Do 025 km
Dystans całkowity: | 7347.95 km (w terenie 675.50 km; 9.19%) |
Czas w ruchu: | 397:21 |
Średnia prędkość: | 18.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 103.18 km/h |
Suma podjazdów: | 52309 m |
Liczba aktywności: | 424 |
Średnio na aktywność: | 17.33 km i 0h 56m |
Więcej statystyk |
Chorzów
-
DST
18.00km
-
Czas
00:55
-
VAVG
19.64km/h
-
VMAX
54.36km/h
-
Podjazdy
169m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Kauflandu i po Parku Śląskim
Kategoria Do 025 km, Transport
Wielkosobotnie Szombierki
-
DST
13.71km
-
Czas
00:41
-
VAVG
20.06km/h
-
VMAX
52.92km/h
-
Podjazdy
132m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Offfoad po SW
-
DST
22.40km
-
Teren
13.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
16.39km/h
-
VMAX
38.16km/h
-
Podjazdy
132m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Godulę (R.Śl.) ale z uwagi na problem z bagażnikiem szybki powrót do SW na Piaśniki na ogródek. Po zostawieniu bagażnika dalej już terenowa wycieczka po SW, z krótką wizytą w Chebziu (RŚl). W zasadzie można powiedzieć, że był to offroad nad wodą, bo trasa się tak ułożyła, że udało się przejechać wzdłuż okolicznych stawów, Najpierw była Foryśka, potem nieużytki wzdłuż linii kolejowej Katowice-Gliwice i staw Marcina, za Chebziem był staw Ameryka i Martyn a w zasadzie jego część po północnej stronie DTŚ, bo przy okazji budowy DTŚ został częściowo zasypany. Za Ameryką próbowałem objechać staw Martyn od strony torów kolejowych, ale najpierw wpakowałem się na ściernisko po kukurydzy, a potem zaczęło się robić grząsko i zdecydowałem się zawrócić i przejechać wzdłuż DTŚ. Po minięciu DTŚ podjechałem nad staw Durka, ale tam się w zasadzie droga kończyła i drugą strona DTŚ podjechałem nad południową część stawu Martyn. Dalej minąłem wiadukty po zlikwidowanych kolejach przemysłowych i wjechałem na gruntową drogę łączącą Nowy Bytom i Zgodę. Kiedyś to był teren przemysłowy leżący pomiędzy Hutą Pokój i Hutą Florian, teraz jest to teren poprzemysłowy w części dziki i opuszczony, a pobliżu znajduje się miejskie wysypisko śmieci i jak dobrze powieje to zapach w tamtej okolicy nie należy do najprzyjemniejszych. Jadąc wzdłuż tej drogi minąłem staw Edwarda i przy okazji jeszcze ze 2 stawy, których nazw nie udało mi się ustalić i w końcu dotarłem na Zgodę. Ze Zgody przez Koreę dojechałem do stawu Magiera, zwanego również Zacisze, który objechałem dookoła. Z uwagi nie najłatwiejszy dojazd wzdłuż Magiery i łatwość dojrzenia zbliżających się przedstawicieli zbrojnego ramienia reżimu, grupki młodzieży przy DTŚ robiły sobie pandemiczne pikniki. Potem znowu pod wiaduktem pod DTŚ na jej drugą stronę i do stawu Milicyjnego i po zakrytym kanale, w którym płynie jakaś ciecz od strony Lipin wzdłuż Zojry dotarłem do Lipin czyli prawie do domu. Jeszcze tylko krótka wizyta na ogródku, żeby zrobić rowerowe spa i koniec. Trzeba przyznać, że wygląda na to, że w SW mamy prawdziwe pojezierze:) Przy okazji udało się zrobić 13 km drogami gruntowymi albo bezdrożami.
Taka oto awaria na dobry początek, bagażnik na sztycę puścił na spawie
Efekt był taki, że musiałem go przywieź w ręku.
Chebzie pozostałości po kukurydzy - niestety w stronę torów kolejowych nie udało się dojechać.
Staw Martyn przy DTŚ i wiadukt bocznicy kolejowej do Huty Florian nad DTŚ
Droga w stronę wiaduktów nieczynnej kolei przemysłowej - jak widać nie byłem jedynym rowerzystą, który wybrał się w te strony.
Wiadukt pierwszy
Wiadukt drugi po którym biegły tory do Huty Pokój, musiałem się szybko stamtąd ewakuować, bo zza bramy znajdującej się w pobliżu firmy wylazł pies i nie był bynajmniej w przyjacielskim nastroju.
Wiadukt trzeci - ten chyba zniknie wkrótce rozbierany jest nasyp prowadzący od strony Huty Pokój. Takie oto nieużytki.
Staw Magiera
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Michałkowice
-
DST
23.83km
-
Czas
01:11
-
VAVG
20.14km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Podjazdy
143m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
18.80km
-
Teren
1.50km
-
Czas
01:09
-
VAVG
16.35km/h
-
VMAX
34.56km/h
-
Podjazdy
129m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Do Chorzowa i Lipin
-
DST
12.97km
-
Czas
00:42
-
VAVG
18.53km/h
-
VMAX
32.40km/h
-
Podjazdy
89m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wielkanocne iluminacje
Kategoria Do 025 km, Transport
Do Chorzowa i z powrotem
-
DST
10.41km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:36
-
VAVG
17.35km/h
-
VMAX
41.40km/h
-
Podjazdy
81m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
11.87km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:41
-
VAVG
17.37km/h
-
VMAX
32.04km/h
-
Podjazdy
72m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimowy początek wiosny, dlatego dziś bardzo krótko. Popołudniu zaczął padać śnieg, wiało i było zimno, ale mimo tych przeciwności wsiadłem na koło i pojechałem do rodziców i do piekarni do Lipin po świeży chleb.
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
12.85km
-
Czas
00:41
-
VAVG
18.80km/h
-
VMAX
34.20km/h
-
Podjazdy
69m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Transport
Bytom
-
DST
18.05km
-
Teren
4.50km
-
Czas
00:58
-
VAVG
18.67km/h
-
VMAX
38.16km/h
-
Podjazdy
167m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd transportowy do Bytomia na Szombierki z elementami terenowymi. Najpierw u mnie w Chropaczowie wzdłuż ogródków działkowych i śladem zlikwidowanej kolei piaskowej - pierwszy raz tamtędy jechałem. Na powrocie przez Bobrek i zamiast pojechać jak zawsze przez Fazaniec do Bytomskiej to zachciało mi się jechać obok nowego osiedla przy Bażantowej i stawu niemieckiego (taka nazwa wynika z mapy - przed wojną był po niemieckiej stronie granicy) i Bytomki. Niestety ten odcinek był pełen błota rozjeżdżonego przez auta, na tym krótkim odcinku usyfiłem się i rower nieziemsko. Potem przez Orzegów, Godulę, Lipiny i Piaśniki do domu.
Niemiecki budynek celny na przedwojennym przejściu granicznym PL-DE (Beuthen OS - Łagiewniki)
EC Szombierki
Błocko na drodze między Bytomką a stawem Niemieckim
Lipiny - familoki na Guidotto.
Kategoria Do 025 km, Transport