mallutky prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Kole

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 150 km

Dystans całkowity:2734.09 km (w terenie 508.00 km; 18.58%)
Czas w ruchu:129:22
Średnia prędkość:21.13 km/h
Maksymalna prędkość:54.36 km/h
Suma podjazdów:15227 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:113.92 km i 5h 23m
Więcej statystyk

Górnośląska Via Regia - Kamień Śl. - Oława

  • DST 122.41km
  • Teren 35.50km
  • Czas 06:21
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 36.36km/h
  • Podjazdy 236m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 września 2021 | dodano: 04.09.2021

Po trzech latach wyruszyłem znowu na Via Regię czyli Drogę św. Jakuba, żeby zbliżyć się do Santiago de Compostela.. Zacząłem tam, gdzie ostatnio skończyłem czyli u św. Jacka w Kamieniu Śląskim (dokładnie to zacząłem na stacji w Otmicach, ale to taki nieważny szczegół). Potem za znakami "żółtych muszli" ruszyłem w kierunku Opola, Brzegu i Oławy. Ponieważ starałem się poruszać szlakiem św. Jakuba nawierzchnia, po której zdarzyło mi się jechać była zróżnicowana, od asfaltów, przez płyty i drogi gruntowe, po trawy szczególnie nad Odrą przed Mikulinem. Ponieważ w Skorogoszczy minąłem Nysę Kłodzką czyli rzekę będącą historyczną granicą pomiędzy Górnym a Dolnym Śląskiem ukończyłem tym samym odcinek górnośląski i zacząłem odcinek dolnośląski Drogi św. Jakuba. Buen Camino.


Kamień Śląski - Sanktuarium św. Jacka


Dzwonnicy zaprojektowana Janusza Olenickiego. Znajduje się w niej osiem dzwonów ze zlikwidowanego kościoła i klasztoru redemptorystów w Bochum.


Kościół św. Jacka w Kamieniu Ślaskim.


Pomnik upamiętniający niemieckiego leśnika nadleśniczego Hugo von Ehrensteina, nadleśniczego pruskich lasów państwowych


Głaz w lesie w Kosorowicach upamiętniający ofiary NKWD z czasów II wojny światowej z gminy Tarnów Opolski.


Odra w Opolu


Pomnik księcia Kazimierza Opolskiego - założyciela miasta


Opole rynek widok w stronę katedry


Opole rynek - Ratusz


Tabliczka informacyjna na Drodze św. Jakuba. Gdybym był moim kolegą z pracy Pawłem, to w Santiago byłbym za ok 9 dni.:). Paweł w tym roku wystartował w Maratonie Rowerowym Dookoła Polski, którego trasa miała długość ok. 3200 km i przejechał ją w i 8 dni i 7 godzin. Wielki szacunek dla Pawła za jego wyczyn.


Czarnowąsy - obecnie dzielnica Opola, kościół drewniany pod wezwaniem św. Anny. Jest rekonstrukcją oryginalnego, który spłonął w 2005 r.


Dobrzeń Wielki - kościół św. Rocha z 1658 r.

Wnętrze kościoła św. Roocha
Wnętrze kościoła św. Rocha


Jedno z wielu oznaczeń szlaku św. Jakuba


Na szlaku


Na szlaku


Odra w Mikolinie


Pomnik żołnierzy sowieckich poległych podczas forsowania Odry w dniach 23–30 stycznia 1945 r. Wg. sowieckich mitów zginęło tu aż 40 000 żołnierzy, a w rzeczywistości wg szacunków naukowców była to liczba 600–700 poległych.


Pałac we Wronowie wybudowany w końcu XVIII wieku, a przebudowany w 1907 roku


Rynek w Brzegu


Ratusz na rynku w Brzegu.


Ratusz w Brzegu


Kościół pw. św. Mikołaja w Brzegu z XIV w.


Oława Rynek i kościół Matki Bożej Pocieszenia w Oławie wzniesiony ok. 1300 r., a renesansowa jest nawa główna z 1587 r., która została przebudowana została w XVII w.


Kamienice na rynku w Oławie.


Pręgierz przy ratuszu w Oławie


Ratusz w Oławie
Trasa

Dodatkowo nowe gminy zaliczone, tym razem aż 8 za jednym razem - 245 gmin już oznaczonych :)


Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Wielowieś

  • DST 119.74km
  • Teren 37.00km
  • Czas 06:02
  • VAVG 19.85km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Podjazdy 835m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 sierpnia 2021 | dodano: 08.08.2021

Celem rajzy były wiatraki a właściwie farma wiatrowa znajdująca się w gminie Wielowieś. Jakiś czas temu z balkonu zauważyliśmy w nocy jednostajnie pulsujące czerwone światła na północy, których dawniej nie było, w dnień przy dobrej pogodzie można dostrzec poruszające się ramiona wiatraków. Szybkie przeglądanie internetu i już wiedziałem, że jest to elektrownia wiatrowa Wielowieś składająca się z 20 wiatraków i wybudowana na początku bieżącego roku. Postanowiłem się tam wybrać na kole i zobaczyć je z bliska. Przy planowaniu trasy w części północnej skorzystałem w dużej części ze śladu Kowla na Kole z Koszęcina, który też tam jeździł i dzięki temu wiedziałem które polne drogi są przejezdne. Nie zawiodłem się, tym śladem. Dodatkowo podjechałem jeszcze do Krupskiego Młyna - miałem nadzieję, ze znajdę tam jakieś miejsce, gdzie będę mógł coś zjeść na ciepło i uzupełnić "elektrolity" ale niestety, musiałem się zadowolić jedzeniem i wodą kupioną później w sklepie w Świbiu. Ale rajza udana kolejna 100 pękła, chyba 3 w tym roku. O dziwo mimy silny opadów w czwartek szlaki były w zasadzie suche bez błota. W zasadzie bo gdzieniegdzie na polu i w lesie trochę błota się znalazło. W zasadzie jeśli chodzi o nawierzchnię to było wszystko: asfalt, płyt, trawa, szuter, grunt i piach.
Dodatkowo zaliczona gmina Zawadzkie - 245 w kolekcji.


Rzeźba gwarka w Reptach Śl. nieopodal Źródełka Młodości


Źródło Młodości - otoczenie wykonane ze starych (przedwojennych) słupów granicznych polsko - niemieckich z odcinka między polskimi Reptami a niemieckimi Stolarzowicami.


Kamień graniczny "Wersalski". Z drugiej strony znajduje się litera "P"


Kościół św. Mikołaja w Reptach z 1872 r.


Ponad 70 lat po wojnie a w wielu miejscach widać jeszcze napisy świadczące o niemieckiej historii Górnego Śląska - tu wyłaniający się napis "Kolonialwaren" - towary kolonialne


Wiatraki za Księżym Lasem


Trasa między Księżym Lasem a Łubiem


Kościół w Łubiu. Na przykościelnym cmentarzu znajdują się groby potomków Johna Baildona


Groby rodziny Baildon-Briestwell


Łubie Dom Parafialny z pomnikiem poległych mieszkańców w czasie I WŚ


Sieroty kościół p.w. wszystkich Świętych z XV w., z pomnikiem poległych mieszkańców w czasie I i II WŚ


Pomnik poległych w Sierotach


Wiatraki widok z Gajowic


Mała Panew w Krupskim Młynie


Zabytkowy most wiszący z lat 30 XX w. w Krupskim Młynie - Most Przyjaźni


Wiśnicze - piec wapienny


I znowu wiatraki


Kapliczka MB Bolesnej w Goju z XVIII w.


pałac w Kamieńcu k. Pyskowic



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Tour de Silesia 2021

  • DST 112.92km
  • Czas 04:46
  • VAVG 23.69km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Podjazdy 949m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 lipca 2021 | dodano: 11.07.2021

Tour de Silesia 2021 zaliczony. Najlepsza średnia prędkość w tym roku - prawie 24 km/h. Jak na minie i mój "wiekowy" MTB z kołami 26'' to wyczyn porównywalny do lotu na księżyc. Dużą zaletą było to, że cała trasa była w asfalcie, choć podjazdów i to długich nie brakowało, ale jak są podjazdy to i są zjazdy, szczególnie fajny, bo długi był zjazd pod koniec trasy od wieży widokowej w Pogrzebieniu. Pogoda też mi dopisała, początkowo słonecznie i ciepło, ale tak od połowy trasy na niebie pojawiły się chmury, które w końcu zasnuły całe niebo. W Godowie, tuż przed metą, trochę próbowało padać, ale na szczęście były to pojedyncze krople. Rozpadało się dopiero w czasie mojej drogi powrotnej do domu. Teraz pozostało czekać na kolejny TdS w przyszłym roku.


Przed startem - rower już gotowy czekam na godzinę startu.


Rybnik - elektrownia nad jeziorem.


Jezioro Rybnickie


Polder Buków (Racibórz Dolny) suchy zbiornik przeciwpowodziowy w dolinie Odry - widok z Pogrzebienia. W dole znajdowała się wieś m.in. Nieboczowy, która została wysiedlona i zlikwidowana.


Racibórz Dolny


Kościół Wszystkich Świętych w Łaziskach, koło Godowa. Wybudowany ok 1466 r.





Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Do źródła Małej Panwi.

  • DST 131.19km
  • Teren 19.00km
  • Czas 06:23
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 54.36km/h
  • Podjazdy 880m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 maja 2021 | dodano: 10.05.2021

Wszystkie prognozy zapowiadały w końcu ciepły i słoneczny dzień, wiec postanowiłem zaliczyć zdalną edycję Tour de Silesia i przejechać co najmniej 125 km. Dzięki temu zaliczyłem pierwszą 100 w tym roku.
Za cel obrałem sobie źródło Małej Panwi położone miedzy wsiami Krusin i Markowice. Wg planu z mapy.cz cała trasa wyszła mi 128 km, więc limit kilometrów został spełniony. Do źródła większość trasy prowadziła asfaltami, tylko kila krótkich odcinków było drogami gruntowymi. Trasa prowadziła przez Żabie Doły i lotnisko w Pyrzowicach. Potem zaplanowałem odwiedziny gminy Poręba, której jeszcze nie miałem zaliczone. Pierwsza gmina zaliczona w 2021 r. w sumie mam zaliczonych 226 gmin. Potem powrót w stronę domu przez Dąbrowę Górniczą obok Pogorii 1, Sosnowiec, Katowice i Chorzów.  Na powrocie kilka dłuższych odcinków po lesie m.in z Poręby do Sulikowa, dzielnicy Siewierza
Pogoda rzeczywiście dopisała, w ciągu dnia zdjąłem bluzę z długim rękawem i na rękach i karku pojawiła się pierwsza opalenizna.


Wiosna na Żabich Dołach


Łyska w szuwarach


Okolice Krusina


Źródło Małej Panwi - znaczy się w tym miejscu miało być wg. Google i mapy.cz. Była tylko dziura w ziemi. Jednak okazało się, że z dziury nie wypływała żadna woda. Źródło należy uznać za wyschnięte.


Chata pomiędzy Brudzowicami a Dziewkami.


Taki widok z Sosnowca. Było czyste niebo i w okolicach źródła Małej Panwi pierwszy raz widziałem góry na horyzoncie. Ale tego co później zobaczyłem w Klimontowie to się nie spodziewałem. Jeśli dobrze kojarzę jest to Babia Góra (1 725 mnpm). Wg. Google szczyt znajduje się w linii prostej prawie 82 km od miejsca zrobienia zdjęcia.


I jeszcze raz. Co prawda bardzo podobne, ale cóż.



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Tour de Silesia

  • DST 100.27km
  • Czas 04:00
  • VAVG 25.07km/h
  • Podjazdy 553m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 września 2020 | dodano: 20.09.2020

Mój pierwszy wyścig a w zasadzie maraton - choć tylko 100 km jestem bardzo zadowolony. Trasa świetnie zaplanowana przez organizatorów - jechało się pierwsza klasa :). Było trochę podjazdów i zjazdów, a czas udało się osiągnąć leszy niż planowałem. Dodatkowo 6 nowych gmin zaliczonych :)


Przed startem - rower przygotowany


Stacja Sumina


Pamiątki :)

Mapa trasy



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Do Gogolina i dalej

  • DST 101.62km
  • Teren 8.50km
  • Czas 04:40
  • VAVG 21.78km/h
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 września 2020 | dodano: 12.09.2020

Rajza wzdłuż Odry. Najpierw z Kłodnicy w Kędzierzynie Koźlu, gdzie zostawiłem auto, przez Zdzieszowice, Żyrową do Gogolina i Krapkowic. Potem głównie asfaltem, ale drogami o małym ruchu przez Twardawę do Polskiej Cerekwi i powrót w kierunku Kłodnicy przez Koźle. Po drodze kilka pałaców w różnym stanie, kilka pomników poległych w I Wojnie Światowej, Za Twardawą widoki na delikatnie majaczące w oddali Sudety. Przy okazji zaliczone kolejne 7 gmin - na liczniku już 219 :)


W polu pod Zdzieszowicami


Żyrowa brama wjazdowa


Żyrowa - pałac. Trwają prace remontowe - niestety wszystko ogrodzone i nie można bliżej podjechać


Żyrowa - pw. św. Mikołaja, wzniesiony ok. 1300 r., rozbudowany w XVIII w.


Gogolin - pomnik Karolinki


Gogolin


Odra w Krapkowicach i ujście Osobłogi


Krapkowice rynek


Krapkowice


Grocholub - pomnik ku pamięci mieszkańców poległych w I WŚ


Walce - pomnik ku pamięci mieszkańców poległych w I WŚ




Jak Połowa to to musi być pół :)


Okolice Polskiej Cerkekwi - już po żniwach pola puste


Polska Cerekiew - rynek wjazd do pałacu


Polska Cerekiew - pałac von Oppersdorfów i von Matuschów




Zakrzów - pałac z końca XIX w. obecnie ośrodek jeździecki Lewada


Zakrzów


Ścieżka rowerowa łącząca gminy: Polską Cerekiew, Cisek i Reńska Wieś. Poprowadzona po śladzie części zlikwidowanej przed kilkudziesięciu laty linii kolejowej Koźle - Baborów . Całkowita długość 16 km




Odra w Koźlu


Koźle - rynek


Koźle - kościół p.w. św. Zygmunta i Jadwigi Ślaskiej wybudowany w latach od 1749 do 1753


Kłodnica - budynki Kofama Koźle S.A.


Kłodnica - budynek przy ul. Żeglarskiej nad kanałem Kłodnickim. Niestety lata świetności ma już za sobą


Z drugiej strony na elewacji widać jeszcze niemieckie napisy m.in. Restaurant



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Łagów dzień 4: Wzdłuż Odry: Urad - Kłopot

  • DST 139.10km
  • Teren 11.00km
  • Czas 06:38
  • VAVG 20.97km/h
  • Podjazdy 670m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 lipca 2020 | dodano: 03.08.2020

Moja najdłuższa wakacyjno-urlopowa rajza z Łagowa w kierunku Odry do Uradu i do mostu w Kłopocie i powrót przez Maszewo i Torzym. Trasa przyjemna mimo konieczności jazdy DK 92 od Poźrzadła do Torzymia i kilkoma odcinkami z kocimi łbami. Zaliczonych 5 gmin :).


Takie drogi w lasach i we wsiach też się zdarzały (droga między Jerzmanicami a Nowym Młynem) - dobrze, że czasem pobocze było nieutwardzone to można było jako tako jechać


Nowy Młyn


Urad - nad Odrą


Szlak po polskiej stronie z Uradu w stronę Kłopotu nie był t asfalt jak po niemieckiej stronie ale  nie było źle, płyty w miarę równe i za bardzo nie trzęsło


Odra


Czapla




Most w Kłopocie z 1919 r. Łączył Kłopot (niem. Kloppitz) z miasteczkiem Fürstenberg obecnie Eisenhüttenstadt. Wysadzony przez niemieckich saperów 4 lutego 1945 r.









Fürstenberg




Kłopot - Bociania wioska




Rybaki


I taka sarenka mi zapozowała :)



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

KOS- SPS

  • DST 108.20km
  • Teren 4.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 21.64km/h
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 listopada 2019 | dodano: 18.11.2019

Niedzielna wycieczka rowerowa nad Wisłę,a przy okazji zaliczone kolejne 9 gmin. Całą droga w większości prowadziła asfaltami, z wyjątkiem paru kilometrów dróg gruntowych jednak z uwagi na porę roku odcinki te były dość błotniste.
Najpierw pociągiem z Chorzowa Miasta do Oświęcimia, a potem już rowerem początkowo wzdłuż Soły a potem wałami wzdłuż Wisły Wiślaną Trasą Rowerową do mostu kolejowego w Okleśnej, łączącego gminę Spytkowice z gminą Alwernia. Odcinek wzdłuż Soły i Wisły bardzo przyjemny - równiutki asfalt w zasadzie na całej trasie, krótki objazd zamkniętego odcinka, ale też po asfalcie bliżej Wisły. Po dotarciu do mostu w Okleśnej przejechałem wzdłuż torów na drugą stronę do Miejsca i stamtąd zacząłem drogę powrotną. Na moście widać, że niedawno zostały zamontowane nowe kraty pomostowe, co ułatwia przeprawę pieszym jak i rowerzystom korzystającym z Wiślanej Trasy Rowerowej biegnącej po obu stronach rzeki.


Zamek w Oświęcimiu nad Sołą © Gregor Blond


Wisła z mostu w Babicach © Gregor Blond



Na WTR w okolicy Oświęcimia © Gregor Blond


WTR © Gregor Blond


Energylandia w Zatorze © Gregor Blond


WTR © Gregor Blond


Beskid Mały i Energylandia © Gregor Blond


Zamek Lipowiec © Gregor Blond


Stopień wodny w Smolicach © Gregor Blond


Most kolejowy w Okleśnej - moja przeprawa przez Wisłę © Gregor Blond


Wisła z mostu w Okleśnej - widok w stronę Oświęcimia © Gregor Blond


Wisła z mostu w Okleśnej - widok w stronę Krakowa © Gregor Blond


Zejście z mostu w Okleśnej w Miejscu © Gregor Blond


Z Miejsca dotarłem do Zatora przejeżdżając obok stawów rybnych w Palczowicach, gdzie można się zapoznać z historią ziemi zatorskiej. W Zatorze, który jak informuje mozaika na budynku ratusza jest stolicą Doliny Karpia, zrobiłem sobie przerwę na rynku, pooglądałem z zewnątrz stojący tuż obok rynku kościół pw. śś. Wojciecha i Jerzego, który został wybudowany w roku 1393 oraz zamek. Zamek został wybudowany w 1455 r. w stylu gotyckim, w XIX w. był przebudowany, a obecnie też trwa jego remont. Jest częściowo otoczony zbudowanym w 1836 r. w stylu neogotyckim murem wraz z bramami. Z Zatora ruszyłem przez Osiek, Malec, Bielany  i Jawiszowice. W Jawiszowicach przejechałem obok drewnianego kościoła pw. św. Marcina z 1692 r.  Z Jawiszowic znowu Wiślaną Trasą Rowerową przez Kaniów, Czechowice-Dziedzice dojechałem do zapory na Jeziorze Goczałkowickim, a potem do Pszczyny na dworzec kolejowy.


Figura w Lipowej © Gregor Blond


Kościół pw. śś Wojciecha i Jerzego w Zatorze © Gregor Blond



Zamek w Zatorze © Gregor Blond


Ratusz w Zatorze © Gregor Blond


Mozaika na Ratuszu © Gregor Blond


Zator Rynek © Gregor Blond


Panorama Beskidów z okolic Piotrowic © Gregor Blond


Beskidy i stawy rybne w Bielanach © Gregor Blond


Kościół św. Marcina w Jawiszowicach © Gregor Blond


Skrzyczne © Gregor Blond


Jezioro Goczałkowickie © Gregor Blond


Na Zaporze w Goczałkowicach © Gregor Blond



Relive 'Morning Nov 17th'



Kategoria Do 150 km, Wycieczki

Ustroń-Cieszyn-SW

  • DST 116.07km
  • Teren 19.00km
  • Czas 05:55
  • VAVG 19.62km/h
  • Podjazdy 913m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 października 2019 | dodano: 13.10.2019

Pociągiem z SW do Ustronia Zdroju, niestety z uwagi na stan torów pociąg 21 km odcinek pomiędzy Zabrzegiem a Skoczowem jedzie 45 min. Ale podobno od 2022 r. ma być lepiej - planowana jest rewitalizacja linii do Wisły i Cieszyna. Więc trzeba mieć nadzieję.
W Ustroniu początek przyjemny wzdłuż Wisły, ale dość szybko się skończył i zaczęły inne przyjemności tj. podjazd pod Małą Czantorię, ale bez zdobywania szczytu, początkowo asfaltem a później drogą gruntową dojechałem do Podlesia w Lesznej Górnej, gdzie ukazał się fantastyczny widok w stronę Trzyńca w Czechach i w kierunku Skoczowa.


Eksponaty przed Muzeum Ustrońskim © Gregor Blond


Widok z podjazdu w kierunku Jaszowca © Gregor Blond


Widok z Podlesia w kierunku czeskiego Śląska © Gregor Blond


Widok w kierunku Trzyńca © Gregor Blond


Panorama i góra Tuł © Gregor Blond

W Lesznej Górnej (polskiej) przekroczyłem granicę przez Horni Listną (czeska) i Dolni Listną czyli Górną i Dolną Leszną dojechałem do Trzyńca w okolice huty. W Trzyńcu wzdłuż ulicy, w zasadzie aż do mostu na Olzie na granicy z Czeskim Cieszynem, poprowadzona jest droga rowerowa, a tam gdzie jej nie ma to akurat się buduje. Po przejechaniu mostem nad Olzą zjechałem na ścieżkę prowadzącą wałami wzdłuż Olzy do samego Czeskiego Cieszyna, która to rzeka w tym miejscu stanowi granicę pomiędzy CZ a PL.


Nad Olzą w Czeskim Cieszynie © Gregor Blond

W Czeskim Cieszynie zrobiłem krótką przerwę na rynku (Plac Armii Czechosłowackiej), gdzie stoi Urząd Miasta Czeskiego Cieszyna. Potem szybki przejazd do PL na wzgórze zamkowe i na rynek w Cieszynie.


Urząd Miejski w Czeskim Cieszynie © Gregor Blond


Rotunda na wzgórzu zamkowym w Cieszynie © Gregor Blond


Czeski Cieszyn © Gregor Blond


Czeski Cieszyn © Gregor Blond


Rotunda i wieża zamkowa © Gregor Blond


Uaha rowery dwa © Gregor Blond


Cieszyn Rynek © Gregor Blond


Cieszyn Rynek © Gregor Blond

Z Cieszyna przez Hażlach, Rudnik do Pruchnej.


Cieszyn cmentarz żydowski © Gregor Blond


Pruchna pomnik poległych w I wojnie światowej © Gregor Blond

Tam w planie był przejazd wzdłuż dawnej granicy austriacko-pruskiej i odnalezienie starych kamieni granicznych. Trasę gpx z oznaczeniem udostępnił daniel3ttt ale nie ukrywam, że z powodu miejsc gdzie te kamienie są zlokalizowane prowadzi ona przez przez pola i lasy bez jakiś szczególnie wytyczonych ścieżek więc tym razem z żalem zrezygnowałem z poszukiwania kamieni granicznych (ślad mam skopiowany, może się uda tam wrócić w przyszłym roku) i pojechałem w kierunku Strumienia, gdzie zrobiłem sobie krótką przerwę na urokliwym rynku.


Strumień - ratusz z 1628 r. © Gregor Blond


Strumień - figura Chrystusa Króla z 1886 r. © Gregor Blond

Potem przez Suszec, Orzesze, Bujaków i Paniowy w Mikołowie dojechałem do Starej Kuźnia w Halembie w Rudzie Ślaskiej. W Orzeszu w Starej Szklarni po raz kolejny próbowałem się przebić lasem do Góry Św. Wawrzyńca, ale z uwagi na stan trasy i leżące na niej drzewa zdecydowałem się pojechać asfaltem.  Ze Starek Kuźni przez Kochłowice dojechałem do Świętochłowic i po minięciu Zgody i Centrum zameldowałem się w domu w Chropaczowie.
Przy okazji pozdrawiam Pana z którym razem pedałowaliśmy w zasadzie od Suszca do Orzesza
Pogoda jak na październik była wyśmienita, więc rajza na kole po Księstwie Cieszyńskim i "wzdłuż" granicy prusko-austriackiej można uznać za jak najbardziej udaną.



Relive 'Morning Oct 13th'


Kategoria Wycieczki, Transport, Do 150 km

Leśno rajza

  • DST 112.96km
  • Teren 65.00km
  • Czas 05:38
  • VAVG 20.05km/h
  • Podjazdy 627m
  • Sprzęt Haibike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 sierpnia 2019 | dodano: 27.08.2019

