mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Döbriach 3

  • DST 36.25km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 55.46km/h
  • Podjazdy 564m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 lipca 2024 | dodano: 19.07.2024

Ostatni dzień urlopu, bo jutro rano, czyli w piątek ruszam do domu, a w poniedziałek czeka mnie powrót do pracy :(. Na pożegnanie zaliczona wieczorna runda wokół jeziora Millstätter. Pierwsza połowa trasy prowadząca północnym brzegiem jeziora do Seeboden była asfaltowa i biegła wzdłuż głównej drogi z dużym ruchem samochodów, ale na szczęście wydzielonym ciągiem pieszo-rowerowym, na którym jednak poza miejscowością Millstatt pieszych nie było widać. Druga cześć trasy biegła południowym brzegiem i poprowadzona była lasem i miała nawierzchnię szutrową. To były takie górki-pagórki: najpierw wyjeżdżało się na wysokość 30-40 m na poziomem jeziora i po jakimś czasie zjeżdżało się w dół, w zasadzie do poziomu wody i potem od nowa: w górę i w dół i tak kilka razy. Po dojechaniu z powrotem do Döbriach zdecydowałem się na ostatnie wyzwanie. Podjazd za miejscowość Glanz o długości 2,5 km, śr. nachyleniu 8,6% i max. nachyleniu 15,5%. Było ciężko, a po dojechaniu do celu konieczna była przerwa na złapanie oddechu. Potem już został mi tylko zjazd z powrotem do Döbriach ze śr. prędkością ponad 40km/h. Sama przyjemność :). Szkoda tylko, że droga była kręta i jeździły nią auta, bo trzeba było w związku z tym bardzo uważać i pilnować swojego pasa ruchu oraz często korzystać z hamulców.
Podsumowując cały urlop oraz jeżdżenie po Włoszech i Austrii, to dzisiaj przejeżdżając tylko 36 km zrobiłem w zasadzie 2 razy więcej metrów pod  górę, niż w czasie wszystkich 5 wyjazdów w Bibione, które miały w sumie długośc prawie 270 km. Tu w Austrii było dużo trudniej, trzeba było mocniej popracować nogami.


Millstättersee


Po jeziorze pływają statki "Białej Floty",wożąc turystów pomiędzy miejscowościami położonymi nad jeziorem i południowy brzeg, którym później wracałem.


Seeboden


Widok na północny brzeg


Millstatt




Kategoria Do 050 km, Wycieczki


komentarze
mallutky
| 21:30 poniedziałek, 22 lipca 2024 | linkuj Jak planowałem trasy na Austrię to widziałem, że w okolicy Spittal an der Drau biegnie trasa rowerowa Alpe Adria. Daleko do Spittal nie miałem ale nie udało się, żadnego kawałka tego szlaku zaliczyć
szczypiorizka
| 07:38 poniedziałek, 22 lipca 2024 | linkuj widoki zacne, propo tych wzniesień, to tak mi się przypomina Alpe Adria i też ten fakt, że część austriacka była bardziej górzysta od tej włoskiej.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!