum Modeli Kolejowych


Kategoria Do 025 km, Do 050 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 2

  • DST 32.15km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 17.07km/h
  • VMAX 55.07km/h
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 lipca 2023 | dodano: 05.07.2023

Pierwsza poranna wycieczka rowerowa w czasie urlopu. Ruszyłem rano po 6, szybki zjazd w okolicę Beuthenfall i wjazd na szutrowa drogę prowadzącą przez Park Narodowy Saksonia Szwajcarska. Na początku długie podjazdy, a potem się wypłaszczyło i tak podziwiając krajobrazy dojechałem do Bad Schandau. Potem odcinek drogą rowerową do Schmilki, przejazd przez Schmilkę, oczywiście nie odbyło się bez podjazdu i powrót w stronę domu. Znowu wzdłuż Łaby, tym razem do centrum Bad Schandau i znowu wspinaczka asfaltem do Lichtenhain, przez Altendorf i Mittendorf. Dzisiejszy wyjazd należy uznać za udany.


Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska


Skały w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska


Skały w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska


Łaba w okolicach Schmilki


Schmilka


Schmilka


Schmilka


Łaba w Bad Schandau


Bad Schandau - domy przy drodze wzdłuż Łaby


Widok z podjazdu do Altendorfu


Widok z podjazdu do Altendorfu.


Widok z podjazdu do Altendorfu.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Szwajcaria Saksońska 1

  • DST 30.38km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 79.54km/h
  • Podjazdy 690m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lipca 2023 | dodano: 05.07.2023

Po przyjeździe do pensjonatu i rozpakowaniu się przyszedł czas na pierwszy wyjazd zapoznawczy z okolicą. Już jazda autem pokazała z czym trzeba się będzie liczyć - płasko nie jest. Zacząłem zjazdem w kierunku Kirnitzschtal do Lichtenheiner Wasserfall wodospadu. Jest tam też końcówka linii tramwajowej z Bad Schandau. Stamtąd już w górę, najpierw asfaltem, a potem szutrem w kierunku Kuhstahl czyli skały zwanej oborą. Podjazd tam był wymagający, musiałem zrobić pauzę w połowie drogi. Zjazd też nie należał do najłatwiejszych technicznie, było stromo i z zakrętami, więc hamulce były często używane. Po powrocie do drogi znowu w górę do Felsenmuehle i znowu szutrem do Parku Narodowego Szwajcaria Saksońska. Jazda po Parku Narodowym jest dozwolona tylko po wyznaczonych trasach rowerowych, ale za to wszystko jest doskonale oznaczone, co pozwala na jazdę bez nawigacji. Zaczęło się parę kilometrów lasem wśród skał i wzdłuż potoków. Większość ścieżek ma swoją nazwę, tak więc zacząłem od Kleiner Zschand, a potem długi odcinek Zeughausstrasse i na koniec Saupsdorferweg. Dzięki temu dojechałem prawie do Hinterhermsdorfu do asfaltu. Stamtąd zaczął się 10 kilometrowy zjazd, trzeba przyznać, że było to coś i ten zjazd zrobił na mnie wrażenie. Poza tym trzeba było uważać, po zjazd odbywał się drogą pod ruchem samochodów, więc szczególnie na zakrętach trzeba było uważać. Na koniec jeszcze podjazd do Lichtenhain i byłem w domu. W sumie jak na mnie to zarówno podjazdy jak i zjazdy były bardzo wymagające. Muszę sobie wymyślić jeszcze raz jakąś trasę, że by powtórzyć ten zjazd, jeśli czas pozwoli.


Lichtenainer Wasserfall


Zabudowa w dolinie Kirnitsch


Kuhstahl czyli obora


Widok z Kuhstahl


Widok z Kuhstahl


Felsenmuehle


Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska


Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska


Tramwaj jeżdżący Doliną Kirnitzsch z Lichtenhainer Wasserfall do Bad Schandau.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki