Do 100 km
Dystans całkowity: | 8536.92 km (w terenie 2019.00 km; 23.65%) |
Czas w ruchu: | 423:34 |
Średnia prędkość: | 20.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 81.75 km/h |
Suma podjazdów: | 53723 m |
Liczba aktywności: | 130 |
Średnio na aktywność: | 65.67 km i 3h 15m |
Więcej statystyk |
SO-SBE
-
DST
50.81km
-
Teren
18.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
20.19km/h
-
VMAX
39.24km/h
-
Podjazdy
156m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rajza po pracy. Przez Sosnowiec do Dąbrowy Górniczej na Pogorie. Po objechaniu wszystkich 4 Pogorii wzdłuż Przemszy do Będzina na pociąg.
Przepust pod linią kolejową 62 Sosnowiec Główny - Tunel. Wyprostowanym się pod nim nie przejdzie.
Zbiornik Pogoria 1
Zbiornik Pogoria 4 (Kuźnica Warężyńska)
Zamek Królewski w Będzinie, wzniesiony przez króla Kazimierza III Wielkiego
Będzin plac przed dworcem kolejowym
Stacja Będzin Miasto
Budynek dworca kolejowego Będzin Miasto. Wybudowany w 1931 modernistyczny budynek według projektu Edgara Norwertha.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
D7 - Międzyzdroje
-
DST
65.89km
-
Teren
28.50km
-
Czas
03:14
-
VAVG
20.38km/h
-
VMAX
48.24km/h
-
Podjazdy
288m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu wczesnoporanny wyjazd. Start o 5:13 z Zastania. W planie są Międzydroje trasą już przeze mnie częściowo przejechaną przez Kołczewo, Domysłów i Warnowo. Z Warnowa do Międzyzdrojów szlakiem zielonym "Drogą Żubrową" przez Woliński Park Narodowy. Szlak kończy się obok Żubrowiska - pokazowej zagrody żubrów.
Okolice Warnowa
Pokazowa zagroda żubrów - Żubrowisko
W Międzyzdrojach postanowiłem pojechać dalej w stronę Świnoujścia i nawet udało mi się dojechać do Łunowa drogą gruntową. W Łunowie zaczęło delikatnie padać, więc zdecydowałem się zawrócić w stronę Międzyzdrojów. Ponieważ końcówka drogi gruntowej którą przyjechałem do Łunowa była trochę piaszczysta do Międzyzdrojów pojechałem asfaltem poboczem DK3. Pobocze było szerokie na ok 1,5m więc auta mijały mnie w bezpiecznej odległości.
W Międzyzdrojach przejazdu pustą o poranku promenadą do Alei Gwiazd i start w dalszą drogę powrotną. Przy okazji fajny podjazd w kierunku Żubrowiska.
Międzyzdroje - molo przy promenadzie
Międzyzdroje - Aleja Gwiazd
Powrót tak samo Drogą Żubrową do Warnowa i dalej przez Kołczewo, Chynowo i Rykowo do Ładzina do sklepiku po świeże pieczywo na śniadanie (dochodziła 9 więc akurat zbliżała się pora śniadania) i do Zastania.
Kołczewo herb na skwerku przy kościele
Ekspozycja historycznych zdjęć Kolczewa na skwerze przy kościele.
Jeśli chodzi o zaliczanie gmin to można rzec plan na urlop został wykonany w 100%, gdyż udało sie zaliczyć także gminę Świnoujście. W efekcie po urlopie mam zaliczone 244 gminy w PL.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
D3-Dookoła Zalewu Kamieńskiego
-
DST
65.26km
-
Teren
3.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
21.40km/h
-
VMAX
32.76km/h
-
Podjazdy
127m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd do Wolina i dalej przez Kamień Pomorski dookoła Zalewu Kamieńskiego. Początkowo DDR-ką z Zastania do Unina, ale ponieważ droga zrobiona jest z kostki i to w dodatku frezowanej i im dalej od Zastania tym jej stan gorszy (coraz bardziej zarasta od krawędzi a i w środku pojawiają się małe kępki traw). Dlatego w pewnym momencie zdecydowałem się na zjechanie na drogę na równiutki asfalt. Ponieważ było krótko po 5 rano ruch był niewielki i jechało się bardzo przyjemnie. Dodatkowo DDR-ka kończyła się w Uninie i dalej w kierunku Wolina i tak trzeba było jechać główną drogą.
Start w Zastaniu
Głaz Haralda Sinobrodowego
Dojechałem do Wolina, objechałem miejscowość, poczytałem historię króla Danii z X w Haralda Sinozębego, który według podań w Wolinie dokonał swego żywota i pojechałem dalej asfaltami przez wioski położone przy zalewie w kierunku Kamienia Pomorskiego.
Wolin
Głaz Haralda Sinozębego
Panorama Wolina z mostu na Dźwinie
