Do 050 km
| Dystans całkowity: | 12507.49 km (w terenie 2089.20 km; 16.70%) |
| Czas w ruchu: | 643:37 |
| Średnia prędkość: | 19.43 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 116.28 km/h |
| Suma podjazdów: | 87952 m |
| Liczba aktywności: | 376 |
| Średnio na aktywność: | 33.26 km i 1h 42m |
| Więcej statystyk | |
Lasy kochłowickie
-
DST
33.42km
-
Teren
13.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
18.06km/h
-
VMAX
40.84km/h
-
Podjazdy
265m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak do lasu to musiało być błoto, choć szczerze mówiąc najgorzej było nie w lesie ale w Dolinie Kochłówki między Bykowiną a Wirkiem. Tam się najbardziej uwaliłem błotem. Kochłówka jest dopływem Kłodnicy, a potem jej wody wpływają wraz z Kłodnicą do Odry. Lokalne stowarzyszenie zajmujące się Kochłówką odkryło, że na jej brzegu osiedliły się bobry. Rzeczywiście jadąc wzdłuż rzeki w pewnym miejscu na drugim brzegu było widać świeżo ścięte drzewa. A w lesie było nawet sucho, z wyjątkiem kilku krótkich odcinków. Więc jazda dzisiaj była całkiem przyjemna mimo silnego wiatru.
Chyba będę sobie musiał kupić w końcu gaz pieprzowy, bo sytuacja z wczoraj, gdy na Zaborzu wybiegły mi na spotkanie trzy wilczury nie była przyjemna (na szczęście mnie tylko obwąchały i zajęły się sobą) i z dzisiaj, w lesie między Starą Kuźnią a Kochłowicami, gdzie puszczone luzem psy do mnie podbiegły i zaczęły warczeć, ale zaraz zostały przywołane przez właścicieli, przekonuje mnie do tego, żeby się w jakiś sposób zabezpieczyć.
Ścieżka wzdłuż Kochłówki. Widocznym w rogu mostem zmieniłem brzeg wzdłuż którego jechałem
Łabędzie w Kochłówce
W lesie między Kochłowicami a Halembą
Staw Przystań w Kochłowicach

Budynek UM w Świętochłowicach
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Cross-Country po Hindenburgu i Rudzie
-
DST
29.06km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
17.44km/h
-
VMAX
35.89km/h
-
Podjazdy
209m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę terenowo. Najpierw do Chebzia i początkowo wzdłuż linii kolejowej Katowice-Gliwice do Rudy i dalej przez Porembę do Zaborza. Z Zaborza dalej terenowo do linii kolejowej Katowice-Gliwice i wzdłuż torów do centrum Zabrza. Powrót głównie drogami terenowymi znowu przez Zaborze do Rudy Południowej i dalej przez Klarę na Chebzie.
Między stacjami Ruda Chebzie a Ruda Ślaska, w tle pociąg Kolei Śląskich do Gliwic oraz opóźniony PKP IC 62100
BOLKO do Lublina.
Krzyż w Rudzie Południowej przy ul. Chryzantem z niemieckim tekstem na cokole. Ufundowany w 1910 r. przez Mathiasa Kranczocha.
Niemiecki bunkier typu Regelbau 116a
w Zabrzu Zaborzu (Poremba) wybudowany w ramach tzw. Pozycji Górnośląskiej (Oberschlesien-Stellung) bezpośrednio przy byłej granicy polsko-niemieckiej. Oddalony ok 100 m od ul. Struzika. Bunkier coraz bardziej zasypany i zarośnięty.
Niemiecka przedwojenna willa w Zabrzu przy ul. Wolności.
Zlikwidowany wiadukt w Zabrzu przy gruntowym przedłużeniu ul. Georgiusa Agricoli - ojca geologii.
Przez las

Szyb Klara byłej kopalni Walenty-Wawel (Wolfgang) na Klarze w Rudzie Południowej
Szyb Mikołaj byłej kopalni Walenty-Wawel (Wolfgang) w Rudzie Południowej
Kolejny opuszczony wiadukt kolejowy miedzy Rudą Południową a Kaufhausem.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Po Chorzowie - otwarcie 2022 roku
-
DST
31.25km
-
Teren
3.50km
-
Czas
01:49
-
VAVG
17.20km/h
-
VMAX
49.52km/h
-
Podjazdy
255m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze










Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Z ancugiem do pralni na Klimzowiec
-
DST
28.59km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
18.85km/h
-
VMAX
39.74km/h
-
Podjazdy
198m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Auchana na Klimzowiec do pralni z ancugiem, żeby jak człowiek wyglądać w biurze. Potem już swobodny wybór trasy i pojechałem wzdłuż Rawy i dalej przez Tauzen, Park Śląski, Bytków do Michałkowic. W Parku zbyt wielu ludzi nie było, może dlatego, że przed południem było jeszcze dość chłodno. Z Michałkowic śladem kolei wąskotorowej na Żabie Doły i przez Łagiewniki do domu. W Chorzowie Starym i na Żabich dołach kałuże były jeszcze zamarznięte. Widać, że zima się zbliża.
Częściowo zamarznięty staw w Lasku Chropaczowskim.
Kaczki w Rawie na wysokości osiedla Tysiąclecia. Widać musi tam być jakieś życie, że kaczki się trzymają.
Żabie Doły
Żabie Doły
Żabie Doły

Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki
Rogoźnik
-
DST
45.38km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
19.31km/h
-
VMAX
45.12km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystując podobno ostatni przyjemny dzień wybrałem się do Rogoźnika, choć tym razem bez objazdu rogoźnickich jezior. W większości po asfalcie, choć parę kilometrów po gruncie udało się zrobić. Niestety albo stety, zależy co kto lubi, warunki po ostatnich deszczach były błotniste na części tych dróg.
Rewitalizowany, choć już częściowo ukończony pałac Mieroszewskich/Donnersmarcków w Siemianowicach.

Czeladź - pomnik 3 strusi autorstwa Andrzeja Czarnoty.
Terenowo-polny fragment gdzieś między Rogoźnikiem a Wojkowicami
Między Rogoźnikiem a Wojkowicami
Rozlewisko na Brynicy przy ujściu Jaworznika.
Jakieś życie na wodzie jeszcze jest. Kaczki i łabędzie na Brynicy
Piekary Śląskie Dąbrówka Wielka - kapliczka św. Antoniego z lat 30 XX w. na Dołkach.
Żabie Doły
Bytom Łagiewniki - krzyż pokutny
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
DBD 8 + księgowa
-
DST
31.16km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
17.98km/h
-
VMAX
41.03km/h
-
Podjazdy
217m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Wełnowiec do biura po pocztę i dodatkowo do księgowej z dokumentami
Zrewitalizowane budynki byłej huty cynku Hohenlohe (później ZC Silesia) obecnie budynku biurowe.
Teatr Śląski przy Rynku w Katowicach
Kategoria Do 050 km, Transport
Cmentarnie
-
DST
40.23km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
19.31km/h
-
VMAX
39.66km/h
-
Podjazdy
279m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Bytomia na cmentarze przy Staffa na Rozbarku i Piekarskiej w Bytomiu. Zapalone świeczki znajomym, którzy już odeszli. A przy okazji:
Rozbark - wspólny grób 104 ze 145 górników, którzy zginęli w 1923 r. w kopalni Heinitz (później Rozbark).
Odnowiona kapliczka Maria Hilf na granicy Bytomia i Piekar Śląskich.
Cmentarz przy ul. Piekarskiej - Pomnik i cmetarz sowieckich zdobywców Bytomia z 1945 r.
EC Szombierki po zachodzie słońca.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Do Miechowic
-
DST
31.37km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
18.82km/h
-
VMAX
43.94km/h
-
Podjazdy
271m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem do znajomych na Mechtal, czyli do obecnych Miechowic, trasą przez Godulę, Szombierki, Bobrek i Karb. Powrót trochę okrężnie przez Karb, Bobrek, Rudę i Chebzie. Potem jeszcze zaliczone dodatkowo Piaśniki i Lipiny. W większości głównymi drogami z samochodami, trochę DDR, jedyny terenowy kawałek to Park Fazaniec w Szombierkach. Pogodnie i bezchmurnie, ale po zachodzie słońca zrobiło się już chłodno - jednak mamy już końcówkę października.
Neobarokowy Kościół p.w. Bożego Ciała w Miechowicach wybudowany w latach 1914 - 1917 według projektu architekta Teodora Ehla z Bytomia.
Neogotycki Kościół p.w. Św. Krzyża w Miechowicach wybudowany w latach 1856–1864
Kopalnia Bobrek (pierwotnie kopalnia Gräfin Johanna Grube na cześć hrabiny Joanny Schaffgotsch z domu Grycik). Szyby Gräfin Johanna (obecnie Józef) i Reichsgraf Hans Ulrich (obecnie Bolesław)
Koksownia Carbo-Koks w Bobrku
Kategoria Do 050 km, Transport
Michałkowice
-
DST
25.88km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
18.94km/h
-
VMAX
52.75km/h
-
Podjazdy
166m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Michałkowic, powrót przez rynek w Chorzowie i dodatkowo wieczorne drobne zakupy.
Wieża szybu Prezydent o wysokości 42,5 metra o konstrukcji żelbetowej, wybudowana w roku 1933.
Chorzów Rynek - budynek poczty wybudowany w stylu neogotyckim w latach 1891–1892, a rozbudowany w 1911.
Ławeczka Gerarda Cieślika
Chorzów ul. Wolności
Kategoria Do 050 km, Transport
Do SZ i do piekarni
-
DST
29.77km
-
Czas
01:27
-
VAVG
20.53km/h
-
VMAX
48.96km/h
-
Podjazdy
213m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnio nie ma okazji do jeżdżenia na kole za dnia mimo pięknego "babiego lata" za oknem i jak już można gdzieś pojechać to niestety wyjazdy wypadają po zmroku i z reguły są po mieście. Nie da się ukryć, że wolałbym po pojeździć lasach albo po wsiach wokół aglo. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Dziś też trzeba było pojechać o zmroku. Wyjazd na wpół służbowy do Zabrza okrężną trasą przez Łagiewniki, Szombierki, Bobrek, Rudzką Kuźnicę i Biskupice. W Zabrzu po załatwieniu sprawy korzystając z okazji podjechałem zobaczyć odnawianą wieżę cisnień przy ul. Sienkiewicza, która ma być nową atrakcją turystyczną Zabrza. Wieża ma wysokość 46 m i została wybudowana w 1909 r. Po zakończeniu prac rewitalizacynuch ma tam powstać punkt widokowy i interaktywna wystawa poświęcona węglowi. Potem powrót do domu przez Zaborze, Rudę Południową, Chebzie. Przy okazji wizyta w piekarni w Lipinach po świeży chleb.
Była dyrekcja Huty Donersmarcka, obecnie siedziba Urzędu Miasta Zabrze
Wieża ciśnień przy Sienkiewicza.
Kategoria Do 050 km, Transport, Wycieczki