Niedzielna jazda tym razem solo. Celem były lasy w okolicach Woźnik, Kalet i Miasteczka Śląskiego oraz trasa rowerowa Leśno Rajza o długości ok 100 km znajdująca się na terenach powiatu lublinieckiego i tarnogórskiego. Szlak Leśno Rajza prowadzi głównie przez obszary leśne gmin: Świerklaniec, Miasteczko Śląskie, Woźniki, Kalety, Koszęcin i Tworóg.
Na szlak wjechałem w Świerklańcu przy granicy z Niezdarą za mostem na Brynicy, ale żeby tam dojechać musiałem najpierw przejechać przez Żabie Doły na pograniczu Chorzowa, Bytomia i Piekar Śląskich, Bobrowniki i Dobieszowice. Za Dobieszowicami wjechałem na drogę techniczną prowadząca wzdłuż autostrady A1 obok MOP-u Dobieszowice, a potem przejechałem wiaduktem nad autostradą przejechałem na drugą jej stronę i wjechałem w las, którym dojechałem do Niezdary. Leśno Rajza poprowadziła mnie przez Bizje, Brynicę prawie do Bibieli. Przed Bibielą wjechałem na drogę leśną którą przez Mieczysko dojechałem do Kolonii Woźnickiej. Tam po krótkiej przerwie skręciłem w stronę Dąbrowy Wielkiej i Woźnik. Na drodze stanęła mi jednak autostrada i w związku z jej budową większość dróg leśnych zostało nią przeciętych i musiałem znaleźć drogę, która umożliwi mi przejazd na druga stronę. Po krótkiej jeździe wzdłuż autostrady znalazłem wiadukt z asfaltową nawierzchnią, którym przejechałem na drugą stronę autostrady. Za wiaduktem dalej leśną drogą szutrową pojechałem w stronę Leśniczówki Strąków. Potem przez Cynków do Woźnik asfaltem i znowu próba przebicia się przez autostradę, ale tym razem sprawa była łatwiejsza, gdyż w Woźnikach jest wybudowany wiadukt przy MOP. Za autostradą wjechałem znowu na szlak Leśno Rajza i dojechałem nim do zalewu w Zielonej, dzielnicy Kalet.
Zalew w Zielonej powstał na rzece Małej Panwi w wyniku eksploatacji rud darniowych w wieku XVI i XVII. Rudy służyły do wytopu żelaza w miejscowej kuźnicy. W Zielonej znajduje się też pałac myśliwski z 1861 r. zbudowany przez hrabiego Guido Henckel von Donnersmarck, z linii świerklanieckiej, który w Zielonej i leżącej nieopodal Truszczycy miał swoje zwierzyńce. Niestety po II wojnie światowej pałac zmienił swoje przeznaczenie i zlokalizowano w nim ośrodek transportu leśnego, co doprowadziło tego, że obecnie pomimo wpisu do rejestru zabytków znajduje się w złym stanie technicznym.
Z Zielonej ruszyłem do Miotka, kolejnej dzielnicy Kalet i po przejechaniu po strasznie zniszczonym mostem na Małej Panwi dojechałem do ul. Dębowej w Kuczowie, gdzie znajduje się prowadząca w kierunku Truszczycy ścieżka przyrodnicza Aleja Dębowa. Aleją Dębową dotarłem do samych Kalet, do torów linii kolejowej łączącej Tarnowskie Góry z Lublińcem i dalej jadąc dalej szlakiem Leśnej Rajzy początkowo wzdłuż torów kolejowych, a potem lasem dojechałem do Żyglinka, dzielnicy Miasteczka Śląskiego i nad zalew Chechło oraz do pałacu w Nakle.
W Nakle znajduje się neogotycki pałac z 1856 r., wraz z parkiem z połowy XIX w. typu angielskiego. Pałac do 1945 należał do bytomsko-siemianowickiej katolickiej linii rodziny Henckel von Donnersmarck, a po wojnie w budynku ulokowano szkołą rolniczą, a obecnie jest w nim Centrum Kultury Śląskiej.
Po krótkim odpoczynku w parku pałacowym ruszyłem dalej i z pałacem musiałem przejechać przez tory kolejowe, ale żeby to zrobić musiałem poczekać aż kolejarze otworzą mi szlaban. Potem ominąłem tzw. Dołki Piekarskie i Suchogórski Labirynt Skalny dojechałem na Stroszek, obecnie dzielnicę Bytomia, a przed wojną część Radzionkowa i do Dąbrowy Miejskiej. Z Dąbrowy Miejskiej najpierw lasem wzdłuż autostrady A4 i obok stawu Brandka a potem przez Karb i Szombierki dojechałem do Chropaczowa i do domu.


Likwidowana hałda w Brzezinach Śląskich,dzielnicy Piekar Śląskich


W lesie niedaleko Świerklańca

Kolonia Woźnicka


Woźniki rynek


Woźniki rynek


Woźniki ratusz w Rynku.


Pałac myśliwski Donnermarcków w Zielonej





Jezioro dolne w Zielonej


Mała Panew




Brama wjazdowa do pałacu w Nakle.



Relive 'Morning Aug 25th'


Kategoria Do 150 km