mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:24999.77 km (w terenie 5571.70 km; 22.29%)
Czas w ruchu:1302:02
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:116.28 km/h
Suma podjazdów:144334 m
Liczba aktywności:553
Średnio na aktywność:45.21 km i 2h 21m
Więcej statystyk

Jaworzno i Imielin

  • DST 100.39km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:51
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 47.89km/h
  • Podjazdy 670m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 września 2024 | dodano: 07.09.2024

Ruszyłem dziś mimo prognoz, że będzie upał. W planach miałem wypad do Jaworzna w okolice Geosfery i dodatkowo zbieranie brakujących kwadratów. Prognozy się nie myliły, było bardzo gorąco, trzeba było często uzupełniać płyny - w sumie w czasie całej jazdy wypiłem ponad 3,5l w tym woda, izotoniki i inne napoje bezalkoholowe. Fragmenty przez las, czy w choćby minimalnym cieniu były zbawienne. Przejechane przez Chorzów, Siemianowice Śl, Katowice, Sosnowiec, Jaworzno Imielin, Mysłowice i Lędziny.  20% trasy szutrami i drogami gruntowymi, reszta asfaltem, w tym w Jaworznie szerokimi, asfaltowymi  DDR.


Chorzów Rondo Królewskiej Huty - parowy młot pneumatyczny ustawiony w celu upamiętnienia hutniczych tradycji w mieście. W tle budowa nowego budynku przy rynku w Chorzowie. Wygląda, że jego architektura będzie odwoływała się do okolicznych budynków.


Sosnowiec Maczki - most kolejowy nad Białą Przemszą. W przeszłości most graniczny pomiędzy Rosją a Austro-Węgrami. Obecnie granica między Sosnowcem a Jaworznem. W Maczkach, do 1925 r. miejscowość nazywała się Granica, znajdowała się ostatnia stacja kolejowa Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej w Rosji (Królestwie Kongresowym).


Biała Przemsza w Maczkach.


Jaworzno Geosfera. W tle elektrownia Jaworzno.


Imielin


Imielin



Kategoria Wycieczki, Do 150 km

Po Lipinach

  • DST 12.29km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:47
  • VAVG 15.69km/h
  • VMAX 30.05km/h
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 września 2024 | dodano: 03.09.2024

A tak w zasadzie to do ogródka podlać pomidory, róże i hortensje,bo wrzesień nie chce odpuścić z temperaturami. Dziś wczesnym popołudniem było 32*C - jak dla mnie dużo za dużo. Ale przy okazji krótka, szutrowo-gruntowa rundka po Lipinach.


Lipiny - osiedle robotnicze z przełomu XIX i XX w. Szkoda, że nowe okna są "każde z innej parafii".


Lipiny - rewitalizowany kwartał familok


Staw Magiera przy DTŚ - oficjalnie staw Zacisze



Kategoria Wycieczki, Do 025 km

SW-SO-SD_17/2024

  • DST 91.49km
  • Teren 11.00km
  • Czas 04:16
  • VAVG 21.44km/h
  • VMAX 49.24km/h
  • Podjazdy 547m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 sierpnia 2024 | dodano: 29.08.2024

Dziś znowu do pracy na rowerze z planem aby drogę z pracy połączyć z dłuższą wycieczką i zaliczeniem brakujących kwadratów. W związku z tym pojeździłem trochę po Sosnowcu, Sławkowie i Dąbrowie Górniczej. Przy okazji objechałem wokół Hutę Katowice i potwierdziło się, że w środku huty jest kwadrat, którego raczej nie zaliczę, chyba, że ktoś mnie tam weźmie na wycieczkę. Koniec trasy zaplanowałem w Dąbrowie Górniczej na stacji w Gołonogu, skąd wróciłem do domu pociągiem Kolei Śląskich.


W lasach w okolicach Sławkowa.


Wiadukt pod którym da się przejść, ale trzeba się dobrze pochylić :)


Stacja Dąbrowa Górnicza Gołonóg - perony odnowili ale o budynku dworca zapomnieli.W przeszłości znajdowały się w nim dwie restauracje obsługujące pasażerów przesiadających się między pociągami Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej a Kolei Iwangorodzko-Dąbrowskiej, które bezpośrednio łączyły Zagłębie Dąbrowskie z Warszawą i Dęblinem (wówczas Iwangorod).