Spichlerze nad Dźwiną
Sibin kamienno-ceglany kościół pochodzący z XV/XVI w., zniszczony przez wojska sowieckie w czasie walk na Pomorzu Tylnym (Hinterpommern, obecnie Pomorze Zachodnie) w 1945 r., odbudowany w latach siedemdziesiątych XX w.
Pałac w Miłachowie - obecnie w ruinie po pożarze w 2016 r., po wojnie PGR.
W Kamieniu Pomorskim kolejna przerwa żeby zapoznać. się z zabytkami. W centrum brama miejska, ratusz, katedra. ale tak poza tym to dużo nowych powojennych budynków. Widać, że sowiecka ofensywa z 1945 r. nie obeszła się z miastem Cammin in Pommern łaskawie.
Brama Wolińska
Kamień Pomorski ratusz
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
D2-Do Trzęsacza
-
DST
58.70km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
20.60km/h
-
VMAX
33.84km/h
-
Podjazdy
111m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeba wykorzystać czas urlopu i pozwiedzać okolicę. Trasy wcześniej zaplanowane i na pierwszy dzień wybrałem tą do Trzęsacza, do ruin kościoła na klifie. W pierwszym dniu wakacji na wyspie Wolin wstałem wcześnie i ok 5:30 byłem już na rowerze. Było rześko, ok 15 stopni, ale jechało się całkiem przyjemnie. Najpierw DDR-ką z Zastania przez Międzywodzie, Dziwnów do Dziwnówka, potem lasem do Pobierowa i znowu DDR-ką już do Trzęsacza. Zaplanowana przeze mnie trasa w większości pokrywała się z trasą rowerową Eurovelo R10, trochę z niej odbiłem na odcinku między Dziwnówkiem a Pobierowem, żeby pojechać bliżej morza. W Trzęsaczu byłem przed 7 i ani w okolicach ruin, ani na plaży nie było zbyt wielu ludzi. Krótka przerwa na focie i odpoczynek i czas było wracać z powrotem. Ponieważ chciałem zaliczyć parę dodatkowych gmin do domu wracałem okrężną drogą. Powrót drogą gruntową, początkowo wzdłuż torów kolejowych prowadzących z Trzęsacza, a później już polami przez Dreżewo do Gostynia, gdzie zaczął się asfalt i do Strzeżewa. W Strzeżewie zaplanowałem sobie skrót przez pola. Było to maałe wyzwanie. Nie dosyć, że trawy były wysokie, to jeszcze było w nich pełno rosy, ale mimo mokrych butów udało dojechać się do Wrzosowa, gdzie wjechałem na na DDR-kę prowadzącą od Kamienia Pomorskiego, która dojechałem z powrotem do Zastania. Fajnie, że są te DDR-ki, szkoda jednak, że w części zrobione z kostki betonowej, a w niektóych miejscach nawet z frezowanej, co sprawia, ze jazda nie jest tak w 100% przyjemna, ale trzeba przyznać, że jest bezpieczna.
Przy okazji zaliczone 4 nowe gminy: Rewal, Świerzno, Karnice i Kamień Pomorski. Na liczniku już 242.
Zalew Kamieński o poranku
Most zwodzony na Dźwinie w Dziwnowie
Trzęsacz
Trzęsacz
Plaża w Trzęsaczu - widok w kierunku Pobierowa i Międzywodzia
Plaża w Trzęsaczu - widok w kierunku Rewala (trochę pod słońce)
Wiatraki w okolicach Strzeżewa
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Pojezierze Palowickie
-
DST
87.52km
-
Teren
30.00km
-
Czas
04:27
-
VAVG
19.67km/h
-
VMAX
64.08km/h
-
Podjazdy
641m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Weekendowa dłuższa rajza na pojezierze Palowickie w okolice Żor. Jest to kompleks stawów, rozciągających się wzdłuż doliny rzeczki Jesionki, która jest dopływem rzeki Rudy. W sumie w końcu chciałem zobaczyć "kultową" Chatkę Szreka, ale okazało się, że jest odgrodzona i niemożna do niej bezpośrednio pojechać. "Kultowa", bo tak 2-3 lata temu na grupie "Rowerem po Śląsku" był boom na tą miejscówkę. Jeździli tam w zasadzie wszyscy, mnie się wtedy nie udało, więc postanowiłem nadrobić zaległości. Ale niestety ciut się spóźniłem. Mimo tego rajza była udana. Pojeździłem trochę po lesie w fajnych okolicach. Jedyny minus to fakt, że pojechałem sam, a wróciłem z towarzyszem, niestety takim jakiego nie chciałem nigdy spotkać, bo z kleszczem. Ale już go na szczęście ze mną nie ma. Została dokonana jego eksterminacja. Dodatkowo zaliczona kolejna gmina, tym razem Żory - na liczniku już 236 gmin zaliczonych.
Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła w Paniowach z poł. XVIII w.
Kościół w Paniowach
Zrujnowany pałac w Palowicach w latach 1860-1880 w stylu klasycystycznym. Do 1945 r. należał do rodziny Tiele-Wincklerów.
Kaplica św. Jana Nepomucena w Palowicach.
Staw Gichta na Pojezierzu Palowickim
Gichta - pozostałość po hucie Waleska. Wieża wybudowana w 1830 r. o wysokości 15 m.
Chatka Szreka zza płotu
Góra Ramża - najwyższe naturalne wzniesienie
Płaskowyżu Rybnickiego o wysokości 325 m n.p.m.
Kościół p.w. św. Jerzego w Dębieńsku (dzielnica Czerwionki-Leszczyn) wybudowany w 1800 r.
Zamek w Chudowie
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Pałac w Nakle i zalew Chechło
-
DST
54.01km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
18.62km/h
-
VMAX
41.76km/h
-
Podjazdy
348m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nad zalew w Chechle
Okolice Nakła Śląskiego
Okolice Nakła Śląskiego widok w stronę Piekar Rudnych.
Pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim widok od strony parku. Należał do katolickiej linii bytomsko-siemianowickiej rodziny Donnersmarcków. Wybudowany w roku 1858 i przebudowany w 1891 r.
Pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim widok od frontu
Brama wjazdowa do pałacu w Nakle Śląskim
Kościół NSPJ w Nakle Śląskim. Obok kościoła znajduje się mauzoleum Donnersmarcków
Zalew Chechło
Most po zlikwidowanej linii kolei wąskotorowej na Brynicy, która wpływa do jeziora w Świerklańcu (Kozłowa Góra)
Brynica i jezioro w Świerklańcu
Jezioro w Świerklańcu
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Wilcze Gardło
-
DST
74.72km
-
Teren
15.50km
-
Czas
03:32
-
VAVG
21.15km/h
-
VMAX
39.96km/h
-
Podjazdy
394m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielny wypad do Gliwic do Wilczego Gardła. Trochę lasami między Halembą a Przyszowicami oraz asfaltem przez Bojków i dalej DDR do granicy Gliwic z Nieborowicami. Potem do Żernicy i do drogi serwisowej wzdłuż A4. Wzdłuż A4 do Wilczego Gardła i powrót początkowo wzdłuż A4 potem DDR obok lotniska w Trynku i dalej do Sośnicy. Z Sośnicy lasami wzdłuż DTŚ - nie był to najlepszy pomysł, z uwagi stan dróg gruntowych po sobotnich deszczach. I na koniec przez Pawłów, Bielszowice, Rudę Południową, Chebzie i Lipiny do domu. Pogoda prawie idealna na rower, nie padało choć chmury na niebie straszyły, czasem wyszło słońce, ale niestety wiatr dawał w kość.
Szlak przez las między Halembą a Przyszowicami
Pałac w Przyszowicach
Kościół w Przyszowicach
DDR między Bojkowem a Nieborowicami. Poprowadzona w śladzie kolei wąskotorowej z Gliwic Trynku do Rud Raciborskich. Te żółte barierki mnie rozwalają. W zasadzie na całej długości je postawili. Przynajmniej dobrze, że nie postawili ich równo z krawężnikiem.
Granica Gliwic i Nieborowic. Koniec DDR dalej pozostałości torów po kolei wąskotorowej.
Żernica kościół drewniany z 1661 r.
Wjazd do Wilczego Gardła - osiedla wybudowanego w czasie II WŚ dla nazistowskich prominentów.
Kościół w Gliwicach Ostropie
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Murcki i hałda Kostuchna
-
DST
65.14km
-
Teren
21.00km
-
Czas
03:23
-
VAVG
19.25km/h
-
VMAX
44.28km/h
-
Podjazdy
548m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka do Murcek i na hałdę w Kostuchnie, pogoda pozytywnie zaskoczyła, było pięknie jak latem, tylko od czasu do czasu powiało, ale na szczęście nie za mocno. Kilka kilometrów, a w zasadzie można powiedzieć, że prawie 1/3 trasy zrobione drogami gruntowymi po katowickich szlakach rowerowych, między Brynowem, Giszowcem, Murckami, Bożymi Darami i Podlesiem. Przy okazji podjazd na hałdę w Kostuchnie, żeby podziwiać widoki z tego jednego z wyższych punktów widokowych (391 mnpm). Udało się podjechać tam bez podprowadzania roweru, co miejmy nadzieję jest dobrym prognostykiem na czerwcowe plany rowerowe.
Przy okazji poświętowany Światowy Dzień Roweru - w nagrody rower dostał popołudniu mycie gąbką i szamponem na ogródku.
Las na Ochojcu
Nad stawem Janina w Giszowcu - jedno z ulubionych miejsc rowerzystów na popas m.in. przy czymś na TY. :)
