Transport
Dystans całkowity: | 16806.21 km (w terenie 1107.00 km; 6.59%) |
Czas w ruchu: | 880:17 |
Średnia prędkość: | 19.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 104.60 km/h |
Suma podjazdów: | 103290 m |
Liczba aktywności: | 800 |
Średnio na aktywność: | 21.01 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
DBD
-
DST
24.07km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
22.22km/h
-
VMAX
40.36km/h
-
Podjazdy
225m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd do biura na Wełnowiec po pocztę. Na powrocie runda przez Park Śląski i rynek w Chorzowie. Pogoda super, słonecznie, ok 17*C, ale za ciepło się ubrałem. W parku dzisiaj były jakieś biegi i cześć dróg było zablokowanych taśmą - trzeba było albo poczekać aż biegacze przebiegną albo omijać ich innymi drogami.
Nowe pociągi na bocznicy Alstomu w Chorzowie.
Kategoria Do 025 km, Transport
Bykowina i po SL
-
DST
30.36km
-
Czas
01:24
-
VAVG
21.69km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Podjazdy
297m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Bykowina załatwić sprawę :) i potem pętelka po Rudzie Śląskiej.
Ruda - restauracja Adria przy dworcu kolejowym, początkowo Gościniec Hrabiowski. Budynek wybudowany w 1897 roku na polecenie hrabiego Franciszka II Ksawerego von Ballestrem właściciela Rudy, przebudowany w 1901 r. Później Dom Kultury Kopalni Wawel.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Transportowo po SW
-
DST
12.24km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:37
-
VAVG
19.85km/h
-
VMAX
42.24km/h
-
Podjazdy
70m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Runda apteczna po SW, a przy okazji test roweru po serwisie. Krótko, ale dzień chłodny (tylko ok. 3*C) w porównaniu do weekendu i minionego tygodnia. Na szczęście bez deszczu, choć chmury trochę straszyły opadami.
Lipiny familoki przy ul. Moniuszki.
Kategoria Do 025 km, Transport
Transportowo do SOmalii
-
DST
41.36km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:03
-
VAVG
20.18km/h
-
VMAX
57.83km/h
-
Podjazdy
167m
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dostałem zlecenie żeby na cito pojechać do Sosnowca po wyniki badań. Dwa razy nie trzeba mi był tego mówić, ale musiałem być tam przed 20.00 bo o tej porze zamykają przychodnię. Udało się bez problemu zdązyć i załatwić wszystko co było do załatwienia. Na powrocie przejazd przez centrum Katowic, a w Hajdukach przy stadionie Ruchu urwałem na podjeździe przerzutkę. Nie wiem jak to się stało, zachrobotało, dupło i było "po ptokach". Rozkułem łańcuch zdjąłem przerzutkę, przy okazji uwaliłem sobie ręce ze smaru, bo zamiast ubrać rękawiczki to macałem łańcuch gołymi rękami. Na koniec spacerek z rowerkiem 6 km do domu.
Katowice rynek
No i moja przerzutka
Kategoria Do 050 km, Transport
Transportowo do Chorzowa
-
DST
29.74km
-
Czas
01:35
-
VAVG
18.78km/h
-
VMAX
69.39km/h
-
Podjazdy
206m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wyjazd do Chorzowa (Królewskiej Huty) i Chorzowa Batorego (Wielkie Hajduki). Najpierw przez Cwajka i rynek w Chorzowie do CH AKS przy Górze Redena, potem przez Park Śląski i Tauzen do Auchana, a na końcu wzdłuż Rawy do Świętochłowic do Apteki i do Lipin po świeże bułki na kolację.
Kategoria Do 050 km, Transport
Na Bytków i Tauzen
-
DST
27.85km
-
Czas
01:30
-
VAVG
18.57km/h
-
VMAX
52.60km/h
-
Podjazdy
194m
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczór pogodny, sucho, ciepło jak na luty więc można było trochę pokręcić po okolicy. Tym razem jazda transportowa do Siemianowic na Bytków i do Katowic na Tauzen. Przy okazji przejazd po Parku Śląskim.
Park Śląski - Koło Młyńskie w Legendii dawne Wesołe Miasteczko.
Kategoria Do 050 km, Transport
A na Magierze wszystkie drzewa ponumerowane
-
DST
13.58km
-
Czas
00:45
-
VAVG
18.11km/h
-
VMAX
49.13km/h
-
Podjazdy
107m
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień urlopu na pozałatwiania prywatnych spraw. Pogoda nie do końca pewna, bo zapowiadane były opady deszczu, ale wykorzystałem przerwę w obowiązkach na wyjazd do Chorzowa do Hebe po zamówioną szczoteczkę do zębów i krótka przejażdżkę po okolicy.
Po odebraniu szczoteczki ruszyłem wzdłuż remontowanej linii kolejowej 131 łączącej Chorzów Batory i Tczew tzw. Węglówki w okolicach Strzelców Bytomskich. Przejechałem krótki odcinek między robotnikami budującymi drogę przy torach i obok nowego przystanku kolejowego Chorzów Uniwersytet, zlokalizowanego w okolicach chorzowskiego campusu Uniwersytetu Śląskiego. Na pograniczu Chorzowa I Świętochłowic przy ul. Wolności wyjechałem na trakt pieszo-rowerowy biegnący po zakrytym korycie "rzeki" Rawy i w centrum Świętochłowicach pierwszy raz przejechałem nowo wybudowanym fragmentem drogi w okolicy ul. Wodnej, która połączyła dwa dotychczas odrębne odcinki. Wcześniej trzeba było objechać ten ok 100 m odcinek ulicą lub chodnikiem, a teraz miasto wyrównało teren i zbudowało asfaltową DDR, jest to duże ułatwienie dla pieszych i rowerzystów. Dzięki temu powstał ponad 2 km odcinek ścieżki pieszo-rowerowej nad Rawą od ul. Dąbrowskiego w Chorzowie Batorym do Bytomskiej w Świętochłowicach, którym można przejechać bez towarzystwa samochodów. Podjechałem też w centrum SW w okolice stawu Magiera gdzie zauważyłem, że wszystkie drzewa wzdłuż drogi łączącej ul. Sikorskiego z tunelem pod DTŚ były oznaczone. Pewnie znowu "Drwal z Katowickiej" wyraził zgodę na wycinkę pod pozorem rewitalizacji parku - no cóż widocznie mamy za dużo drzew i zieleni w okolicy.
Nowy przystanek kolejowy na linii w kierunku Bytomia I Tarnowskich Gór
Jak w tytule a na Magierze wszystkie drzewa ponumerowane - w tle staw Magiera (oficjalnie Zacisze).
Staw Matylda i łącznik do Magiery - zimy już nie ma a wiosny jeszcze nie widać.
I w drugą stronę - w strony Magiery.
Kategoria Do 025 km, Transport
Wietrzna pętla
-
DST
21.41km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
19.76km/h
-
VMAX
52.36km/h
-
Podjazdy
163m
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Można powiedzieć, że fajna pętla wokół komina, gdyby tylko tak nie wiało. Zachodni wiatr dawał w kość.
W sumie miało być tylko do Piaśnik i z powrotem, ale jak już pozałatwiałem wszystko co miałem załatwić to postanowiłem przejechać przez przez Skałkę i potem przez Ślężan do domu. Po drodze jednak zmieniłem plany i przez Pnioki i Cwajkę w Chorzowie przejechałem do Bytomia Łagiewnik. Tu znowu zmieniłem plany i zamiast pędzić prosto do domu, to pojechałem przez Zgorzelec na Godulę i do Lipin. W Lipinach zdecydowałem się dołożyć jeszcze trochę drogi i przejechałem przez byłą Kolonię Kolejową w okolicę zjazdu z DTŚ i przez Uroczysko. Dzięki temu znowu wylądowałem w Piaśnikach i stąd pojechałem już prosto do domu. I tak z planowych 2-3 km zrobiło się 21. Gdyby nie ten wiatr. :)
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW i SH
-
DST
21.50km
-
Czas
01:11
-
VAVG
18.17km/h
-
VMAX
49.74km/h
-
Podjazdy
145m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorne transportowe kręcenie po okolicy SW. Cały dzień był słoneczny i ciepły, a wieczorem, po zachodzie słońca, jak wsiadłem na rower to zaczęło się robić zimno i łapał lekki mrozik.
Kościół św. Floriana w Chorzowie.
Kategoria Do 025 km, Transport
Wieczorem po SH i SY
-
DST
23.61km
-
Czas
01:15
-
VAVG
18.89km/h
-
VMAX
65.40km/h
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i parę dni wyższej temperatury, silniejszego wiatru i trochę deszczu wystarczyło żeby cały śnieg zniknął, a drogi zrobiły się dzisiaj w miarę suche.

Poczta na Rynku w Królewskiej Hucie, jak to kiedyś Chorzów nazywano. :)

Opera Śląska w Bytomiu.
Kategoria Do 025 km, Transport