No niestety, tego kwadratu w kółku nie zaliczę. Trzeba się będzie skupić na kwadratach północnych, południowych i zachodnich :)



Kategoria Do 100 km, Transport, Wycieczki

Park Śląski i okolice

  • DST 30.83km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 45.32km/h
  • Podjazdy 231m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 sierpnia 2024 | dodano: 27.08.2024

Późnowieczorny wyjazd na rower. W zasadzie musiałem załatwić parę rzeczy w Świętochłowicach, a jak się już wszystko udało pozałatwiać to ruszyłem pokręcić po okolicach, dlatego też trasa była tworzona bieżąco. Przejechane trochę po Chorzowie, Katowicach i Bytomiu, głównie asfaltem, choć udało się i drogi gruntowe zaliczyć. Zdjęć nie ma bo coś mi aparat w telefonie szwankował, a poza tym w pewnym momencie zaczęło robić się ciemno.


Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki

Szałsza/Schalscha

  • DST 61.16km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 22.51km/h
  • VMAX 45.96km/h
  • Podjazdy 389m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 sierpnia 2024 | dodano: 18.08.2024

Poranna rajza na kole w okolice Gliwic. Na popołudnie były już wcześniej plany związane z wizytą w Miasteczku Śl, dlatego jedyną możliwość żeby gdzieś pojechać miałem tylko przed obiadem. Na szczęście przed południem było dużo chłodniej niż na początku długiego weekendu, co wpływało na większą przyjemność z jazdy. Trasa asfaltowa, bo w sobotę wieczorem padało - jedynie z krótkim odcinkiem gruntowym w Mikulczycach. Dłuższe przerwy w Szałszy, na zobaczenie z zewnątrz pałacu należącego do 1945 r. do rodziny von Groeling i znajdującego się w pobliżu drewnianego kościoła z XVI w. oraz w Gliwicach na rynku.


Ruda Południowa - osiedle robotnicze Karmańskie


Zabrze Mikulczyce - najstarsza drewniana chałupa w Zabrzu.


Drewniany kościół w Szałszy


Pałac w Szałszy wybudowany w 1781 r. i przebudowany po jego zakupie w latach 30 XIX w. przez von Groelingów w stylu Tudorów. Możliwość zobaczenia tylko zza płotu


Gliwice rynek - niestety ratusz z uwagi na remont elewacji cały w rusztowaniach.


Zabrze stadion im Ernesta Pohla - dom Górnika Zabrze.



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Tychy/Tichau

  • DST 69.56km
  • Teren 14.00km
  • Czas 03:17
  • VAVG 21.19km/h
  • Podjazdy 418m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 sierpnia 2024 | dodano: 16.08.2024

Dziś wyjazd do Tych, choć było tak samo gorąco jak wczoraj, to jednak nie było parno, a dodatkowo też na niebie pojawiały się niewielkie chmury, które czasami przesłaniały słońce i dawały trochę wytchnienia. Dzięki temu jechało się dziś dużo lepiej niż wczoraj, zwłaszcza jazda leśnymi drogami była przyjemna z uwagi na cień rzucany przez drzewa i dużo niższą temperaturę w lesie. Szczególnie dało się odczuć różnicę pomiędzy lasem a otwartą przestrzenią jak wyjechało się na asfalt, od którego biło dodatkowe ciepło. Dlatego już w Kochłowicach skręciłem do lasu i przez Przystań oraz Starganiec dojechałem do Zarzecza. Potem odcinek do Podlesia, niestety asfaltem i znowu od Podlesia do Czułowa w Tychach w przyjemnym leśnym cieniu. Po Tychach też cały czas asfaltem i w pełnym słońcu. Ale za to w Tychach, na powrocie, zrobiłem przerwę w browarze, żeby się schłodzić. Taka chwila w klimatyzowanym pomieszczeniu dobrze robi. Na powrocie znowu udało się zrobić parę kilometrów lasami głównie od Czułowa do Kolonii Boże Dary na Kostuchnie w Katowicach, a potem na odcinku od Kokocińca do Chorzowa Batorego. Dwa bidony wody z izotonikami zeszły po drodze i mimo, że przed wyjazdem były długo chłodzone w lodówce, to z każdą minutą temperatura płynu w nich się znajdującego robiła się coraz mniej przyjemna. Ale cóż lato w tym roku mamy bardzo upalne.
Przy okazji zaliczone brakujące kwadraty w Tychach, dzięki czemu udało się powiększyć kwadrat do wymiaru 26x26 i dodatkowo przekroczone 4.000 km w tym roku.


W lesie między Podlesiem a Czułowem.


Familoki w Czułowie, szkoda, że przy remoncie nie pokryli ich dachówką a zastosowali blachę.



Pomnik Ryśka Riedla w Tychach.


Pałac Promnitzów w Tychach


Tyskie Browary Książęce


Chwila ochłody w klimatyzowanym pomieszczeniu.


Szyb Zygmunt - kopalni Staszic na osiedlu Bażantowo.



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Hałdy i Bytom

  • DST 36.21km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 16.97km/h
  • Podjazdy 285m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 sierpnia 2024 | dodano: 15.08.2024

Oj, moim zdaniem dzisiaj pogoda w okolicach południa nie była za bardzo rowerowa. Nie dosyć, że było gorąco, to jeszcze do tego było parno. Ale mimo tych przeciwności ruszyłem najpierw po SW trasą wzdłuż miejscowych stawów: Foryśki, Zojry i Milicyjnego, gdzie w końcu zdałem sobie sprawę, że zapomniałem kasku, więc nie zostało mi nic innego jak szybki powrót do domu po kask. Potem już w stronę Bytomia, drogą gruntową przez Guidotto w Lipinach i dalej przez po Ajskę i do doliny Bytomki, gdzie wjechałem na ślad biegnącego tamtędy fragmentu łączącego Siemianowice, Chorzów z Bytomiem odcinka byłej Kolei Prawego Brzegu Odry, biegnącej w przeszłości z Wrocławia do Czechowic-Dziedzic, którym to śladem dojechałem po chwili w okolice wzgórza św. Małgorzaty. Potem był Rozbark i teren zlikwidowanej kopalni (pierwotnie Heinitz, potem Łagiewniki i Rozbark), a obecnie mieści się tam centrum wspinaczkowe Skarpa, nowy mural Rozbaczanki na ul. Witczaka, pomnik Karin Stanek w Bytomiu przy Bytomskim Centrum Kultury i przez Kleinfeld dotarłem do stacji Bytom Karb Wąskotorowy, gdzie chciałem zobaczyć parowóz "Ryś" Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, wożący pasażerów pomiędzy Bytomiem a Tarnowskimi Górami. Trochę musiałem pokrążyć po okolicy i poczekać, bo było opóźnienie na przyjeździe z Tarnowskich Gór, ale się udało. Potem przez Park Fazaniec, Orzegów Godulę i Lipiny wróciłem do domu.


Chropaczowski staw Ajska wśród hałd.


Bytomskie dachy min. kościoły pw. św. Wojciecha (otynkowany) i Wniebowzięcia NMP (ceglany)


Ścianka wspinaczkowa na budynku przeróbki kopalni Rozbark.


Cechownia kopalni Rozbark (obecnie Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark) i przeniesiona z kopalni Centrum w Bytomiu rzeźba górnika autorstwa W. Tuckermanna z roku 1935.


Nowo namalowany mural Rozbarczanki (kobiety w stroju rozbarskim) powstały z okazji 770 lecia Bytomia przy ul. Witczaka na Rozbarku.


Pomnik Karin Stanek, wokalistki zespołu Czerwono-Czarni.


Bytom ul.Dworcowa z widokiem na budynek dworca kolejowego i szyby Krystyna i Ewa byłej kopalni Szombierki.


C to jest nie wiem, znajduje się to na niedawno przebudowanym wiadukcie kolejowej linii 131, więc moje jakaś "wiecha"


Ryś pod przebudowanym wiaduktem linii 131 jedzie od Tarnowskich Gór


Kopalnia Centrum w Bytomiu w likwidacji - widok ze stacji Bytom Karb Wąskotorowy.


Parowóz Las i wagon motorowy tzw. Rumun, czekają na lepsze czasy i przywrócenie do życia.


Parowóz Ryś podstawia się na peron stacji Bytom Karb Wąskotorowy, żeby zabrać pasażerów do Tarnowskich Gór. Parowóz pierwotnie pracował w Zakładach Cynkowych „Szopienice” w Katowicach.



Kategoria Do 050 km, Wycieczki

SW-SO-SW_14/2024

  • DST 72.24km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 22.46km/h
  • Podjazdy 431m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 sierpnia 2024 | dodano: 13.08.2024

Kolejny wyjazd rowerem do pracy. Start rano po 6.30 - trochę później niż zwykle, ale mimo wszystko udało się zdążyć na czas. Pogoda rano idealna - rowerowa: rześko, ok 17-20*C. Trasa w kierunku SO klasyczna, najkrótsza, przez rynek w Chorzowie, wzdłuż Parku Śląskiego, potem w Katowicach obok Spodka, wzdłuż Rawy i przez Szopienice. Potem już tylko Mysłowice oraz na końcu przez Modrzejów i Niwkę na Bór w Sosnowcu. Powrót już bardziej wycieczkowy, choć temperatura nie była już taka przyjemna. Termometr pokazywał ok 30*C.  Chciałem po drodze zobaczyć nową velostradę, która jest budowana między Giszowcem i Brynowem w Katowicach. Niestety w Mysłowicach ciągle trwa przebudowa dróg i torowiska tramwajowego w centrum i wszystko jest poobstawiane płotkami, trudno się tam przecisnąć. Ale jak się już udało znaleźć właściwą drogę i przejechać pod torami kolejowymi, to ruszyłem w kierunku Giszowca, gdzie ma zaczynać się velostrada. Trasa jest bezkolizyjna, szeroka, budowana po śladzie linii kolejowej piaskowej należącej kiedyś do Maczki-Bór S.A, obok równolegle poprowadzony chodnik dal pieszych i zjazdy umożliwiające dotarcie m.in. do parku na Muchowcu. Na całej trasie już jest położony asfalt, rowerzystów korzystających z velostrady widziałem sporo, mimo że prace tam wciąż trwają i oficjalnie jest to plac budowy. Szkoda, że na Brynowie w ubiegłym roku zlikwidowali wiadukt nad ul. Kościuszki byłby bezkolizyjny przejazd przez ruchliwą ulicę. Potem w ruchu drogowym przez Ligotę, Panewniki do Starych Panewnik, skąd lasami do Starej Kuźni w Halembie i znowu asfaltem do A4. Po minięciu A4 jeszcze jeden dłuższy odcinek szutrowy wzdłuż Potoku Kochłowickiego i częściowo gruntowy podjazd do Bykowiny od ul. Górnośląskiej do ul. Katowickiej. Potem już prostą drogą do domu. Tak więc udało się na powrocie dołożyć parę kilometrów w stosunku do klasycznej trasy SW-SO, która liczy 27 km, bo na odcinku SO-SW licznik pokazał mi 45 km :)


Budowana velostrada między Giszowcem a Brynowem. Ponad 4 km równego asfaltu. W tle przejazd pod DK 86




Kategoria Transport, Do 100 km, Wycieczki

Świerklaniec

  • DST 58.64km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 22.55km/h
  • VMAX 51.81km/h
  • Podjazdy 322m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2024 | dodano: 04.08.2024

Poranny wyjazd do Świerklańca. Rano słonecznie, dlatego po śniadaniu zdecydowałem się na wyjazd, zwłaszcza że na popołudnie prognozy przewidywały deszcz, co się w sumie sprawdziło. W Świerklańcu przejazd po parku, w którym kiedyś stał pałac hr. Henckel von Donnersmarck. Do chwili obecnej pozostały jedynie kościół wraz z mauzoleum oraz Pałac Kawalera. Po pałacu zwanym "Małym Wersalem" i starym zamku nie pozostały ślad.Pałac i zamek spłonął co prawda w 1945 r., a co było przyczyną to są różne hipotezy: 1) podpalili uciekający właściciele, 2) podpalili lokalni mieszkańcy, po splądrowaniu pałacu, po ucieczce właścicieli, 3) podpalili ruscy. W każdym razie pałac był do odbudowy, ale wraz z zamkiem został wysadzony w powietrze, a elementy wyposażenia trafiły m.in do Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej i do zoo w Parku Śląskim.
Potem przejazd wokół zbiornika w Kozłowej Górze i przez Piekary do domu.


Bociany na śniadaniu w Dobieszowicach.


Witacz w Wymysłowie


Świerklaniec park. A teraz wyobraźmy sobie, że za tą rzeźbą stoi piękny pałac.


Znalezione w internecie Źródło


Kościół i mauzoleum Donnersmarcków


Mauzoleum


Okolice starego zamku


Pałac Kawalera


Piekary Śląskie Bazylika i kościół kalwaryjski


Piekary Śląskie Kopiec wyzwolenia



Kategoria Do 100 km, Wycieczki

Po SW i okolicy

  • DST 29.06km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Podjazdy 213m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 lipca 2024 | dodano: 28.07.2024

Do piekarni w Lipinach i z chlebem do centrum SW, a potem okrężna jazda przez rynek w Chorzowie, Chorzów Stary, Łagiewniki, Kolonię Zgorzelec, Godulę i Lipiny do domu.


Ławeczka Gerarda Cieślika na Rynku w Chorzowie.


Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki