Wycieczki
Dystans całkowity: | 24260.06 km (w terenie 5445.70 km; 22.45%) |
Czas w ruchu: | 1263:17 |
Średnia prędkość: | 19.20 km/h |
Maksymalna prędkość: | 116.28 km/h |
Suma podjazdów: | 140574 m |
Liczba aktywności: | 540 |
Średnio na aktywność: | 44.93 km i 2h 20m |
Więcej statystyk |
SZ i SY trochę terenowo
-
DST
34.24km
-
Teren
11.00km
-
Czas
01:42
-
VAVG
20.14km/h
-
Podjazdy
208m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak żeby zdążyć przed zapowiadanym deszczem. Po okolicach. Przez Lipiny tyłem wśród ruin, na Godulę, przez Park Fazaniec na Bobrek, a potem na Biskupice i Oś. Młodego Górnika w Zabrzu. Dalej ul. Szyb Zachodni do Miechowic, skąd od DPS Wędrowiec leśnymi drogami gruntowymi do Dąbrowy Miejskiej.Przy autostradzie, krótka przerwa i powrót w kierunku Bytomia trochę lasem, trochę drogami gruntowymi i obok stawu pod Topolami dotarłem do stadionu Polonii Bytom i Parku Miejskiego im. F. Kachla i dalej przez Łagiewniki do domu. Udało się wrócić przed deszczem, choć w Bytomiu w parku trochę zaczynało padać i zacząłem się już obawiać, że suchy nie dojadę.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Piątkowe SI+Park Śląski
-
DST
18.35km
-
Czas
00:48
-
VAVG
22.94km/h
-
Podjazdy
117m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak co piątek przez Chorzów Stary, Maciejkowice, Michałkowice, Bytków i znowu Chorzów Stary + runda po Parku Ślaskim. Przy okazji pożegnanie się z maseczką na rowerze. Na szczęście od jutra będzie zbędna.
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Zaborze + Selgros Bytom
-
DST
33.05km
-
Teren
9.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
18.89km/h
-
Podjazdy
171m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Slegrosa w Bytomiu, ale najpierw wyjazd do Rudy zobaczyć ruiny zamku rudzkiego, poniemieckie bunkry na granicy obecnej Rudy i Zabrza (Zaborze) oraz tunel, którym kiedyś biegły tory do elektrociepłowni w Zabrzu przy ul. Wolności. Przejazd z Zabrza Zaborza do Rudy na Karmańskie ścieżkami gruntowymi wzdłuż DTŚ. Łatwo nie było ścieżka czasem znikała jak kamfora ale w końcu udał się dojechać. Trzeba jeszcze kiedyś poeksploatować tamtejsze bezdroża :) Z Rudy Południowej prosto do Selgrosa w Bytomiu przez Chebzie, Godulę, Kolonię Zgorzelec i Łagiewniki i powrót do domu.
Bryczka na Chropoczowie ©
Gregor Blond
Ruda Śląska - szyb Franciszek Kopalni Wolfgang (później Kopalnia Walenty-Wawel) ©
Gregor Blond
Ruda - ruiny zamku rudzkiego ©
Gregor Blond
Ruda - ruiny zamku rudzkiego
Zabrze Zaborze - poniemiecki bunkier Regelbau 116a tzw "Pozycji Górnośląskiej" [Oberschleischen-Stellung] przy byłej granicy PL-DE wokół bunkra niestety dużo śmieci, a sam bunkier obrośnięty krzakami. ©
Gregor Blond
Zabrze Zaborze - Regelbau 116a ©
Gregor Blond
Zabrze - tunel kolejowy pod ul. Wolności prowadzący do elektrociepłowni ©
Gregor Blond
Przedwojenne domu w Zabrzu Zaborzu ©
Gregor Blond
Jeszcze jeden poniemiecki bunkier typu Sonderwerk w Zabrzu niedaleko ul Klary w Rudzie Śląskiej ©
Gregor Blond
Kategoria Wycieczki, Do 050 km
Świerklaniec + Kopiec Wyzwolenia
-
DST
45.41km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.46km/h
-
Podjazdy
321m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rajza do Świerklańca. Najpierw przez Łagiewniki i Rozbark obok byłej kopalni Rozbark (Heinitz). W budynku byłej cechowni teraz swoją siedzibę ma Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark stoi rzeźba górnika autorstwa pochodzącego z Magdeburga Waltera Tuckermanna. Rzeźba została stworzona w 1935 r. i stała pierwotnie na terenie kopalni Centrum w Bytomiu, jednak z uwagi na jej likwidację została przeniesiona na Rozbark.
W zasadzie miało być klasycznie ale na granicy Bytomia i Piekar zamiast wjechać ul. Kędzierzyńską dalej pojechałem prosto w stronę nasypu kolejowego i nasypem wzdłuż torów pod autostradą dojechałem do Piekar i wyjechałem na ul. Oświęcimskiej. Po drodze jadąc przez jakieś totalne rekultywowane pustkowie minąłem stare rozebrane mosty nad torami kolejowymi.
W Piekarach drogą rowerową wzdłuż Kalwarii do Studzienki z "cudowną wodą" i posągiem św. Ignacego z Loyoli. Niestety obecnie teren Studzienki sprawia mocno przygnębiające wrażenie. Kaplica ze studnią zamknięta, pomnik św. Ignacego pomalowany sprajem, niecka sadzawki uszkodzona, co zresztą widać na zdjęciu.
Dalej przez Os. Wieczorka, ogródki i Las Dioblina do wału nad zbiornikiem w Świerklańcu (Kozłowa Góra) do parku pałacowego w Świerklańcu (bez pałacu).
Staw Szachta w Lesie Dioblina.
Jezioro w Świerklańcu
Trochę pokręciłem po parku obok pałacu Kawalera, ruin Starego Zamku, kościółka i mauzoleum Donnersmarcków.
Staw w parku.
Zdjęcie nieistniejącego pałacu tzw. "Małego Wersalu" Nadający się budulec uzyskany z ruin oraz marmury i kamienne bloki posłużyły do budowy Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej (za Wikipedią) a brama pałacowa trafiła do Parku Ślaskiego i jest teraz bramą do ZOO.
Rzeźby przy pałacu i scena parkowa
Fontanna parkowa
Pałac Kawalera
Park
Pozostałości ruin Starego Zamku wysadzonych we wrześniu 1962 roku
Kaplica pałacowa i Mauzoleum Donnersmarcków
Kaplica i Mauzoleum
Z parku przez centrum Świerklańca ruszyłem w powrotną drogę. Po drodze podjechałem do Orzecha zobaczyć "Romantyczne ruiny" - wieżę z XIX wieku. Wieża w Orzechu wybudowana na zamówienie hr. Guido Henckel von Donnersmarcka, który miała pałac w pobliskim Świerklańcu.
Okolice Orzecha
Okolice Orzecha
Potem jeszcze wizyta na Kopcu Wyzwolenia w Piekarach i do domu przez Rozbark i Łagiewniki.
Widok z Kopca w stronę Piekar
Widok z Kopca w stronę Bytomia
I na koniec Relive 'Świerklaniec'
I jeszcze ślad trasy
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Żabie Doły, Dolina Górnika i Park Śląski
-
DST
46.24km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.82km/h
-
Podjazdy
294m
-
Sprzęt Speeder
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś jeszcze na Speederku żony. Mimo swoich lat chodzi jak żyleta, przerzutki zmieniają się płynnie, hamulce Ok, a co najważniejsze siedzenie wielkie i miękkie jak kanapa w salonie. Jednak mam nadzieję, ze w nadchodzącym tygodniu odbiorę już swój rower z serwisu i jakość pracy będzie warta tak długiego oczekiwania.
Dlatego dzisiaj tylko po okolicach Żabie Doły, Maciejkowice, Chorzów Stary, Park Śląski, Dolina Górnika i znowu Żabie Doły, takie sobie przedobiadowe rowerowanie.
Planetarium w Parku Śląskim jeszcze w remoncie.
Planetarium w Parku Śląskim
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
SH Rybaczówka
-
DST
30.28km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
18.93km/h
-
Podjazdy
286m
-
Sprzęt Speeder
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka niedzelna przedobiadowa rajza na Rybaczówkę przez Skałkę, Zgodę, Chorzów Batory i Kochłowice. W Kochłowicach pierwszy podjazd ul. Młodzieżową w stronę autostrady do ul. Oświęcimskiej.Trochę po lesie, wzdłuż stawów i krótka przerwa na Rybaczówce na wodą. Dalej drogą przez centrum Kochłowic na Zgodę, a po drodze drugi długi podjazd ul. Tunkla na Nowy Wirek. Ze Zgody drogą technologiczną obok wydziału kolejowego Huty Florian do Orlenu przy DTŚ i przez Koreę, obok stawu Magiera, kolonię Kolejową, Lipiny i Chropaczów do domu.
Czarny staw
Czarny staw w tle szyby KWK Wujek Ruch Śląsk.
Paw na Rybaczówce
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
WF z H. - lekcja 2 wzdłuż Bytomki
-
DST
10.94km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:48
-
VAVG
13.67km/h
-
Podjazdy
41m
-
Sprzęt Speeder
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Do 025 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne
Stolarzowice
-
DST
39.73km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:03
-
VAVG
19.38km/h
-
Podjazdy
324m
-
Sprzęt Speeder
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do lasu w okolicach Dąbrowy Miejskiej, Stolarzowic i Miechowic, ale żeby tm dojechać to trzeba się było przebić przez Bytom. Najpierw asfaltami z Chropaczowa, przez Kolonię Zgorzelec w Łagiewnikach, Szombierki i Karb do Dąbrowy Miejskiej.
Odnowiony krzyż przydrożny w Łagiewnikach przy skrzyżowaniu ul. Wolnego i ul Ostatniej. W tym roku ul. Wolnego zmieniła położenie z uwagi na wybudowanie bocznicy kolejowej i krzyż stoi teraz do niej tyłem. Z drugiej strony krzyża napis "Erneuert von Hubertushütte i Zgorzeletz 1902."
Zabudowania Elektrowni Szombierki
Przejazd pod linią kolejową 131 (Chorzów Batory - Tczew), obok tory wąskotorówki z Bytomia do Miasteczka Śl.
Szyb Kopernik kopalni Bytom (KWK Powstańców Ślaskich)
W Dąbrowie Miejskiej wjechałem w końcu do lasu i lasem dojechałem do drogi do Stolarzowic, gdzie zawróciłem do Miechowic.
Dąbrowa Miejska
Dąbrowa Miejska
Dąbrowa Miejska
Z Miechowic pojechałem przez Karb, Bobrek park Fazaniec do Orzegowa i dalej przez Godulę, Lipiny i Piaśniki z powrotem do Chropaczowa do domu.
Przedwojenny poniemiecki dom w Miechowicach
Widok z Miechowic w kierunku stawu Brandka
Miechowice
Bytom Karb - pomnik ku czci poległych w I WŚ mieszkańców Karbia. Niestety nazwiska na pomniku zdążyły się już zatrzeć, przydałoby mu się odnowienie. I trzeba by usunąć ta choinkę, bo za parę lat jej korzenie doprowadzą do zniszczenia pomnika.
Koksownia Bobrek, kiedyś część Huty Bobrek. Na pierwszym planie tory linii kolejowej 132 z Bytomia do Zabrza Biskupic i dalej do Wrocławia.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
SH, SI i po parku
-
DST
17.96km
-
Czas
00:50
-
VAVG
21.55km/h
-
Podjazdy
130m
-
Sprzęt Speeder
-
Aktywność Jazda na rowerze
Córka na treningu a ja na rowerek. Co prawda dzisiejszy stalowy rumak to damka żony marki Speeder w wieku ok 25 lat ale się jechało. Trasa Chorzów Stary, Maciejkowice, Michałkowice, Bytków, Park Śląski i Chorzów Stary.
Stalowy rumak :)
Kategoria Do 025 km, Wycieczki
Rudy tam i z powrotem
-
DST
98.80km
-
Teren
14.00km
-
Czas
04:11
-
VAVG
23.62km/h
-
Podjazdy
500m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być nad Odrę do Ciechowic ale wszystkie plany popsuła pogoda.

Żernica




Zarośnięte tory w Pilchowicach

Pilchowice

Gdzieś za Pilchowicami

Stanica - kapliczka z XIX w.

Stanica kościół św. Marcina wybudowany w latach 1800-1804

Stacja Stanica Wąskotorowa

Stacja Rudy


Sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach

Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy
1. jechać lasami do Nędzy ok 12 km i gdyby przestało to ewentualnie kontynuować jazdę do Odry, a gdyby nie to wrócić pociągiem z Nędzy do domu - minus pociągi z Raciborza do Katowic jeżdżą rzadko,
2 jechać lasami do Rybnika ok 15 km i stamtąd wracać pociągiem - minusy dwa: jazda w przeciwnym kierunku od domu i ryzyko długiego czekania na pociąg,
3 jechać asfaltem do Gliwic ok 23 km i ewentualnie w Gliwicach wsiąść w pociąg i dojechać do Rudy Chebzie, a potem dalej rowerem do Chropaczowa. Plusem było to, że jechałem w kierunku domu. Zdecydowałem się na trzecią opcję i pojechałem drogą 919 przez Bargłówkę, Trachy (Althammer) do Sośnicowic (Kieferstädtel) i dalej do Gliwic. Ponieważ dalej padało i byłem przemoczony od pasa w dół podjechałem na dworzec kolejowy. Tu się okazało, ze pociąg mam za ponad 30 minut . Wyliczyłem, ze szybciej te 20 km zrobię rowerem niż pociągiem mając perspektywę czekania 30 minut.. Wsiadłem na koło i przez Zabrze, Rudę Śląską dojechałem do domu.
Plusem wycieczki poza fantastyczną jazdą i widokami w pierwszej części było to, że uświadomiłem sobie, że potrafię tak szybko jechać :). Jaką siłę pogoda i deszcz mogą wyzwolić w człowieku, żeby szybko wrócić do domu.
Poza tym rozjechały mi się wyniki Strava pokazała mi 91,90 km a Endo 98,90 km :)
Kategoria Wycieczki, Do 100 km