Staw Janina
Panorama z hałdy Kostuchna poniżej zlikwidowana kopalnia Boże Dary, w oddali Beskidy
Pasmo Skrzycznego
Relive 'Hałda Kostuchna'
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Szutermaster Mazowsze
-
DST
77.22km
-
Teren
52.00km
-
Czas
04:07
-
VAVG
18.76km/h
-
VMAX
39.96km/h
-
Podjazdy
262m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szuter Master Mazowsze ze startem i metą w Celestynowie przy Centrum Edukacji Leśnej. Jazda przez mazowieckie wioski i lasy, Trochę asfaltu ale przede wszystkim szutry i drogi gruntowe. No i piach, też trochę go było, organizatorzy zadbali o atrakcje. Jak nie można było ominąć piachu bokiem, po twardszym gruncie, to trzeba było pchać rower po miękkich gruntach :) Nie ulega wątpliwości, że trasa była urozmaicona
Gratulacje dla Organizatorów było super, organizacja imprezy na poziomie. A po minięciu mety fajrant i pyszny posłiek. Wynik może niezbyt rewelacyjny, bo 54 miejsce na 71 sklasyfikowanych, ale jestem bardzo zadowolony.
Dodatkowo 8 kolejnych gmin zaliczonych - 235 na liście
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Wzdłuż Brynicy i Przemszy + Trójkąt trzech cesarzy
-
DST
77.85km
-
Teren
20.00km
-
Czas
04:28
-
VAVG
17.43km/h
-
VMAX
42.48km/h
-
Podjazdy
543m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojeżdżone ciut więcej, choć wiosna jeszcze jakość się z najlepszej strony nie pokazała. Około 12 stopni, wiatr z północy i tylko gdy słońce wyszło zza chmur było w miarę przyjemnie. Przy okazji za mną pierwsze przejechane w tym 1000 km. Miejjmy nadzieję, ze jeszcze parę uda sie dokręcić. Kółeczko przez Katowice m.in. "Strefę Kultury" do Mysłowic na Trójkąt Trzech Cesarzy (Drei Kaiser Ecke), miejsca, w którym do 1918 r stykały się granice trzech imperiów: Rosji, Austro-Węgier i Niemiec, a następnie od 1922 do 1939 stykały się w tym miejscu granice trzech polskich województw: autonomicznego województwa śląskiego (Brzęczkowice/Słupna-Mysłowice), krakowskiego (Jęzor wówczas część Chrzanowa) i kieleckiego (Modrzejów/Niwka - Sosnowiec). Przy okazji jazda wzdłuż górnośląskich rzek: Rawy, Brynicy i Przemszy, z tym, że Rawę to trudno nazwać rzeką, choć po jej przejściu przez oczyszczalnię na Klimzowcu w Chorzowie, podobno jest w miarę czysta. W Katowicach Rawa jest częściowo zakryta, ale od Uniwersytetu Śląskiego wzdłuż osiedla Gwiazdy, Uniwersytetu Ekonomicznego i osiedla Bulwary Rawy jest odkryta i prowadzi wzdłuż niej droga rowerowa.
Katowice "Strefa Kultury" Międzynarodowe Centrum Kongresowe, obecnie szpital tymczasowy i punkt szczepień na COVID
Katowice "Strefa Kultury" widok w stronę ronda i Rynku
Katowice "Strefa Kultury" NOSPR
Katowice "Strefa Kultury" kiedyś kopalnia Ferdynand, potem Katowice, a obecnie Muzeum Śląskie.
Katowice "Strefa Kultury" MCK i Spodek
Katowice, w tle kopuła katedry
Katowice "Strefa Kultury", jeszcze raz Muzeum Śląskie, w tle budowane apartamentowce tzw "Pierwszej dzielnicy"
Jadąc od Borek w kierunku Mysłowic wybrałem trasę wzdłuż Brynicy i zahaczyłem też o stawy na pograniczu Katowic i Sosnowca: Stawiki, Borki, Morawę i Hubertusy.
Brynica - brzeg na którym stoję obecnie jest częścią Sosnowca, ale do początku lat 60 teren po tej stronie rzeki był górnośląski i należał do Gminy Szopienice. W wyniku decyzji władz komunistycznych tereny te stały się częścią Sosnowca. Obecnie na tym terenie znajduje się stadion Zagłębia Sosnowiec i strefa rekreacyjna Stawiki.
Staw Borki i wieża wodna w Szopienicach wybudowana w latach 1911−1912 na
terenie ówczesnej gminy Roździeń według projektu berlińskich architektów Jerzego i Emila
Zillmannów - projektantów m.in. Giszowca, Nikiszowca, Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu (Kraftwerk Oberschlesien) i budynku, w którym ulokowano obecnie Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach.
Charakterystyczne zwieńczenie w stylu pruskiej pikielhauby
Ścieżka przez Hubertusy
Relaks nad stawem Hubertus 1

