Michałkowice (SI) żniwa
-
DST
32.92km
-
Teren
7.50km
-
Czas
01:36
-
VAVG
20.57km/h
-
Podjazdy
113m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Siemianowic, a w zasadzie do Michałkowic przez Chorzów Stary i Maciejkowice. Przy okazji w środku osiedla nowych domków jednorodzinnych, w środku aglomeracji, odbywały się żniwa i to takie normalne z prawdziwym kombajnem rolniczym :). Chyba jedne z ostatnich, bo w takim tempie zabudowy okolicznych nieruchomości pozostałe poletka też zostaną przeznaczone na działki budowlane.
Michałkowice (SI)
Powrót przez Maciejkowice z kółeczkiem po Żabich Dołach i Dolinie Górnika, a potem przez Rozbark, Łagiewniki i tyłem obok parku i stawu Amendy, przez Szyby Rycerskie do Chropaczowa. Przy okazji jeszcze podjazd do ogródka po świeże ogórki i powrót do domu. Na Żabich Dołach w okolicy Antoniowca, zdecydowałem się poeksperymentować, wjechałem najpierw na polna drogę prowadzącą do okolicznych pól. Nie dość, że były w niej głębokie koleiny to jeszcze sprzęt rolniczy odbił głębokie ślady bieżnika w gruncie dlatego przy pierwszej nadarzającej się okazji zmieniłem polna drogę na biegnący obok ślad po linii kolejowej prowadzący w kierunku ulicy Kluczborskiej. O tłuczniu tam leżącym wiedziałem, bo wiosną już mi się tam zdarzało jeździć, nie przypuszczałem jednak, że trasa mogła aż tak zarosnąć. Pełno rozrośniętych krzaków, pokrzyw, jeżyn, jak dojechałem do Kluczborskiej i zjechałem z nasypu na ulicę to mi ulżyło, cały byłem podrapany i poparzony pokrzywami.