mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:25302.13 km (w terenie 5600.70 km; 22.14%)
Czas w ruchu:1317:46
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:116.28 km/h
Suma podjazdów:146738 m
Liczba aktywności:562
Średnio na aktywność:45.02 km i 2h 20m
Więcej statystyk

Tarnogórskie Szutry by Kowal Na Kole

  • DST 44.46km
  • Teren 43.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 23.61km/h
  • VMAX 38.95km/h
  • Podjazdy 141m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 września 2023 | dodano: 10.09.2023

Ponieważ za 2 tygodnie będę brał udział w wyścigu Koszęcińskie Szutry (choć w moim przypadku wyścig to raczej za dużo powiedziane) i to na trasie o długości 100 km, wybrałem się dziś do Tarnowskich Gór Strzybnicy, żeby pojeździć po lasach w okolicach Tarnowskich Gór i Mikołeski i Kalet. Zdecydowałem się skorzystać ze śladu przygotowanego przez Kowala Na Kole dla tegorocznej edycji Małego Turu Szutrowego - Tarnogórskich Szutrów, żeby się przekonać jakich warunków na trasie będę mógł się spodziewać, a przy okazji sprawdzić swoją formę i zaznać trochę ruchu w pięknych okolicznościach przyrody. Trzeba przyznać, że trasa została przez Kowala zaplanowana perfekcyjnie, w zasadzie 100% trasy to drogi gruntowe, leśne szutry, w większości szerokie i równe, po których jechało się bardzo przyjemnie. W lesie cisza i pustki, rowerzystów, których spotkałem przez te 2h to mógłbym policzyć na palcach obu rąk, pieszych było jeszcze mniej. Pogoda w sumie też dopisała, może było ciut ciepło, ale jadąc w cieniu nie temperatura nie doskwierała. Poniżej kilka fotek z dzisiejszej jazdy:


Rower gotowy do jazdy na parkingu w Strzybnicy.


trasa prowadziła m.in. ścieżką przyrodniczą z cisem Donnersmarcka.








Stawy w Strzybnicy




Kategoria Wycieczki, Do 050 km

Las Szeligowiec

  • DST 93.28km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:38
  • VAVG 20.13km/h
  • VMAX 45.06km/h
  • Podjazdy 704m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 sierpnia 2023 | dodano: 27.08.2023

Niedzielny, poranny wyjazd w celu zebrania brakujących kwadratów w lesie Szeligowiec znajdującym się między Siewierzem, Brudzowicami, Zendkiem a Mierzęcicami. Dodatkowo zrobiłem sobie przetarcie przed wrześniowymi Koszęcińskimi Szutrami, organizowanymi przez Kowala na Kole z Koszęcina. Zapisałem się ze znajomym na trasę do 100 km i powiem szczerze, będzie trzeba ostro popracować na pedałach żeby się zmieścić w limicie czasu, który wynosi 6h. Ale do startu mamy jeszcze miesiąc więc można się przygotować :). Dziś miałem tylko ok 1/3 trasy drogami gruntowymi, a tam jak przypuszczam będzie prawie 100%. Mam nadzieję, że będą tam głównie szutry po których będzie można dobrze nadepnąć na pedały.
Dzisiejsza trasa w części drogami leśnymi i polnymi, choć ich jakość czasami była kiepska: zdarzało się prowadzić rower piaszczystymi odcinkami w lesie albo jechać po trawach z koleinami, czasami drogi były też z kamieni polnych lub wysypane cegłami :(. Dodatkowo po nocnych opadach deszczu i burzty w lesie było sporo kałuż i rośliny były mokre. Ponieważ trzeba było w obie strony przekroczyć Garb Tarnogórski, to i nie obyło się bez podjazdów.
Kwadraty zaliczone i niebieski kwadrat ma powierzchnię 22x22.


Piekary Śląskie - Brzeziny Śląskie skwer olimpijczyków


Widok z trasy - samolot podchodzący do lądowania w Pyrzowicach


Okolice Siemonii - trochę w dół, trochę w górę.


Bytom Łagiewniki - krzyż pokutny



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

SCC

  • DST 34.04km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 44.22km/h
  • Podjazdy 292m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 sierpnia 2023 | dodano: 26.08.2023

Przedpołudniowy wyjazd do Silesii w Katowicach. Trasa okrężna przez Park Śląski. Tak samo powrót nie najkrótszą drogą, bo ponownie zaliczony przejazd przez Park Ślaski i dalej przez Chorzów Stary, Chorzów Drugi, Łagiewniki i Lipiny. Przy okazji, żeby nie było tylko po asfalcie to na koniec przejazd stałą trasą przez Ajskę do Lipin. Mimo przedpołudnia, to było już gorąco, a dodatkowo w czasie jazdy zrobiło się parno i pojawiły się ciemne chmury - sądzę, że popołudniu popada albo nawet będzie burza.


Park Śląski


Park Śląski - wejście główne do ZOO


Chorzów Stary - widok w stronę Michałkowic i Góry Doroty w Będzinie


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Zaborze

  • DST 28.02km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 42.44km/h
  • Podjazdy 228m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 sierpnia 2023 | dodano: 25.08.2023

Wieczorny wypad do Zabrza. Z domu ruszyłem trochę późno, bo dopiero po 18.30 ale trzeba było odpocząć po pracy, a dodatkowo było dziś tak gorąco, że wolałem poczekać na bardziej sprzyjające warunki atmosferyczne. W planach miałem po pierwsze: zlokalizowanie niemieckiego schronu w punkcie oporu Zaborze przy byłej granicy niemiecko-polskiej tzw. Sonderwerka, a po drugie: sprawdzić nową drogę rowerową zbudowaną wzdłuż DTŚ i prowadzącą na tereny przemysłowe Ikei w Zaborzu. Potem rundka przez Zandkę i po Biskupicach w Zabrzu. Powrót przez Rudę, Godulę i Lipiny. Na koniec wizyta w paczkomacie.


Sonderwerk w okolicach ul Klary należący do systemu umocnień tzw. Pozycji Górnośląskiej (Oberschlesien-Stellung) grupa bojowa Zabrze-Zaborze. Niestety droga do schronu mocno zarośnięta, wokół schronu wala się wiele śmieci. Muszę się tam wybrać jeszcze raz jesienią alb zimą, jak już na drzewach nie będzie liści.


Sonderwerk


DDR w Zabrzu Zaborzu wzdłuż terenów należących do Ikei;


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Bytom/Beuthen O/S

  • DST 18.07km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 20.08km/h
  • VMAX 41.26km/h
  • Podjazdy 157m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 sierpnia 2023 | dodano: 22.08.2023

Szybki wyjazd do Bytomia + testowanie nowych pedałów SPD. Na koniec, już w Lipinach, ucieczka przed burzą, bo niebo zrobiło się bardzo groźne. Na szczęście się udało.


Bytom rynek


Najwęższa uliczka Bytomia - ul. Zaułek (Rosengasse). Łączy rynek z ul. Dzieci Lwowskich (Agorą). Za Wikipedią: "Jedna z najstarszych ulic w Bytomiu. (...) Zaułek jest utrwalonym śladem głównej osi miasta łączących Bramę Pyskowicką i Krakowską." Widok od rynku.


Bytom ul. Zaułek. Widok z ul. Dzieci Lwowskich.


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki

Dolina Jamny

  • DST 46.49km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 19.78km/h
  • VMAX 51.47km/h
  • Podjazdy 301m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 sierpnia 2023 | dodano: 17.08.2023

Wieczorny wyjazd z kolegą do Mikołowa, do lasu w okolicę Stargańca i Doliny Jamny. Mimo wieczoru dalej było gorąco i parno.


Wieczór w okolicach Doliny Jamny


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Ostrava

  • DST 44.58km
  • Czas 02:54
  • VAVG 15.37km/h
  • VMAX 65.44km/h
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 sierpnia 2023 | dodano: 16.08.2023

Żona się ostatnio rozkręciła rowerowo i postanowiliśmy się gdzieś wspólnie wybrać w świąteczny wtorek. Wybór padł na pobliskie Czechy, z uwagi na fakt, że tam święta nie było i sądziliśmy, że nie będzie wielkich tłumów. Po niecałej godzinie jazdy wylądowaliśmy w Chałupkach przy granicy polsko-czeskiej nad Odrą, gdzie rozładowaliśmy z auta rowery. W sumie zaczęliśmy dość późno, bo ok 12.30, ale taki był plan. Potem już czeskimi asfaltowymi drogami rowerowymi wzdłuż Odry i Ostravicy przez Stary Bohumin dojechaliśmy do Ostrawy, a dokładnie do Śląskiej Ostrawy. W Ostrawie DDR były wydzielone wzdłuż ulic, ale jechało się przyjemnie z uwagi na separację od samochodów. Po jakimś czasie przejechaliśmy na morawski brzeg rzeki do Morawskiej Ostrawy i z uwagi na porę obiadową w okolicy ratusza zrobiliśmy przerwę na obiad. Jak już zasiedliśmy, to podeszła do nas czeszka i poprosiła o pożyczenie roweru, bo zostawiła, gdzieś na mieście samochód i zapomniała zamknąć ona. Pojechałem z nią, ja na swoim rowerze, a ona na rowerze żony, i rzeczywiście w odległości ok 1 km stał samochód przy ulicy, a okno od strony pasażera było na całkiem otwarte. Wróciliśmy z powrotem , a tam już czekał na mnie obiad.
Potem trochę męcząca droga przez miasto, dalej wydzielone DDR odseparowane od ulic i chodników, ale czasem trzeba było zmieniać stronę ulicy i czekać na zielone światło, ale przejechaliśmy na drugą stronę Odry i dojechaliśmy do Parku Landek. Mieści się tam muzeum górnictwa w zabytkowej, najstarszej w Ostrawie, kopalni Anselm. Po zwiedzeniu zabudowań kopalni ruszyliśmy ścieżką rowerową w dalszą drogę wzdłuż Odry do Koblowa, po drodze mijając ujście Ostravicy do Odry.
Od Koblowa odcinek ulicą, na szczęście ruch nie był zbyt duży, do Antoszowic. Tam skręciliśmy na Szlak Górnej Odry i piękna lipową aleją dojechaliśmy do Šilheřovic, gdzie znajduje się pałac należący do 1939 do Rothschildów. Potem już szybko do Chałupek, choć udało nam się stracić 10 minut na zamkniętym przejeździe kolejowym, stojąc pełnym słońcu. Pod autem zdecydowaliśmy się jeszcze na coś zimnego, więc jeszcze raz podjechaliśmy za Odrę do Czech, do Starego Bohumina na mrożoną kawę.
Wycieczka bardzo udana, choć było niemiłosiernie gorąco, to jednak część trasy była na szczęście w cieniu, a dodatkowo, przynajmniej początkowo, wiał lekki wiaterek, który zmniejszał uczucie gorąca. Dodatkowo drogi rowerowe po czeskiej stronie w tamtych okolicach bardzo dobrze oznaczone, więc nie było większych problemów, żeby dojechać do zaplanowanych przez nas miejsc.


Stary Bohumin: Namesti Svobody niedaleko mostu granicznego. Kiedyś hotel "Grüner Baum", a teraz "Pod Zeleným dubem" (Pod zielonym dębem) i pomnik poświęcony poległym podczas II wojny światowej.


Odra widok z drogi dla rowerów


Slezska Ostrava


Ratusz w Śląskiej Ostrawie i rzeka Ostravica, graniczna rzeka między Śląskiem a Morawami. Widok ze strony morawskiej, z Morawskiej Ostrawy.


Nowy Ratusz w Ostrawie z wieżą o wysokości 85,6 m, wybudowany w latach 1925-1930.


Relaks przed obiadem


Landek Park w Ostrawie i zabudowania kopalni Anselm


Zabudowania kopalni Anselm


Wjazd o parku pałacowego w Silherovicach


Pałac w Silherovicach należący w latach 1845–1938 do wiedeńskiej gałęzi rodziny Rothschildów.


Odra z mostu granicznego między Bohuminem a Chałupkami


I sam most graniczny na Odrze. Za rzeką jest już Polska - Chalupki.




Kategoria Do 050 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Okolice Mikołeski off road

  • DST 54.21km
  • Teren 27.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 22.43km/h
  • VMAX 57.45km/h
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 sierpnia 2023 | dodano: 13.08.2023

Dawno nie miałem tak, żeby w jeden dzień zrobić dwie wycieczki rowerowe. Ale dziś się tak zdarzyło : rano do lasu, a popołudnie z żoną do Kończyc na lody. Wyjazd poranny totalnie wycieczkowy: samochodem do Żyglina a potem do Miasteczka Śląskiego. Początek w Miasteczku po kocich łbach ale dalej już przeważnie leśnymi szutrami przez Mikołeskę, Nową Wieś Tworoską, Tworóg, znowu Mikołeskę, Kalety i Zyglinek. W sumie udało się zaplanować rasę, która prowadziła w większości po świetnych, równych szutrach, co mnie bardzo zdziwiło,  bałem się, że będzie dużo wysypanego kamienia do utwardzenia leśnych dróg, ale było super. Chyba z okazji długiego weekendu dwie główne drogi  907 z Tworoga i 908 z Kalet do Żyglinka z umiarkowanym ruchem, a kierowcy też nie wyprzedzali na styk :)


Żyglin historyczny, pruski punkt określający wysokość nad poziomem morza.


W lesie w okolicy Mikołeski


Kalety - Zielony Zakątek Śląska - ścieżka edukacyjna dla grzybiarzy


Kalety aleja dębowa prowadząca wzdłuż Małej Panwi


Kalety  - Gmina Przyjazna Rowerzystom - stanica rowerowa


Kalety Truszczyca



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Do Bytomia

  • DST 26.63km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 22.19km/h
  • VMAX 58.03km/h
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 sierpnia 2023 | dodano: 11.08.2023

Miało być tylko zakupowo - do Selgrosa w Bytomiu, ale zrobiło się bardziej turystycznie :). Ponieważ jutro raczej nie ma szans na jakikolwiek wyjazd rowerowy, więc trzeba było "łapać chwilę" i zrobić przy okazji parę kilometrów dla kondycji. Przez Żabie Doły pojechałem na Rozbark zobaczyć nowy mural przy siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Rozbarku, poświęcony górnikom i kopalni Heinitz, która znajdowała się w Rozbarku. Potem jeszcze do centrum Bytomia żeby przejechać przez świeżo wyremontowaną ulicę Dworcową i przez Szombierki, Dolinę Bytomki i Ajskę do domu.
Doś dziś Strava wariowała, gubiła sygnał i strasznie dziwny ślad zapisała. Ale to nie jest przecież problemem.


Bytom Rozbark - mural na siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Rozbarku.


Bytom Rozbark - mural na siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Rozbarku.


Bytom - pl. Sobieskiego (poprzednio pl. Ernsta Thälmanna, Moltkeplatz) z siedzibą Muzeum Górnośląskiego (przed wojną Oberschlesisches Landesmuseum).


Bytom - pl. Sobieskiego przedwojenna skrzynka Telefunkena.


Bytom ul. Dworcowa w tle budynek dworca kolejowego a z tylu szyby Ewa i Krystyna



Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki

Żelazny Szlak Rowerowy

  • DST 42.09km
  • Czas 02:34
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 55.12km/h
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 lipca 2023 | dodano: 29.07.2023

Wybraliśmy się dziś z żoną do Godowa żeby przejechać Żelazny Szlak Rowerowy. A w zasadzie wyszła nam wariacja szlaku, bo Żelaznym Szlakiem przejechaliśmy tylko po polskiej stronie. Będąc już w Czechach dokonaliśmy małej modyfikacji trasy i w Petrovicach u Karvine zamiast prosto Żelaznym Szlakiem Rowerowym pojechaliśmy czeską drogą rowerową w kierunku rzeki Olzy i elektrowni Detmarovice. Z Olzą spotkaliśmy się bardzo szybko, bo już po minięciu wsi Zavada trasa zaczęła prowadzić wzdłuż rzeki. Od Koukelnej było jeszcze lepiej, bo wjechaliśmy na drogę rowerową poprowadzoną wałami rzeki Olzy i  aż do dzielnicy Karviny Lazne Darkov przejechaliśmy wałami w towarzystwie innych rowerzystów, choć tłumów nie było. W Karvinie krótkie zwiedzanie rynku, a w zasadzie Masarykovo'ego namesti, przerwa na lody i dalsza jazda już szlakiem do Polski do Zebrzydowic. W Zebrzydowicach wjechaliśmy na fragment Żelaznego Szlaku biegnący śladem zlikwidowanej linii kolejowej łączącej w przeszłości Zebrzydowice i Wodzisław Śl., która biegła przez Jastrzębie Zdrój i Godów. Niestety szlak się kończy w Godowie. W czasie jazdy spotkała nas tylko jedna niespodzianka - w Jastrzębiu Zdroju są prowadzone jakieś prace budowlane na trasie szlaku i trzeba było jechać objazdem przez miasto. Ale podsumowując, trasa bardzo przyjemna, w miarę płaska, bez wielkich podjazdów.
Pogoda nam dopisała, przez większość jazdy było pochmurno, choć słońce się często przebijało przez chmury, ale na szczęście nie było zbyt ciepło.


Nad Olzą


Na trasie wzdłuż Olzy


Nad Olzą


Lazne Darkov i zabytkowy most Darkowski


Zwierzęta muszą być. Karvina Park Bożeny Nemcovej.


Karvina Frysztat okolice rynku - kościół pw. Podwyższenia krzyża świętego i postument poświęcony św. Patrykowi.


Karvina Frysztat rynek (Masarykovo namesti).


Karvina - pałac rodu Larisch-Mönich, kościół pw. Podwyższenia krzyża świętego i czeska poczta.


Żelazny Szlak Rowerowy


Żelazny Szlak Rowerowy


Żelazny Szlak Rowerowy


Żelazny Szlak Rowerowy Zielony Most - most nad Szotkówką


I już w Godowie. Za drzewami Olza i kominy czeskiej elektrowni w Detamarovicach.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki