Kotlarnia (Jakobswalde)
-
DST
116.10km
-
Teren
37.00km
-
Czas
05:35
-
VAVG
20.79km/h
-
VMAX
40.82km/h
-
Podjazdy
579m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza w tym roku setka. Żal byłoby nie wykorzystać pierwszego tak ciepłego wiosennego weekendu. Wybrałem kierunek zachodni i ruszyłem najpierw asfaltami do Łabęd w Gliwicach, a potem trochę odcinków mieszanych: asfaltowo-terenowych i począwszy od Łączy, przez Starą Kuźnię, Ortowice, Kotlarnię, Tworóg Mały do Leboszowic w zasadzie tylko gruntowymi drogami pożarowymi w lesie. Od Leboszowic znowu powrót na asfalt i jazda w kierunku domu przez Smolnicę, Żernicę, gliwicki Bojków, Przyszowice i Rudę Śląską. W Kotlarni dłuższa pauza pod sklepem na uzupełnienie płynów. Gość w sklepie też się ucieszył z wiosennej pogody, bo jak zauważył od razu schodzi mu więcej zimnych napoi kupowanych przez pojawiających się na zakupach rowerzystów. W lesie na szczęście sucho, a drogi różne, od równych szutrówek, przez klasyczne drogi gruntowe, po trawy, gdzie chyba jechało się najgorzej. Na szczęście nie było jakiś długich odcinków wysypanych nieubitym tłuczniem, bo tego nie lubię. W sumie cały dzień na rowerze :)
Arena Gliwice
Śluza Łabędy na Kanale Gliwickim
Leśna ścieżka
Skrzyżowanie dróg pożarowych w Nadleśnictwie Rudziniec
Skrzyżowanie dróg pożarowych w Nadleśnictwie Kędzierzyn
Droga pożarowa Zielona od Starej Kuźni
Stara Kuźnia - dostrzegalnia pożarowa i zabudowania Nadleśnictwa Kędzierzyn
Stara Kuźnia - dostrzegalnia pożarowa i zabudowania Nadleśnictwa Kędzierzyn - z drugiej strony, niestety pod słońce
Stara Kuźnia
Kaplica Magdalenka w Goszczycach
Kaplica Magdalenka w Goszczycach
Kościół pw. św. Michała Archanioła w Żernicy
Kategoria Do 150 km, Wycieczki
Po SW
-
DST
15.63km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
18.39km/h
-
VMAX
55.87km/h
-
Podjazdy
105m
-
Sprzęt RA2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz w tym roku na gravelu, co prawda po mieście, ale zawsze coś. Popołudniu, po pracy, zmieniłem w Romecie oponę na nową, bo stara już straciła bieżnik. Zdecydowałem się ponownie na Schwalbe Marathon Plus Tour, ale tym razem ciut szerszą bo 28x1,50. Trochę się bałem, ale spokojnie się zmieściła. Mam nadzieję, że ta opona też będzie służyła bezawaryjnie, tak dobrze jak poprzednia. W sumie lepszego zabezpieczenia antyprzebiciowego Schwalbe nie oferuje. Po zmianie opony pojechałem na stację dopompować kompresorem koła i korzystając z okazji zrobiłem rundkę pozałatwiać parę spaw, w tym do: piekarni, bankomatu i apteki. Na weekend zapowiada się piękna wiosenna temperatura, więc mam nadzieję, że uda się zrobić jakiś dłuższy wyjazd.
Kategoria Do 025 km, Transport
Po SW
-
DST
18.53km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
17.10km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Podjazdy
139m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna jazda po SW.
Nowa hala nad boiskiem Orlik na Skałce w Świętochłowicach.
Kategoria Transport, Do 025 km
SH i SW
-
DST
15.58km
-
Czas
00:49
-
VAVG
19.08km/h
-
VMAX
35.86km/h
-
Podjazdy
110m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna rajza transportowa do Chorzowa i Piaśnik.
Chorzów - budynek poczty przy ul. Wolności.
Chorzów - rynek i estakada
Kategoria Do 025 km, Transport
Po Rudzie Śląskiej
-
DST
32.75km
-
Czas
01:36
-
VAVG
20.47km/h
-
VMAX
41.98km/h
-
Podjazdy
311m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dopołudniowa pętelka rowerowa głównie po Rudzie Śląskiej. Zaliczone: Kochłowice, Bykowina, Wirek, Bielszowice, Nowy Bytom, Ruda, Chebzie i Godula. Dziś pogoda ciut gorsza niż wczoraj, pełne zachmurzenie i wiatr. Mimo, że termometr pokazywał ok. 4*C, to jednak temperatura odczuwalna był znacznie niższa.
Staw Kalina w Świętochłowicach-Zgodzie przy granicy z Chorzowem Batorym i panorama Zgody.
Witacz z reprodukcją zaginionego witrażu z Karolem Godulą (Karl Godulla) i Johanną Gryzik von Schomberg-Godulla, po mężu hrabiną von Schaffgotsch przy ul. K. Goduli w Rudzie Śl. Goduli.
