mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:24260.06 km (w terenie 5445.70 km; 22.45%)
Czas w ruchu:1263:17
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:116.28 km/h
Suma podjazdów:140574 m
Liczba aktywności:540
Średnio na aktywność:44.93 km i 2h 20m
Więcej statystyk

Jura z Krzyśkiem

  • DST 23.71km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 11.66km/h
  • Podjazdy 94m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 sierpnia 2020 | dodano: 30.08.2020

Po czterech latach udało mi się umówić z Krzyśkiem na wyjazd Jurę. Plany były wielkie, ale wszystko pokrzyżowała awaria roweru Krzyśka.
Pojechaliśmy do Zawiercia pociągiem, a potem już na rowerach, początkowo czerwonym szlakiem pieszym - Szlakiem Orlich Gniazd pojechaliśmy do Hutek-Kanek nad zalew na Centurii. Po drodze w lesie na szlaku dużo drzew przewróconych i trzeba było kilka razy prowadzić rower. Potem z Hutek-Kanek żółtym pieszym do Niegowonic. Na żółtym szlaku dużo piachu, ale na szczęście po nocnych deszczach był mokry i w miarę twardy. Z Niegowonic do Skłabanii szlakiem czarnym. W Skłabanii zrobiliśmy przerwę na popas, a po przerwie okazało się, że Krzysiek nie ma powietrza w tylnym kole. Wyjęliśmy dętkę, żeby ją pokleić, ale okazało się, że to padł wentyl Presto. Niestety nie mieliśmy nowej dętki 27,5", tylko łatki i zamiast jechać dalej przez Rodaki, Podzamcze do Zawiercia, nie zostało nam nic innego jak wrócić z buta prowadząc rowery na najbliższą stację kolejową tj. do Łaz. Mieliśmy za to sympatyczny spacer przez Niegowonice -13 km. Mimo wszystko był to bardzo udany wypad na Jurę i już się umówiliśmy, żeby we wrześniu dokończyć to co dzisiaj zaczęliśmy :)


Zawiercie na Szlaku Orlich Gniazd


Symboliczny grób powstańców styczniowych poległych w walce z wojskami carskimi 22 marca 1863 r. i kurhan usypany z okazji 150 rocznicy Powstania Styczniowego


Zalew na Centurii w Hutkach-Kankach


Widok na Niegowonice i Hutę Katowice w Dąbrowie Górniczej

Relive:

Relive 'JURA 30.08.20'



Kategoria Do 025 km, Wycieczki

Radiostacja Gliwice

  • DST 63.91km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 21.19km/h
  • Podjazdy 379m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 sierpnia 2020 | dodano: 23.08.2020

Po wieczornych burzach w sobotę i nocnych opadach zdecydowałem się zamiast jechać do lasu w okolice Miasteczka Śląskiego pojechać do Gliwic do radiostacji gdzie dawno nie byłem. Asfaltem przez Rudę Śląską (Godula Ruda) i Zabrze (Biskupice, Zandka, Mikulczyce) do Gliwic przez Żerniki. Po drodze udało się kawałek przejechać lasem drogą gruntową między Mikulczycami a Żernikami i okazało się, że wyjazd do lasu nie byłby najlepszym rozwiązaniem na dziś. Kałuż było dość sporo, a tam gdzie ich nie było to zdarzały się miejsca dość błotniste.

Zabrze Biskupice - budynki byłej kopalni Ludwik, Szkoda, że wyburzyli budynki nadszybia i została sama goła wieża szybowa. Przejście nad droga tez utraciło swój sens, bo nic już nie łączy. Ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że pozostałe budynki kopalni mają dobrego gospodarza (Demex), który zadbał o nie i o cały teren po kopalni.


Zabrze Mikulczyce ul. Leśna - sielsko, wiejsko :)


Gliwice Żerniki - pomnik poległych w I wojnie światowej


Gliwice radiostacja


Gliwice wieża antenowa radiostacji o wysokości 111 m - najwyższa na świecie budowla drewniana

Powrót wstępnie zaplanowałem przez Czekanów Szałszę, Rokitnicę i Miechowice. W zasadzie tak było tylko w Rokitnicy zdecydowałem się "zahaczyć" jeszcze o Helenkę a po dotarciu do Miechowic pojechać wzdłuż lasu w Miechowicach. Z Miechowic przez Karb, Bobrek, Park Fazaniec do Orzegowa i Goduli w Rudzie Śląskiej i dalej rzez Lipiny Piaśniki w Świętochłowicach, Szarlociniec w Chorzowie do domu w Chropaczowie. Na sam koniec krótka przejażdżka przez Lasek Chropaczowski i do domu na obiad :)

Szałsza zabytkowy drewniany kościół z 1555 r.  niestety był zamknięty.


Szałsza - pałac neogotycki wybudowany w 1877 r. - obecnie własność prywatna i brama była zamknięta.


Taka droga tez mnie spotkała - jest to fragment ok 100 m Zabrzańskiego Szlaku Rowerowego między Grzybowicami a Rokitnicą wypłakany najprawdopodobniej przez wodę deszczową spływająca od Rokitnicy - na rowerze raczej trudny do pokonania. Szkoda że miasto nie spróbuje go w jakiś sposób odbudować.


Bytom Miechowice - odbudowany po 85 latach budynek oficyny pałacu Tiele-Winklerów. Pałac niestety został zniszczony (spalony) w styczniu 1945 przez sowietów podczas zdobywania Miechowic, a ruiny wysadzone przez komunistów w latach 50.

Trasa


Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Gostyń Śląska

  • DST 89.37km
  • Teren 23.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 20.78km/h
  • Podjazdy 449m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 sierpnia 2020 | dodano: 14.08.2020

Do Katowic załatwić sprawy prywatno-służbowe, a potem dalej w trasę. Trasa nie była do końca sprecyzowana, w każdym razie na południe albo do Kobióra albo do Gostyni. Ostatecznie padło na Gostyń Śląską. Trasa do Gostyni prowadziła głównie lasami, początkowo czerwonym szlakiem rowerowym z drobnymi modyfikacjami przez Katowicki Park Leśny na Muchowcu, Lasy Murckowskie, Kostuchnę, Kolonię Boże Dary do Mąkołowca w Tychach. Przez Tychy głównie ulicami ale z wyjątkiem okolic dworca kolejowego to raczej bocznym. Od Tych Żwakowa do Gostyni znowu lasem.


Lotnisko Muchowiec i kopalnia Staszic w Katowicach


Leśna ścieżka w Tychach przez Mąkołowcem

W Gostyni przerwa w lokalnym MOR-ze i potem znowu bacznymi ulicami w zasadzie bez aut przez Wyry do Łazisk Górnych. Po minięciu elektrowni Łaziska i przejechaniu pod Wiślanką po paruset metrach znowu wjazd do lasu. Tam się trochę pogubiłem ale szybko się zorientowałem i wróciłem na właściwą drogę i dojechałem do Orzesza w okolice Góry św. Wawrzyńca. Potem przez Bujaków, Paniówki i Halembę  dojechałem do Kochłowic w okolice przystani i do Rybaczówki.


Gostyń MOR


Gostyń miejsce pamięci walk z września 1939 r. - Bitwy Wyrskej


Hałda w Łaziskach - widzę ją też z domu w linii prostej 20 km


Bujaków - widok w stronę Rudy Śląskiej i Zabrza


Bujaków - w oddali kominy elektrociepłowni Fortum w Zabrzu

W Rybaczówce udało mi się kupić zimny napój, bo słońce grzało okropnie, a mój zapas zabrany z domu już się kończył i zrobiłem sobie krótką przerwę. Z Rybaczówki dalej lasem w kierunku ul. Gościnnej i Chorzowa Batorego i do domu w Chropaczowie przez Kalinę i Amelong. Gdyby nie było tak gorąco to jechałoby się dużo przyjemniej, ale przynajmniej w lesie był cień i trochę chłodniej.



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Po Bytomiu

  • DST 33.78km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 18.94km/h
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 sierpnia 2020 | dodano: 08.08.2020

