mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:25302.13 km (w terenie 5600.70 km; 22.14%)
Czas w ruchu:1317:46
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:116.28 km/h
Suma podjazdów:146738 m
Liczba aktywności:562
Średnio na aktywność:45.02 km i 2h 20m
Więcej statystyk

Tour de Silesia

  • DST 100.27km
  • Czas 04:00
  • VAVG 25.07km/h
  • Podjazdy 553m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 września 2020 | dodano: 20.09.2020

Mój pierwszy wyścig a w zasadzie maraton - choć tylko 100 km jestem bardzo zadowolony. Trasa świetnie zaplanowana przez organizatorów - jechało się pierwsza klasa :). Było trochę podjazdów i zjazdów, a czas udało się osiągnąć leszy niż planowałem. Dodatkowo 6 nowych gmin zaliczonych :)


Przed startem - rower przygotowany


Stacja Sumina


Pamiątki :)

Mapa trasy



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Do Gogolina i dalej

  • DST 101.62km
  • Teren 8.50km
  • Czas 04:40
  • VAVG 21.78km/h
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 września 2020 | dodano: 12.09.2020

Rajza wzdłuż Odry. Najpierw z Kłodnicy w Kędzierzynie Koźlu, gdzie zostawiłem auto, przez Zdzieszowice, Żyrową do Gogolina i Krapkowic. Potem głównie asfaltem, ale drogami o małym ruchu przez Twardawę do Polskiej Cerekwi i powrót w kierunku Kłodnicy przez Koźle. Po drodze kilka pałaców w różnym stanie, kilka pomników poległych w I Wojnie Światowej, Za Twardawą widoki na delikatnie majaczące w oddali Sudety. Przy okazji zaliczone kolejne 7 gmin - na liczniku już 219 :)


W polu pod Zdzieszowicami


Żyrowa brama wjazdowa


Żyrowa - pałac. Trwają prace remontowe - niestety wszystko ogrodzone i nie można bliżej podjechać


Żyrowa - pw. św. Mikołaja, wzniesiony ok. 1300 r., rozbudowany w XVIII w.


Gogolin - pomnik Karolinki


Gogolin


Odra w Krapkowicach i ujście Osobłogi


Krapkowice rynek


Krapkowice


Grocholub - pomnik ku pamięci mieszkańców poległych w I WŚ


Walce - pomnik ku pamięci mieszkańców poległych w I WŚ




Jak Połowa to to musi być pół :)


Okolice Polskiej Cerkekwi - już po żniwach pola puste


Polska Cerekiew - rynek wjazd do pałacu


Polska Cerekiew - pałac von Oppersdorfów i von Matuschów




Zakrzów - pałac z końca XIX w. obecnie ośrodek jeździecki Lewada


Zakrzów


Ścieżka rowerowa łącząca gminy: Polską Cerekiew, Cisek i Reńska Wieś. Poprowadzona po śladzie części zlikwidowanej przed kilkudziesięciu laty linii kolejowej Koźle - Baborów . Całkowita długość 16 km




Odra w Koźlu


Koźle - rynek


Koźle - kościół p.w. św. Zygmunta i Jadwigi Ślaskiej wybudowany w latach od 1749 do 1753


Kłodnica - budynki Kofama Koźle S.A.


Kłodnica - budynek przy ul. Żeglarskiej nad kanałem Kłodnickim. Niestety lata świetności ma już za sobą


Z drugiej strony na elewacji widać jeszcze niemieckie napisy m.in. Restaurant



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Jura z Krzyśkiem

  • DST 23.71km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 11.66km/h
  • Podjazdy 94m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 sierpnia 2020 | dodano: 30.08.2020

Po czterech latach udało mi się umówić z Krzyśkiem na wyjazd Jurę. Plany były wielkie, ale wszystko pokrzyżowała awaria roweru Krzyśka.
Pojechaliśmy do Zawiercia pociągiem, a potem już na rowerach, początkowo czerwonym szlakiem pieszym - Szlakiem Orlich Gniazd pojechaliśmy do Hutek-Kanek nad zalew na Centurii. Po drodze w lesie na szlaku dużo drzew przewróconych i trzeba było kilka razy prowadzić rower. Potem z Hutek-Kanek żółtym pieszym do Niegowonic. Na żółtym szlaku dużo piachu, ale na szczęście po nocnych deszczach był mokry i w miarę twardy. Z Niegowonic do Skłabanii szlakiem czarnym. W Skłabanii zrobiliśmy przerwę na popas, a po przerwie okazało się, że Krzysiek nie ma powietrza w tylnym kole. Wyjęliśmy dętkę, żeby ją pokleić, ale okazało się, że to padł wentyl Presto. Niestety nie mieliśmy nowej dętki 27,5", tylko łatki i zamiast jechać dalej przez Rodaki, Podzamcze do Zawiercia, nie zostało nam nic innego jak wrócić z buta prowadząc rowery na najbliższą stację kolejową tj. do Łaz. Mieliśmy za to sympatyczny spacer przez Niegowonice -13 km. Mimo wszystko był to bardzo udany wypad na Jurę i już się umówiliśmy, żeby we wrześniu dokończyć to co dzisiaj zaczęliśmy :)


Zawiercie na Szlaku Orlich Gniazd


Symboliczny grób powstańców styczniowych poległych w walce z wojskami carskimi 22 marca 1863 r. i kurhan usypany z okazji 150 rocznicy Powstania Styczniowego


Zalew na Centurii w Hutkach-Kankach


Widok na Niegowonice i Hutę Katowice w Dąbrowie Górniczej

Relive:

Relive 'JURA 30.08.20'



Kategoria Do 025 km, Wycieczki

Radiostacja Gliwice

  • DST 63.91km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 21.19km/h
  • Podjazdy 379m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 sierpnia 2020 | dodano: 23.08.2020

Po wieczornych burzach w sobotę i nocnych opadach zdecydowałem się zamiast jechać do lasu w okolice Miasteczka Śląskiego pojechać do Gliwic do radiostacji gdzie dawno nie byłem. Asfaltem przez Rudę Śląską (Godula Ruda) i Zabrze (Biskupice, Zandka, Mikulczyce) do Gliwic przez Żerniki. Po drodze udało się kawałek przejechać lasem drogą gruntową między Mikulczycami a Żernikami i okazało się, że wyjazd do lasu nie byłby najlepszym rozwiązaniem na dziś. Kałuż było dość sporo, a tam gdzie ich nie było to zdarzały się miejsca dość błotniste.

Zabrze Biskupice - budynki byłej kopalni Ludwik, Szkoda, że wyburzyli budynki nadszybia i została sama goła wieża szybowa. Przejście nad droga tez utraciło swój sens, bo nic już nie łączy. Ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że pozostałe budynki kopalni mają dobrego gospodarza (Demex), który zadbał o nie i o cały teren po kopalni.


Zabrze Mikulczyce ul. Leśna - sielsko, wiejsko :)


Gliwice Żerniki - pomnik poległych w I wojnie światowej


Gliwice radiostacja


Gliwice wieża antenowa radiostacji o wysokości 111 m - najwyższa na świecie budowla drewniana

Powrót wstępnie zaplanowałem przez Czekanów Szałszę, Rokitnicę i Miechowice. W zasadzie tak było tylko w Rokitnicy zdecydowałem się "zahaczyć" jeszcze o Helenkę a po dotarciu do Miechowic pojechać wzdłuż lasu w Miechowicach. Z Miechowic przez Karb, Bobrek, Park Fazaniec do Orzegowa i Goduli w Rudzie Śląskiej i dalej rzez Lipiny Piaśniki w Świętochłowicach, Szarlociniec w Chorzowie do domu w Chropaczowie. Na sam koniec krótka przejażdżka przez Lasek Chropaczowski i do domu na obiad :)

Szałsza zabytkowy drewniany kościół z 1555 r.  niestety był zamknięty.


Szałsza - pałac neogotycki wybudowany w 1877 r. - obecnie własność prywatna i brama była zamknięta.


Taka droga tez mnie spotkała - jest to fragment ok 100 m Zabrzańskiego Szlaku Rowerowego między Grzybowicami a Rokitnicą wypłakany najprawdopodobniej przez wodę deszczową spływająca od Rokitnicy - na rowerze raczej trudny do pokonania. Szkoda że miasto nie spróbuje go w jakiś sposób odbudować.


Bytom Miechowice - odbudowany po 85 latach budynek oficyny pałacu Tiele-Winklerów. Pałac niestety został zniszczony (spalony) w styczniu 1945 przez sowietów podczas zdobywania Miechowic, a ruiny wysadzone przez komunistów w latach 50.

Trasa


Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Gostyń Śląska

  • DST 89.37km
  • Teren 23.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 20.78km/h
  • Podjazdy 449m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 sierpnia 2020 | dodano: 14.08.2020

Do Katowic załatwić sprawy prywatno-służbowe, a potem dalej w trasę. Trasa nie była do końca sprecyzowana, w każdym razie na południe albo do Kobióra albo do Gostyni. Ostatecznie padło na Gostyń Śląską. Trasa do Gostyni prowadziła głównie lasami, początkowo czerwonym szlakiem rowerowym z drobnymi modyfikacjami przez Katowicki Park Leśny na Muchowcu, Lasy Murckowskie, Kostuchnę, Kolonię Boże Dary do Mąkołowca w Tychach. Przez Tychy głównie ulicami ale z wyjątkiem okolic dworca kolejowego to raczej bocznym. Od Tych Żwakowa do Gostyni znowu lasem.


Lotnisko Muchowiec i kopalnia Staszic w Katowicach


Leśna ścieżka w Tychach przez Mąkołowcem

W Gostyni przerwa w lokalnym MOR-ze i potem znowu bacznymi ulicami w zasadzie bez aut przez Wyry do Łazisk Górnych. Po minięciu elektrowni Łaziska i przejechaniu pod Wiślanką po paruset metrach znowu wjazd do lasu. Tam się trochę pogubiłem ale szybko się zorientowałem i wróciłem na właściwą drogę i dojechałem do Orzesza w okolice Góry św. Wawrzyńca. Potem przez Bujaków, Paniówki i Halembę  dojechałem do Kochłowic w okolice przystani i do Rybaczówki.


Gostyń MOR


Gostyń miejsce pamięci walk z września 1939 r. - Bitwy Wyrskej


Hałda w Łaziskach - widzę ją też z domu w linii prostej 20 km


Bujaków - widok w stronę Rudy Śląskiej i Zabrza


Bujaków - w oddali kominy elektrociepłowni Fortum w Zabrzu

W Rybaczówce udało mi się kupić zimny napój, bo słońce grzało okropnie, a mój zapas zabrany z domu już się kończył i zrobiłem sobie krótką przerwę. Z Rybaczówki dalej lasem w kierunku ul. Gościnnej i Chorzowa Batorego i do domu w Chropaczowie przez Kalinę i Amelong. Gdyby nie było tak gorąco to jechałoby się dużo przyjemniej, ale przynajmniej w lesie był cień i trochę chłodniej.



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Po Bytomiu

  • DST 33.78km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 18.94km/h
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 sierpnia 2020 | dodano: 08.08.2020

W zasadzie miałem jechać tylko na cmentarz na Rozbark bo zapowiadał się upał, a poza tym rodzinka chciała popołudniu też się wybrać gdzieś na rowery.  Ale najpierw była rundka po Żabich Dołach, śladami linii kolei wąskotorowej przez Maciejkowice, Dolinę Górnika i obok osiedla Arki Bożka, a potem dopiero cmentarz na Rozbarku. Ale plany się dalej zmieniały w czasie jazdy. Z cmentarza na Rozbarku ruszyłem przez ogródki działkowe i dalej  drogami gruntowymi między Witczaka a Dworską w okolicach węzła Piekary na A1 na drugi cmentarz na Piekarskiej. Potem Piekarską do rynku w Bytomiu i dalej  przez tereny po zlikwidowanej kopalni Rozbark w stronę Łagiewnik i domu. Ale wtedy dostałem telefon "jak chcesz to przyjedź najwcześniej za pół godziny". Ile mi to radości sprawiło :). Ruszyłem w stronę ul. Szyby Rycerskie żeby znaleźć jakiś skrót to ścieżek nad Bytomką i się udało, przez jakieś wertepy obok koparek i pojazdów służących do rozbiórki hałdy dojechałem nad wodospady Bytomki. Dalej wzdłuż rzeki śladem przedwojennej granicy PL-DE do tzw. Młynu Szombierskiego. Niestety mimo, że park i ścieżki nad Bytomką otwarto w zeszłym roku, w wielu miejscach i ścieżki i tereny wokół nich, które miały być terenami zielonymi jest już zniszczonych. W wielu miejscach ziemia spłynęła ze skarp z deszczem zanim zdążyła się na niej ukorzenić trawa, a potem woda spływająca po kamieniach wypłukała nawierzchnię ze ścieżek. Z Szombierek już tylko powrót do Chropaczowa przez Kolonię Zgorzelec i krótka rundka przez Lipiny wzdłuż bocznicy kolejowej i do domu. Niestety 100 m drogi przy ulicy Młyn Szombierski jest w Rudzie Śląskiej i trzeba było ubrać maseczkę, ale jak wjechałem ponownie do Bytomia na Kolonię Zgorzelec to z radością ja zdjąłem. Taka to paranoja.


Zwalone drzewa na trasie w pobliżu Doliny Górnika w Chorzowie Starym. Trzeba przenieść rower.


Nowy mural pod wiaduktem na Żabich Dołach


Pozostawiony fragment torów na pamiątkę linii prowadzącej do Warsztatów Naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu Rozbarku, teraz w ich śladzie prowadzi chodnik i nieoficjalna ścieżka rowerowa.


Budynek w kształcie lokomotywy należący do Warsztatów Naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu Rozbarku.


Pomnik ofiar katastrofy górniczej w kopalni Heinitz (potem Rozbark) w dniu 31 stycznia 1923 r.


Grób poległych za Polskę w wojnie domowej na Śląsku w 1921 zwanej w Polsce III Powstaniem Ślaskim.


Rynek w Bytomiu


Rynek w Bytomiu i kościół Wniebowzięcia NMP założony przez księcia wrocławskiego Henryka Brodatego w 1231 roku.


Wieże wyciągowe szybów Ewa (Hohenzollern) i Krystyna (Kaiser-Wilhelm) [murowana] byłej kopalni Szombierki (Hohenzollerngrube) na tle hałdy nad Bytomką.


Wodospady Bytomki a w zasadzie przepust pod hałdą:)



Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Łagów dzień 7: Finisz do sklepu :)

  • DST 13.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:39
  • VAVG 20.92km/h
  • Podjazdy 96m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 sierpnia 2020 | dodano: 01.08.2020

Na zakończenie pobytu w Łagowie wyjazd po zakupy na śniadanie i na drogę. Ale żeby było przyjemniej to zamiast pojechać najkrótszą drogą asfaltem to wybrałem się tam i z powrotem drogą wzdłuż zachodniego brzegu jeziora i przez centrum Łagowa


Kategoria Wycieczki

Łagów: Apteka

  • DST 4.04km
  • Czas 00:13
  • VAVG 18.65km/h
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 01.08.2020


Kategoria Do 025 km, Transport, Wycieczki

Łagów dzień 6

  • DST 4.93km
  • Czas 00:22
  • VAVG 13.45km/h
  • Podjazdy 10m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 01.08.2020


Kategoria Do 025 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Łagów dzień 6: Rodzinnie

  • DST 9.41km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 10.86km/h
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 02.08.2020

Rundka z rodziną do Łagowa. Rowerami do parku linowego i na obiad


Tablica pamiątkowa Leona Pineckiego w Łagowie.


Pomnik urodzonego w Łagowie niemieckiego mikrobiologa Gerharda Domagka.



Łagów


Kategoria Do 025 km, Wycieczki, Wycieczki rodzinne