mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 025 km

Dystans całkowity:7347.95 km (w terenie 675.50 km; 9.19%)
Czas w ruchu:397:21
Średnia prędkość:18.49 km/h
Maksymalna prędkość:103.18 km/h
Suma podjazdów:52309 m
Liczba aktywności:424
Średnio na aktywność:17.33 km i 0h 56m
Więcej statystyk

Chorzów

  • DST 18.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 54.36km/h
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 kwietnia 2021 | dodano: 09.04.2021

Do Kauflandu i po Parku Śląskim



Kategoria Do 025 km, Transport

Wielkosobotnie Szombierki

  • DST 13.71km
  • Czas 00:41
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 52.92km/h
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 kwietnia 2021 | dodano: 03.04.2021


Kategoria Do 025 km, Transport

Offfoad po SW

  • DST 22.40km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 16.39km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 31 marca 2021 | dodano: 31.03.2021

Na Godulę (R.Śl.) ale z uwagi na problem z bagażnikiem szybki powrót do SW na Piaśniki na ogródek. Po zostawieniu bagażnika dalej już terenowa wycieczka po SW, z krótką wizytą w Chebziu (RŚl). W zasadzie można powiedzieć, że był to offroad nad wodą, bo trasa się tak ułożyła, że udało się przejechać wzdłuż okolicznych stawów, Najpierw była Foryśka, potem nieużytki wzdłuż linii kolejowej Katowice-Gliwice i staw Marcina, za Chebziem był staw Ameryka i  Martyn a w zasadzie jego część po północnej stronie DTŚ, bo przy okazji budowy DTŚ został częściowo zasypany. Za Ameryką próbowałem objechać  staw Martyn od strony torów kolejowych, ale najpierw wpakowałem się na ściernisko po kukurydzy, a potem zaczęło się robić grząsko i zdecydowałem się zawrócić i przejechać wzdłuż DTŚ. Po minięciu DTŚ podjechałem nad staw Durka, ale tam się w zasadzie droga kończyła i drugą strona DTŚ podjechałem nad południową część stawu Martyn. Dalej minąłem wiadukty po zlikwidowanych kolejach przemysłowych i wjechałem na gruntową drogę łączącą Nowy Bytom i Zgodę. Kiedyś to był teren przemysłowy leżący pomiędzy Hutą Pokój i Hutą Florian, teraz jest to teren poprzemysłowy w części dziki i opuszczony, a pobliżu znajduje się miejskie wysypisko śmieci i jak dobrze powieje to zapach w tamtej okolicy nie należy do najprzyjemniejszych. Jadąc wzdłuż tej drogi minąłem staw Edwarda i przy okazji jeszcze ze 2 stawy, których nazw nie udało mi się ustalić i w końcu dotarłem na Zgodę. Ze Zgody przez Koreę dojechałem do stawu Magiera, zwanego również Zacisze, który objechałem dookoła. Z uwagi nie najłatwiejszy dojazd wzdłuż Magiery i łatwość dojrzenia zbliżających się przedstawicieli zbrojnego ramienia reżimu, grupki młodzieży przy DTŚ robiły sobie pandemiczne pikniki.  Potem znowu pod wiaduktem pod DTŚ na jej drugą stronę i do stawu Milicyjnego i po zakrytym kanale, w którym płynie jakaś ciecz od strony Lipin wzdłuż Zojry dotarłem do Lipin czyli prawie do domu. Jeszcze tylko krótka wizyta na ogródku, żeby zrobić rowerowe spa i koniec. Trzeba przyznać, że wygląda na to, że w SW mamy prawdziwe pojezierze:) Przy okazji udało się zrobić 13 km  drogami gruntowymi albo bezdrożami.


Taka oto awaria na dobry początek, bagażnik na sztycę puścił na spawie


Efekt był taki, że musiałem go przywieź w ręku.


Chebzie pozostałości po kukurydzy - niestety w stronę torów kolejowych nie udało się dojechać.


Staw Martyn przy DTŚ i wiadukt bocznicy kolejowej do Huty Florian nad DTŚ


Droga w stronę wiaduktów nieczynnej kolei przemysłowej - jak widać nie byłem jedynym rowerzystą, który wybrał się w te strony.


Wiadukt pierwszy


Wiadukt drugi po którym biegły tory do Huty Pokój, musiałem się szybko stamtąd ewakuować, bo zza bramy znajdującej się w pobliżu firmy wylazł pies i nie był bynajmniej w przyjacielskim nastroju.


Wiadukt trzeci - ten chyba zniknie wkrótce rozbierany jest nasyp prowadzący od strony Huty Pokój. Takie oto nieużytki.


Staw Magiera



Kategoria Do 025 km, Wycieczki

Michałkowice

  • DST 23.83km
  • Czas 01:11
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 marca 2021 | dodano: 30.03.2021


Kategoria Do 025 km, Transport

Po SW

  • DST 18.80km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:09
  • VAVG 16.35km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Podjazdy 129m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 marca 2021 | dodano: 29.03.2021


Kategoria Do 025 km, Transport

Do Chorzowa i Lipin

  • DST 12.97km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.53km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Podjazdy 89m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 marca 2021 | dodano: 26.03.2021


Wielkanocne iluminacje


Kategoria Do 025 km, Transport

Do Chorzowa i z powrotem

  • DST 10.41km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:36
  • VAVG 17.35km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 marca 2021 | dodano: 25.03.2021


Kategoria Do 025 km, Transport

Po SW

  • DST 11.87km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 32.04km/h
  • Podjazdy 72m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 marca 2021 | dodano: 21.03.2021

Zimowy początek wiosny, dlatego dziś bardzo krótko. Popołudniu zaczął padać śnieg, wiało i było zimno, ale mimo tych przeciwności wsiadłem na koło i pojechałem do rodziców i do piekarni do Lipin po świeży chleb.


Kategoria Do 025 km, Transport

Po SW

  • DST 12.85km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.80km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Podjazdy 69m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 marca 2021 | dodano: 19.03.2021


Kategoria Do 025 km, Transport

Bytom

  • DST 18.05km
  • Teren 4.50km
  • Czas 00:58
  • VAVG 18.67km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 marca 2021 | dodano: 15.03.2021

Wyjazd transportowy do Bytomia na Szombierki z elementami terenowymi. Najpierw u mnie w Chropaczowie wzdłuż ogródków działkowych i śladem zlikwidowanej kolei piaskowej - pierwszy raz tamtędy jechałem. Na powrocie przez Bobrek i zamiast pojechać jak zawsze przez Fazaniec do Bytomskiej to zachciało mi się jechać obok nowego osiedla przy Bażantowej i stawu niemieckiego (taka nazwa wynika z mapy - przed wojną był po niemieckiej stronie granicy) i Bytomki. Niestety ten odcinek był pełen błota rozjeżdżonego przez auta, na tym krótkim odcinku usyfiłem się i rower nieziemsko.  Potem przez Orzegów, Godulę, Lipiny i Piaśniki do domu.


Niemiecki budynek celny na przedwojennym przejściu granicznym PL-DE (Beuthen OS - Łagiewniki)


EC Szombierki


Błocko na drodze między Bytomką a stawem Niemieckim


Lipiny - familoki na Guidotto.




Kategoria Do 025 km, Transport