W zasadzie miałem jechać tylko na cmentarz na Rozbark bo zapowiadał się upał, a poza tym rodzinka chciała popołudniu też się wybrać gdzieś na rowery.  Ale najpierw była rundka po Żabich Dołach, śladami linii kolei wąskotorowej przez Maciejkowice, Dolinę Górnika i obok osiedla Arki Bożka, a potem dopiero cmentarz na Rozbarku. Ale plany się dalej zmieniały w czasie jazdy. Z cmentarza na Rozbarku ruszyłem przez ogródki działkowe i dalej  drogami gruntowymi między Witczaka a Dworską w okolicach węzła Piekary na A1 na drugi cmentarz na Piekarskiej. Potem Piekarską do rynku w Bytomiu i dalej  przez tereny po zlikwidowanej kopalni Rozbark w stronę Łagiewnik i domu. Ale wtedy dostałem telefon "jak chcesz to przyjedź najwcześniej za pół godziny". Ile mi to radości sprawiło :). Ruszyłem w stronę ul. Szyby Rycerskie żeby znaleźć jakiś skrót to ścieżek nad Bytomką i się udało, przez jakieś wertepy obok koparek i pojazdów służących do rozbiórki hałdy dojechałem nad wodospady Bytomki. Dalej wzdłuż rzeki śladem przedwojennej granicy PL-DE do tzw. Młynu Szombierskiego. Niestety mimo, że park i ścieżki nad Bytomką otwarto w zeszłym roku, w wielu miejscach i ścieżki i tereny wokół nich, które miały być terenami zielonymi jest już zniszczonych. W wielu miejscach ziemia spłynęła ze skarp z deszczem zanim zdążyła się na niej ukorzenić trawa, a potem woda spływająca po kamieniach wypłukała nawierzchnię ze ścieżek. Z Szombierek już tylko powrót do Chropaczowa przez Kolonię Zgorzelec i krótka rundka przez Lipiny wzdłuż bocznicy kolejowej i do domu. Niestety 100 m drogi przy ulicy Młyn Szombierski jest w Rudzie Śląskiej i trzeba było ubrać maseczkę, ale jak wjechałem ponownie do Bytomia na Kolonię Zgorzelec to z radością ja zdjąłem. Taka to paranoja.


Zwalone drzewa na trasie w pobliżu Doliny Górnika w Chorzowie Starym. Trzeba przenieść rower.


Nowy mural pod wiaduktem na Żabich Dołach


Pozostawiony fragment torów na pamiątkę linii prowadzącej do Warsztatów Naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu Rozbarku, teraz w ich śladzie prowadzi chodnik i nieoficjalna ścieżka rowerowa.


Budynek w kształcie lokomotywy należący do Warsztatów Naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu Rozbarku.


Pomnik ofiar katastrofy górniczej w kopalni Heinitz (potem Rozbark) w dniu 31 stycznia 1923 r.


Grób poległych za Polskę w wojnie domowej na Śląsku w 1921 zwanej w Polsce III Powstaniem Ślaskim.


Rynek w Bytomiu


Rynek w Bytomiu i kościół Wniebowzięcia NMP założony przez księcia wrocławskiego Henryka Brodatego w 1231 roku.


Wieże wyciągowe szybów Ewa (Hohenzollern) i Krystyna (Kaiser-Wilhelm) [murowana] byłej kopalni Szombierki (Hohenzollerngrube) na tle hałdy nad Bytomką.


Wodospady Bytomki a w zasadzie przepust pod hałdą:)



Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Łagów dzień 7: Finisz do sklepu :)

  • DST 13.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:39
  • VAVG 20.92km/h
  • Podjazdy 96m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 sierpnia 2020 | dodano: 01.08.2020

Na zakończenie pobytu w Łagowie wyjazd po zakupy na śniadanie i na drogę. Ale żeby było przyjemniej to zamiast pojechać najkrótszą drogą asfaltem to wybrałem się tam i z powrotem drogą wzdłuż zachodniego brzegu jeziora i przez centrum Łagowa


Kategoria Wycieczki

Łagów: Apteka

  • DST 4.04km
  • Czas 00:13
  • VAVG 18.65km/h
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 01.08.2020


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki

Łagów dzień 6

  • DST 4.93km
  • Czas 00:22
  • VAVG 13.45km/h
  • Podjazdy 10m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 01.08.2020


Kategoria Do 025 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Łagów dzień 6: Rodzinnie

  • DST 9.41km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 10.86km/h
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 02.08.2020

Rundka z rodziną do Łagowa. Rowerami do parku linowego i na obiad


Tablica pamiątkowa Leona Pineckiego w Łagowie.


Pomnik urodzonego w Łagowie niemieckiego mikrobiologa Gerharda Domagka.



Łagów


Kategoria Do 025 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Łagów dzień 6: Toporów, Rokitnica

  • DST 52.27km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.19km/h
  • Podjazdy 299m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 02.08.2020

Poranna jazda na południe i rundka wokół Łagowa. kolejna gmina zaliczona. :)


Niedżwiedź








Takie drogi też się zdarzały :(


Rokitnica




Łagów wieża nad jeziorem


Wiadunt przed wjzadem do Łagowa


Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Łagów dzień 5: Rodzinnie

  • DST 11.05km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 11.24km/h
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 lipca 2020 | dodano: 01.08.2020

Do Łagowa lasem po zachodniej stronie jeziora + wieża na zamku Joannitów

Jezioro Łagowskie






Widok z wieży na jezioro Łagowskie


Widok z wieży na Łagów i wiadukt


Widok z wieży na jezioro Trześniowskie


Kategoria Do 050 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne