Wycieczki
Dystans całkowity: | 24106.37 km (w terenie 5443.70 km; 22.58%) |
Czas w ruchu: | 1255:00 |
Średnia prędkość: | 19.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 116.28 km/h |
Suma podjazdów: | 139057 m |
Liczba aktywności: | 537 |
Średnio na aktywność: | 44.89 km i 2h 20m |
Więcej statystyk |
Szwajcaria Saksońska 6
-
DST
36.35km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
17.04km/h
-
VMAX
48.65km/h
-
Podjazdy
720m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szybki wieczorny wyjazd, którego głównym celem był zjazd z Hinterhermsdorf do Lichtenhainer Wasserfall, czyli powtórzenie zjazdu z pierwszego dnia. Zanim jednak doczłapałem sie do Hinterhermsdorf przejechałem przez Ottendorf (prawie), Sebnitz i Saupsdorf. W Hinterhermsdorf postanowiłem zaliczyć jeszcze Czechy i zjechałem do granicy . Po przejechaniu mostu granicznego w lesie na rzece Kirnitzsch/Krinice, zawróciłem z powrotem do Hinterhermsdorf (oczywiście nie obyło się bez podjazdu) i zacząłem 10 km zjazd do Lichtenheiner Wasserfall. Początkowo swobodny zjazd, rower sam się rozpędzała, a później trzeba było wspomóc go własnymi mięśniami, żeby utrzymać prędkość. Na koniec jeszcze klasyczny podjazd do pensjonatu i przyjemna rundka zaliczona :)
Widok z drogi do Ottendorf.
Leśne przejście graniczne między Czechami a Niemcami.
Leśne przejście graniczne między Czechami a Niemcami.
Hinterhermsdorf stara szkoła
Saski kamień milowy w Lichtenhainer Wasserfall
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Szwajcaria Saksońska 5
-
DST
67.14km
-
Czas
03:30
-
VAVG
19.18km/h
-
VMAX
81.75km/h
-
Podjazdy
722m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po środowej 20 kilometrowej wędrówce po Parku Narodowym Szwajcarii Saksońskiej, dziś wszyscy zdecydowaliśmy się na dzień odpoczynku. Rodzinka została w pensjonacie, a ja wybrałem rower, ale łagodnie, asfaltem i po płaskim wzdłuż Łaby. Początek nie był co prawda zbyt płaski, ale jak już dojechałem do Łaby w Kurorcie Rathen, to droga do Pirny wraz z powrotem do Bad Schandau była już praktycznie płaska. Po drodze zobaczyłem urocze i zadbane saksońskie miasteczka: Kurort Rathen, Stadt Wehlen, Pirnę i Bad Schandau. Na koniec został mi podjazd doliną Kirnitzsch do wodospadu Lichtenhainer Wasserfall i stamtąd do pensjonatu. Pierwszy odcinek wzdłuż torów tramwajowych nie był zbyt stromy, bo muszą tam jeździć tramwaje, a ostatnie 1,5 km lasem po asfalcie też było do przeżycia, bo czułem, że już jestem blisko.
Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie.
Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie: Königstein i Lilienstein
Widoki z wieży widokowej w Rathmannsdorfie
Kamień milowy w Rathmannsdorfie.
Kurort Rathen
Łaba w Kurort Rathen
Stadt Wehlen
Stadt Wehlen - stare czasy Kaisera mają się dobrze.
Pirna rynek
Pirna
Pirna rynek z ratuszem
Pirna - chwila relaksu przed drogą powrotną.
Nad Łabą
Most Bastei
Kurort Rathen
Twierdza Königstein Bad Schandau
Bad Schandau - Oznaczenie poziomu wody w Łabie w czasie powodzi
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Szwajcaria Saksońska 4
-
DST
28.05km
-
Czas
01:49
-
VAVG
15.44km/h
-
VMAX
53.73km/h
-
Podjazdy
693m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze

Zamek w Ulbersdorfie

Widok na Szwajcarię Saksońską

Kamień milowy

Zamek Hohnstein

Miejsce pamięci ofiar NS - w zamku w latach 1933-1939 mieścił się obóz koncentracyjny, w latach 1939-1940 Offlag IVA Hohnstein dla polskich oficerów, a w latach 1941-1943 stalag dla żołnierzy różnej narodowości

Plac przed zamkiem Hohnstein

Coś dla miłośników motocykli

Hohnstein zabudowa przy rynku

Kolejny kamień milowy

Dworzec w Kohlmühle

I znowu kamień milowy
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Szwajcaria Saksońska 3
-
DST
18.79km
-
Czas
01:08
-
VAVG
16.58km/h
-
VMAX
51.08km/h
-
Podjazdy
306m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wyjazd do sklepu Aldi w Sebnitz po drobne zakupy. Przy okazji zwiedzanie centrum Sebnitz i krótki wyskok do Czech do Dolni Poustewnej. Znowu długie podjazdy na szczęście nie takie strome jak wczoraj i dziś rano.
Sebnitz
Dolni Poustewna - budynek z herbem
Dolni Poustewna pomnik miecz z wyblakłym napisem Ruda Armada
Sebnitz lokomotywa przed Muzeum Modeli Kolejowych
Kategoria Do 025 km, Do 050 km, Wycieczki
Szwajcaria Saksońska 2
-
DST
32.15km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
17.07km/h
-
VMAX
55.07km/h
-
Podjazdy
580m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza poranna wycieczka rowerowa w czasie urlopu. Ruszyłem rano po 6, szybki zjazd w okolicę Beuthenfall i wjazd na szutrowa drogę prowadzącą przez Park Narodowy Saksonia Szwajcarska. Na początku długie podjazdy, a potem się wypłaszczyło i tak podziwiając krajobrazy dojechałem do Bad Schandau. Potem odcinek drogą rowerową do Schmilki, przejazd przez Schmilkę, oczywiście nie odbyło się bez podjazdu i powrót w stronę domu. Znowu wzdłuż Łaby, tym razem do centrum Bad Schandau i znowu wspinaczka asfaltem do Lichtenhain, przez Altendorf i Mittendorf. Dzisiejszy wyjazd należy uznać za udany.
Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska
Skały w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska
Skały w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska
Łaba w okolicach Schmilki
Schmilka
Schmilka
Schmilka
Łaba w Bad Schandau
Bad Schandau - domy przy drodze wzdłuż Łaby
Widok z podjazdu do Altendorfu
Widok z podjazdu do Altendorfu.
Widok z podjazdu do Altendorfu.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Szwajcaria Saksońska 1
-
DST
30.38km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
17.70km/h
-
VMAX
79.54km/h
-
Podjazdy
690m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po przyjeździe do pensjonatu i rozpakowaniu się przyszedł czas na pierwszy wyjazd zapoznawczy z okolicą. Już jazda autem pokazała z czym trzeba się będzie liczyć - płasko nie jest. Zacząłem zjazdem w kierunku Kirnitzschtal do Lichtenheiner Wasserfall wodospadu. Jest tam też końcówka linii tramwajowej z Bad Schandau. Stamtąd już w górę, najpierw asfaltem, a potem szutrem w kierunku Kuhstahl czyli skały zwanej oborą. Podjazd tam był wymagający, musiałem zrobić pauzę w połowie drogi. Zjazd też nie należał do najłatwiejszych technicznie, było stromo i z zakrętami, więc hamulce były często używane. Po powrocie do drogi znowu w górę do Felsenmuehle i znowu szutrem do Parku Narodowego Szwajcaria Saksońska. Jazda po Parku Narodowym jest dozwolona tylko po wyznaczonych trasach rowerowych, ale za to wszystko jest doskonale oznaczone, co pozwala na jazdę bez nawigacji. Zaczęło się parę kilometrów lasem wśród skał i wzdłuż potoków. Większość ścieżek ma swoją nazwę, tak więc zacząłem od Kleiner Zschand, a potem długi odcinek Zeughausstrasse i na koniec Saupsdorferweg. Dzięki temu dojechałem prawie do Hinterhermsdorfu do asfaltu. Stamtąd zaczął się 10 kilometrowy zjazd, trzeba przyznać, że było to coś i ten zjazd zrobił na mnie wrażenie. Poza tym trzeba było uważać, po zjazd odbywał się drogą pod ruchem samochodów, więc szczególnie na zakrętach trzeba było uważać. Na koniec jeszcze podjazd do Lichtenhain i byłem w domu. W sumie jak na mnie to zarówno podjazdy jak i zjazdy były bardzo wymagające. Muszę sobie wymyślić jeszcze raz jakąś trasę, że by powtórzyć ten zjazd, jeśli czas pozwoli.
Lichtenainer Wasserfall
Zabudowa w dolinie Kirnitsch
Kuhstahl czyli obora
Widok z Kuhstahl
Widok z Kuhstahl
Felsenmuehle
Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska
Trasa rowerowa w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska
Tramwaj jeżdżący Doliną Kirnitzsch z Lichtenhainer Wasserfall do Bad Schandau.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Decathlon+
-
DST
27.18km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
20.64km/h
-
VMAX
52.74km/h
-
Podjazdy
139m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Decathlonu przy DTŚ na 1000-leciu po piłkę do nogi na prezent urodzinowy. Ponieważ w domu było sprzątanie to mogłem dołożyć parę kilometrów i pojeździć po okolicy, żeby nie przeszkadzać w sprzątaniu. Dlatego też droga powrotna była trochę dłuższa i przejechałem sobie przez Załęże, Obroki, Hajduki czyli Chorzów Batory, Dwie Wieże na Zgodzie, Magierę i Lipiny. Jutro niestety moja kolej na sprzątanie, więc może być trudno gdzieś wyjść do południa.
Dwie Wieże -zabytkowe szyby dawnej KWK Polska w Świętochłowicach
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Michałkowice+
-
DST
27.03km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
20.53km/h
-
VMAX
36.27km/h
-
Podjazdy
165m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Michałkowic, a na powrocie mały plusik przez Park Bażantarnia w Siemianowicach i Skałkę w Świętochłowicach.
Dolina Dinozaurów w Parku Bażantarnia
Tężnia w Bażantarni.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Głownie po SL
-
DST
41.63km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:09
-
VAVG
19.36km/h
-
VMAX
51.28km/h
-
Podjazdy
357m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka bo rano padało, a w ciągu dnia były inne obowiązki. W sumie większość trasy po Rudzie Śląskiej, bo nie chciałem nigdzie dalej się wybierać z uwagi na chmury które mogły zwiastować deszcz i głównie asfaltami, ale przyjemnie pokręcone. W czasie jazdy parę razy postraszyło deszczem, ale na szczęście dla mnie było to tylko parę kropel. Dla przyrody przydałoby się żeby mocniej popadało. Na koniec na zachodzie wyszło słońce, a od wschody dalej wisiały chmury.
Końcówka nad stawem Foryśka w Piaśnikach.
Lipiny pole kwitnących maków przy drodze na Osiedle Nowy Paryż
Ruda Śl. Orzegów okolice kościoła pw. św. Michała Archanioła.
Kościół pw. św. Michała Archanioła ufundowany przez hrabiostwo Joannę i Hansa Ulricah Schaffgotschów. Kościół został wybudowany w 1895 r., a w latach 1911-1915 został rozbudowany. Dobudowano wtedy dwie okazałe wieże od strony wschodniej oraz prezbiterium z zakrystią.
Kaplica p.w. Piusa X, pierwotnie p.w. św. Józefa w Rudzie. Ufundowana przez hrabiego Karola Wolfganga Ballestrema w 1870 r.
Kościół św. Józefa w Rudzie
Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w Rudzie
Ruda - śląska klasyka: familok, chlywiki (rzadkość, większość wyburzona) i dodatkowo piekarok do wypieku chleba (ostatni czynny).
Ruda Południowa szyb Klara, wybudowany w roku 1860. Należał do kopalni Walenty-Wawel, dawnej kopalni Brandenburg, będącej własnością rodziny hr. von Ballestrem, która istniała od 1770 r.
Szyb Klara
Widok na południe z drogi NS w Rudzie Śląskiej
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Michałkowice+
-
DST
27.07km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
18.46km/h
-
VMAX
38.86km/h
-
Podjazdy
173m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Michałkowic, a na powrocie dołożyłem parę kilometrów śladem zwiniętych szyn Górnośląskich Kolei Wąskotorowych na odcinku z Michałkowic do Rozbarku przez Maciejkowice i Żabie Doły. Potem trochę pokręciłem po Rozbarku, bo szukałem Rozbarkowych murali, które widziałem u Dynia na blogu, ale niestety nie udało mi się ich ich znaleźć. Potem znowu zwiniętymi torami kolei piaskowej do Łagiewnik i przez Kolonię Zygmunt i Ajskę do domu. Dziś dzień był gorący, ale wieczór, szczególnie w czasie drogi powrotnej, był przyjemny.
Wiejskie klimaty między Michałkowicami, Bytkowem i Maciejkowicami. W tle Chorzów Stary z kościołem p.w. Marii Magdaleny i elektrociepłownią CEZ.
Polski schron bojowy Obszaru Warownego Śląsk - Grupy Bojowej Zgorzelec na hałdzie Ajska, broniący przedwojennej granicy polsko-niemieckiej, która była oddalona około 600 m od tego miejsca.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki