mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 050 km

Dystans całkowity:12144.10 km (w terenie 2047.20 km; 16.86%)
Czas w ruchu:624:15
Średnia prędkość:19.45 km/h
Maksymalna prędkość:116.28 km/h
Suma podjazdów:85631 m
Liczba aktywności:365
Średnio na aktywność:33.27 km i 1h 42m
Więcej statystyk

Decathlon

  • DST 27.84km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 19.65km/h
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 czerwca 2023 | dodano: 16.06.2023

Do Decathlonu na 1000-lecie do Katowic. Powrót przez Park Śląski, śladem kolei piaskowej i Park Chropaczowski.


Rzeźba kwiatowa w Parku Śląskim.


Kolejna rzeźba kwiatowa w Parku Śląskim, w tle wejście do ZOO.


Kategoria Do 050 km, Transport

Michałkowice+

  • DST 27.31km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 18.01km/h
  • VMAX 30.45km/h
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 czerwca 2023 | dodano: 13.06.2023

Do Michałkowic a na powrocie trochę terenowo przez Żabie Doły, Dolinę Bytomki i hałdę Ajskę.


Pola w Chorzowie Starym Maciejkowicach


Żabie Doły


Idę sobie i nikt mi nic nie zrobi :)


Odsłonięty częściowo polski bunkier OWŚ przy remontowanej  linii kolejowej 131Chorzów Batory – Tczew tzw. Magistrala Węglowa. Linia kolejowa biegnie górą i obecnie jest przebudowywana na odcinku Chorzów Batory i Tarnowskie Góry.


Dolina Bytomki


Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki

Park Śląski

  • DST 32.87km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 14.94km/h
  • VMAX 50.39km/h
  • Podjazdy 287m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 czerwca 2023 | dodano: 09.06.2023

Pogoda w ten świąteczny dzień była pozytywna mimo prognoz zapowiadających burze i lokalne opady, dlatego też po namówieni dziecka na wspólny wyjazd rowerowy, pojechaliśmy do Parku Śląskiego w Chorzowie na lody. Miało być wcześniej, ale udało się ruszyć dopiero około południa i po prawie 2 godzinach relaksu na rowerze wrócić do domu przed obiadem. W sumie po ostatnim remoncie ul. 3-Maja w Chorzowie prawie całą drogę do Parku Śląskiego można przejechać DDR, co zwłaszcza w przypadku jazdy z dzieckiem jest korzystne i bezpieczne. Tempo rodzinne :)
Popołudniu wypadła mi jeszcze trasa do piekarni w Lipinach i potem do centrum SW z zamówionym pieczywem. Wykorzystałem to na krótki przejazd drogami terenowymi wzdłuż DTŚ i po okolicach świętochłowickich stawów Magiera, Foryśka i Zojra oraz do wizyty na ogródku.


W Parku Śląskim na lodach. :) - okolice wejścia głównego do ZOO.


Niebo na Parkiem Śląskim 


Staw Wojskowy na granicy Chorzowa i SW.


Gdzieś w lasku w Piaśnikach


Staw Foryśka i osiedle Na Wzgórzu w  Chropaczowie.


Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki, Wycieczki rodzinne

Transporotowo po SW i okolicach

  • DST 29.99km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 18.94km/h
  • VMAX 41.88km/h
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 czerwca 2023 | dodano: 03.06.2023

Cały dzień na kole, ale w zasadzie tylko transportowo. Najpierw rano po SW załatwić sprawy rodzinne, potem czas spędzony przy grillu na działce, a wieczorem wyjazd do Chorzowa. Dopiero po załatwieniu spraw w Chorzowie przed powrotem do domu dołożyłem parę kilometrów po Parku Śląskim.


Na ogródku


Park Śląski - ZOO


Park Ślaski - Skansen - widok zza płotu.


Chorzów Pl. Hutników - pomnik hr. Redena i tężnia solankowa.