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Wieszowa (Wieschowa, Randsdorf)
-
DST
58.95km
-
Teren
14.00km
-
Czas
03:06
-
VAVG
19.02km/h
-
VMAX
38.95km/h
-
Podjazdy
399m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystując słoneczną pogodę i temperaturę lekko "na plusie" wyskoczyłem na, jak na razie, najdłuższą w tym roku wycieczkę rowerową. Tym razem pognało mnie na północny-zachód do Wieszowej. Przy okazji udało się zrobić parę kilometrów off-roadu. Warunki na drogach gruntowych w lesie, na polach czy też na drodze technicznej wzdłuż A1 były różne: najczęściej było sucho, ale zdarzały się jeszcze miejsca pokryte śniegiem (choć rzadko, w miejscach zacienionych) i bardzo mokre, błotniste, czego efekt był szczególnie widoczny na rowerze. Przez Biskupice, Maciejów dojechałem do Grzybowic, gdzie zrobiłem rundkę po Geoparku, a potem były dłuższy odcinek wzdłuż A1 i lasem do Wieszowy. Po minięciu Wieszowy i dojechaniu do drogi prowadzącej z Kamieńca do Szałszy zawróciłem w stronę domu i przez Szałszę i wzdłuż autostrady dojechałem do Maciejowa w Zabrzu. Stamtąd zaczęła się już wyłącznie jazda ulicami przez centrum Zabrza, Rudę Śląską i Lipiny do Chropaczowa.
Kolonia robotnicza Szczęść Boże (Glückauf) w Rudzie Ślaskiej przy ul. Szczęść Boże. Wybudowana w XIX w. przez hrabiów von Ballestrem z Pławniowic. Przydała by się tym budynkom odrobina rewitalizacji i oczyszczenie z tych warstw farby, którymi je w PRL pomalowano.
Budynek polskiego urzędu celnego istniejącego do 1939 r. na historycznej granicy polsko-niemieckiej na przejściu granicznym Ruda (PL) - Biskupice (D)
Zabrze Mikulczyce - pola wzdłuż Ddr.
W lesie w okolicach Wieszowy.
Takie zaśnieżone fragmenty drogi też się zdarzały.
Kategoria Do 100 km, Wycieczki
Po SW
-
DST
18.82km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
18.21km/h
-
VMAX
67.75km/h
-
Podjazdy
129m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po powrocie z zimowych ferii, dzisiaj przyszedł czas na załatwianie prywatnych spraw, oczywiście na rowerze.
Kategoria Do 025 km, Transport
Niedzielnie po SW
-
DST
36.98km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
19.29km/h
-
VMAX
47.88km/h
-
Podjazdy
280m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielna jazda transportowa po SW i okolicach. Rano pozałatwiać prywatne sprawy w Piaśnikach i w centrum SW, a potem z powrotem do domu żeby zdązyć przed obiadem przez: Chorzów Batory, Nowy Bytom, Chebzie i Godulę w Rudzie Śląskiej oraz Kolonię Zgorzelec w Bytomiu. Po południu znowu trochę na rowerze i kurs do piekarni w Lipinach,a potem z chlebem do centrum SW. Na powrocie zdecydowałem się tak jak w piątek na przejazd przez ciemny Lasek Chropaczowski.
SW - Park Jordanowski i staw Matylda i Mariera
Bytom Kolonia Zgorzelec - odnowione zabytkowe osiedle familoków.
Kategoria Do 050 km, Transport
Dąbrowa Miejska off-road
-
DST
30.35km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
16.71km/h
-
VMAX
49.90km/h
-
Podjazdy
209m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dwie godziny off-roadu po bytomskich lasach w okolicy Miechowic i Dąbrowy Miejskiej. Trochę błota było, ale tego się trzeba było spodziewać w lutym. O dziwo najgorzej nie było w lesie, choć tam czasami też pojawiały się błotniste momenty, tylko bardziej w okolicach centrum Bytomia, przy ogródkach działowych w okolicy stadionu Polonii.
W Dąbrowie Miejskiej w okolicach byłej kopalni Powstańców Śląskich na osiedlu i na ul. Hakuby są straszne szkody górnicze: teren osiada, drogi pękają. W sumie nie m się co dziwić, bo jak podaje Wikipedia "od 1924 r. do 1980 r. wyeksploatowano pokłady węgla z zawałem stropu o łącznej grubości 32,5 metra, co przełożyło się na całkowite obniżenie powierzchni terenu o 19 metrów".
Staw Brandka w Miechowicach
Gdzieś między Karbiem a Miechowicami.
Miechowice Park Osmańczyka
Stolarzowice Las Piekielec
Dąbrowa Miejska - Restauracja pod Dębem (do 1945 Grenzbaude ponieważ leżała tuż przy granicy PL-DE między niemieckim Bytomiem i polskim Radzionkowem)
Dąbrowa Miejska szkody górnicze
Dąbrowa Miejska dalej szkody górnicze
Dąbrowa Miejska była kopalnia Powstańców Śląskich do 1975 Kopalnia Bytom (w latach 1923-1945 "Beuthen"), teraz fedruje tam prywatna spółka.
Dąbrowa Miejska szkody górnicze przy ul. Ignatza Hakuby
Kategoria Do 050 km, Wycieczki
Po SW
-
DST
14.01km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:46
-
VAVG
18.27km/h
-
VMAX
50.27km/h
-
Podjazdy
111m
-
Sprzęt Haibike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótkie wieczorne kręcenie po Świętochłowicach. Nie chciało mi się jechać do/z Piaśnik najkrótszą drogą więc sobie trochę dołożyłem. Plus przejazd po ciemnym Lasku Chropaczowskim :)
Chropaczów by night - osiedle familoków przy ul. Średniej.
Chropaczów by night - osiedle familoków przy ul. Średniej. W tle komin na terenie zlikwidowanej w l. 70 XX w. kopalni Śląsk.
Chropaczów by night - osiedle familoków przy ul. Węglowej/Średniej. W tle kościół MB Różańcowej
Kategoria Do 025 km, Transport