Ujście Brynicy do Czarnej Przemszy

Mysłowice - kapliczka Jana Chrzciciela

Mysłowice - Urząd Miasta

Mysłowice

Mysłowice - przewiązka (Most Emigrantów) łączący Agenturę Emigracyjną z dworcem kolejowym, znajdującym się za budynkami po prawej stronie, umożliwiająca emigrantom z Austro-Węgier transport koleją do portów w północnych Niemczech i dalszą emigrację do Ameryki.

Trójkąt Trzech Cesarzy - Biała Przemsza wpada do Czarnej Przemszy tworząc Przemszę. Widoczny cypel był częścią Rosji.

Trójkąt Trzech Cesarzy

Nieczynne wiadukty kolejowe nad Przemszą miedzy Mysłowicami a Jęzorem

Wiadukty z góry - nie miałem odwagi przeprawić się z rowerem na drugą stronę. Zwłaszcza początek był niebezpieczny, a nie wiadomo jako byłoby dalej.
Potem przez Brzęczkowice, Laysz do Wesołej i przez Wesołą Falę lasami do Murcek w Katowicach. Potem już powrót asfaltami przez Podlesie, Zarzecze, obok Stargańca, Chorzów Batory i Świętochłowice do domu.

Zbiornik Wesoła Fala w Katowicach przy graniicy z Mysłowicami Wesołą, w oddali maszt Radiowo-Telewizyjnego Centrum Nadawczego o wysokości prawie 359 m.
Kategoria Wycieczki, Do 100 km