Kategoria Do 050 km, Transport

Dąbrowa Miejska

  • DST 42.55km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 52.75km/h
  • Podjazdy 367m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 maja 2023 | dodano: 29.05.2023

Wyjazd transportowo-wycieczkowy. Musiałem po powrocie z pracy pojechać do Bytomia do Toyoty załatwić prywatne sprawy.  Pojechałem trochę okrężną drogą, bo najkrótsza droga to DK11 i gigantyczny ruch samochodowy, a droga przez Orzegów, Karb i Bobrek, pomimo tego, że prowadzi w swojej większości asfaltem, wśród samochodów, to jednak ilość aut jest znacznie mniejsza, co przekłada się na bezpieczeństwo.
Powrót z Bytomia turystyczny, w dużej części okrężnie lasami i drogami szutrowo-gruntowymi w Dąbrowie Miejskiej i Miechowicach oraz drogami gruntowymi w Karbiu i Szombierkach. Na koniec okazało się, że musiałem jeszcze podjechać do apteki w centrum SW, więc jeszcze parę kilometrów udało się dołożyć.


Park Fazaniec na granicy Rudy Sląskiej Orzegowa i Bytomia Szombierek


W lesie w Dąbrowie Miejskiej w Bytomiu


Buki w lesie w Dąbrowie Miejskiej


Bytom Miechowice pomnik ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945. W od stycznia do czerwca 1945 r. po zdobyciu Górnego Śląska Sowieci zgwałcili, zamordowali i wywieźli do kopalń na wschodzie tysiące mieszkańców Górnego Śląska. Większość z nich już nie powróciła do domu - pozostała na zawsze na nieludzkiej ziemi ginąc podczas transportu na wschód lub w czasie ciężkiej katorżniczej pracy przede wszystkim w kopalniach, hutach na wschodzie w Donbasie na Ukrainie i w Workucie na Syberii. Między innymi, w leżących wówczas pod Bytomiem Miechowicach, w dniach 25-27 stycznia 1945 roku wojska sowieckie wymordowały ok 380 osób, w tym księdza Johannesa (Jana) Frenzla z parafii Bożego Ciała w Miechowicach.


Widok z Góry Gryca w Miechowicach.


Zabytkowy tabor kolejowy na terenie lokomotywowni Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Karbiu w Bytomiu.


Bytom Karb Wąskotorowy


Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki

Biblioteka Śląska

  • DST 31.40km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.42km/h
  • VMAX 40.25km/h
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 maja 2023 | dodano: 28.05.2023

Ten wyjazd zorganizowała mi żona. Zamówiła nam książki w Bibliotece Śląskiej w Katowicach i zaproponowała, żebym pojechał po nie na rowerze. Dwa razy nie trzeba było mi proponować, rano po śniadaniu wskoczyłem na rower i pomknąłem do Katowic. Na powrocie podjechałem jeszcze do weterynarza do centrum SW po karmę dla kota i do mamy na ogródek. W sumie rajza krótka i po mieście, ale była okazja połączenia przyjemnego z pożytecznym, bo wiedziałem, że później już szans na jakikolwiek wyjazd nie będzie.


Budynek Biblioteki Ślaskiej


Katowice centrum strefa z palmami, sztuczną rzeką (obecnie wyschniętą :)) i były budynek Muzeum Ślaskiego, (dawny Hotelu „Grand”).


Kategoria Do 050 km, Transport

Po hałdach

  • DST 35.67km
  • Teren 22.50km
  • Czas 02:17
  • VAVG 15.62km/h
  • VMAX 51.01km/h
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 maja 2023 | dodano: 05.05.2023

Udało się dzisiaj wcześniej skończyć pracę i szybko wrócić do domu, toteż po obiedzie za długo w domu nie marudziłem i wykorzystując bardzo ciepły i przyjemny dzień wybrałem się na koło. Za bardzo nie miałem pomysłu gdzie jechać, w planie były lasy w okolicach Miechowic w Bytomiu, Kochłowic w Rudzie śląskiej albo Park Śląski. Wyszedł mi jednak taki spontaniczny offroad po okolicy. Zaliczyłem parę hałd, zacząłem od Ajski w Chropaczowie a potem zaliczyłem tę w Biskupicach. Był też szuter wzdłuż Bytomki, jazda przez pola w Rudzie oraz nieużytki poprzemysłowe i okolice stawu na Martynszachcie na granicy Nowego Bytomia i Chebzia w Rudzie Ślaskiej i Lipin w Świętochłowicach. Na koniec sprawdzenie dokąd na chwilę obecną prowadzi nowa droga rowerowa powstała przy okazji budowy zjazdu z DTŚ i rundka wokół Magiery, Matyldy, Milicyjnego i Zojry, stawów w Piaśnikach. Na koniec szybkie spłukanie koła na myjni, a potem w domu smarowanie łańcucha. Po drodze były też dziki, przed którymi ostrzegali mnie przygodni spacerowicze.


Lipiny - wjazd na Ajskę.


Hałda i staw Ajska oraz wieża kościoła w Chropaczowie.


Potok Lipinka wypływający z stawu Ajska. Ta część Świętochłowic znajduje się w zlewni Odry i wody Lipinki wpadają do Bytomki, Kłodnicy a na końcu do Odry.


Tunel zlikwidowanej kolei piaskowej pod linią kolejową łączącą Zabrze Biskupice i Rudę Chebzie. Niestety droga kończy się za kilkaset metrów na zlikwidowanym moście nad Bytomką. Musiałem wbić się na górę i potem wzdłuż torów dojechać znowu do Bytomki miedzy Rudą i Rudzką Kuźnicą.


Zabrze Biskupice konie pasące się nad Bytomką.


I jeszcze jeden koń.


I jeszcze kuce.


Nowa DDR wzdłuż ul. Przemysłowej w Lipinach, coś mi się wydaje, że dzięki nowej drodze do DTŚ te drzewa po prawej stronie wkrótce znikną i zrobią na nich tereny inwestycyjne.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Gliwice/Gleiwitz

  • DST 35.22km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 38.30km/h
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 kwietnia 2023 | dodano: 29.04.2023

Zawiozłem dziecko i teściową do Areny Gliwice na pokaz Cirque du soleil, a sam wykorzystałem okazję - wsiadłem na koło i zrobiłem rundkę po Gliwicach. Wziąłem ze sobą rower na dach, bo nie chciało mi się wracać 20 km do domu, żeby potem za godzinę albo półtorej, jechać z powrotem do Gliwic. Co prawda w czasie jazdy do Gliwic lało, ale na szczęście jak Panie odstawiłem pod halą i zaparkowałem auto na Trynku, to już nie padało i zaczęło schnąć. Trasę zaplanowałem wcześniej, żeby bezsensownie nie szukać drogi, ale jak wróciłem na Trynek to okazało się, że mam jeszcze czas i wydłużyłem sobie trasę, o znane mi z pieszych spacerów, okolice Politechniki. Dzięki temu zamiast zaplanowanych wcześniej 27 km zrobiłem 35.
Przez Bojków (Szywałd, Schönwald) dojechałem do Żernicy (Deutsch Zernitz) w gminie Pilchowice, a potem pokręciłem po Gliwicach: Wójtowa Wieś (Richtersdorf), Sikornik, Trynek (Trynnek), Ligota Zabrska (Ellguth-Zabrze), Politechnika i Centrum. Głownie asfalty, ale parę kilometrów po drogach gruntowych też udało się zrobić. Miałem szczęście bo w Gliwicach przez cały czas nie padało, a w Świętochłowicach w odległości 20 km w tym czasie lało i jak wróciłem do domu, to żona się zdziwiła, że jestem suchy i czysty. :)


Gliwice Trynek zabudowania po kopalni Gliwice, obecnie centrum edukacyjno-biznesowe


Bojków - szyby kopalni Sośnica


Polny, przydrożny krzyż w Bojkowie z 1920 r., z inskrypcją po niemiecku. Trochę dziwny ten krzyż, bo stoi tyłem do drogi. Może w czasie jak go budowali to droga biegła inaczej.


Panorama Gliwic: Kościół w Wójtowej Wsi, wieża Radiostacji Gliwickiej i kościół pw. Wszystkich Świętych w centrum.


Politechnika Śląska budynek Wydziału Elektrycznego, w oddali budynek Wydziału Górnictwa


Politechnika Śląska budynek Wydziału Chemicznego.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Hałda Przyszowice

  • DST 35.42km
  • Teren 6.50km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.84km/h
  • VMAX 41.55km/h
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 kwietnia 2023 | dodano: 12.04.2023

Dziś szybki obiad, kawa i na rower, bo pogoda piękna, wiosenna, a na jutro i pojutrze zapowiadają znowu deszcz. Tym razem do Przyszowic na hałdę nad Kłodnicą obok jeziora Farskiego. Przez Lipiny, Chebzie, Rudę, Pawłów, Bielszowice, Makoszowy do Przyszowic. Powrót przez Makoszowy, Pawłów, Guido Zaborze, Rudę , Chebzie i Lipiny.


Potok Bielszowicki w Bielszowicach.


Kłodnica w Przyszowicach


Gęsi szare na Kłodnicy.


Gęsi


Most na Kłodnicy w Przyszowicach.


Gęsi na Kłodnicy, tym razem bez piskląt.


Jezior Farskie z hałdy w Przyszowicach.


Stacja biblioteka dworcu w Rudzie Chebziu.


Stacja biblioteka w Chebziu - Morgenroth Cafe


Kategoria Do 050 km, Wycieczki

Wzdłuż Kłodnicy

  • DST 46.66km
  • Teren 9.50km
  • Czas 02:08
  • VAVG 21.87km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Podjazdy 373m
  • Sprzęt RA2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | dodano: 10.04.2023

Wczoraj cały dzień przy stole z rodziną, a dziś postanowiłem spalić te kalorie, które w ciągu Świąt nazbierałem. Rano co prawda było jeszcze dość mglisto, ale po 10 mgła zaczęła się przecierać. Temperatura też nie była najgorsza ok 9-10 stopni, więc ogólnie warunki były dość sprzyjające kręceniu na kole.
Najpierw przez Skałkę i centrum SW do Chorzowa Batorego, potem trochę po Chorzowie Batorym, trochę po Kochłowicach i przez Uroczysko Buczyna do Kokocińca w Katowicach-Panewnikach. Tam mniej więcej po raz pierwszy zbliżyłem się do Kłodnicy i tak wzdłuż rzeki raz bliżej, raz dalej, raz z prawej, raz z lewej dojechałem do Halemby w okolice Młyna Halembskiego, gdzie pożegnałem się z rzeką. Potem już do domu przez Bielszowice, Rudę, Godulę i Lipny. Udało się przejechać parę kilometrów drogami gruntowymi w lasach na południu Rudy Śląskiej. Na początku myślałem, że będzie w lesie będą kałuże i błocko level hard, ale okazało się, że warunki były całkiem przyzwoite, owszem trochę mokro było, ale nie przyjechałem do domu jakoś szczególnie osyfiony.

Nie była to żadna rajza turystyczna, a jedynie wyjazd, żeby się kości i mięśnie całkiem w te święta nie zastały. Na wyjazdy turystyczne czekam, aż się poprawi pogoda. Może się uda w przyszłą sobotę gdzieś wyskoczyć turystycznie.


Ujście potoku Jamna do Kłodnicy w okolicach Starej Kuźni w Halembie.


Kłodnica w okolicach Młyna Halembskiego.


Kategoria Do 050 km, Wycieczki